Chelsea pokonała Palmeiras i zmierzy się z Fluminense w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata.

Chelsea wykonała ważny krok w kierunku zdobycia Klubowego Mistrzostwa Świata , pokonując Palmeiras 2:1 w emocjonującym ćwierćfinale.
Mecz, który odbył się na Lincoln Financial Field w Filadelfii , był zaciętym pojedynkiem między dwoma klubami z historią i talentem z obu kontynentów.
Od samego początku angielska drużyna kontrolowała grę i już w 16. minucie bramkę zdobył Cole Palmer.
Młody angielski napastnik wykazał się jakością i precyzją, wykańczając strzał z rzutu rożnego po minięciu rywali, dając Chelsea prowadzenie i pozwalając jej dominować w pierwszych minutach meczu.
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: Julio César Chávez Jr. aresztowany w Los Angeles i deportowany do Meksyku
Palmeiras zareagował w drugiej połowie, wyrównując wynik w 53. minucie dzięki wspaniałemu golowi Estêvão , młodego Brazylijczyka, który zaskoczył wszystkich strzałem z trudnego kąta.
Ta bramka wniosła emocje i równowagę do meczu, zmuszając obie drużyny do walki o zwycięstwo do samego końca.
Decydujące prowadzenie Chelsea przyszło w 82. minucie, kiedy Giay zdobył samobójczą bramkę po krótkim rzucie rożnym wykonanym przez Malo Gusto.
Niefortunna zmiana kierunku gry Palmeiras dała londyńczykom prowadzenie 2-1, jednak udało im się utrzymać wynik pomimo presji ze strony przeciwników w ostatnich minutach.
Jeśli chodzi o bohaterów, Andrey Santos odegrał kluczową rolę w pomocy, kontrolując tempo gry Chelsea , podczas gdy Noni Madueke wnosił świeżość i szybkość, wchodząc z ławki rezerwowych.
W drużynie Palmeiras bramkarz Weverton wyróżnił się kilkoma kluczowymi obronami, które pozwoliły jego zespołowi utrzymać się przy życiu przez większą część meczu.
Jednak dyscyplina ciążyła na Chelsea , ponieważ Levi Colwill i Liam Delap otrzymali żółte kartki, które wykluczą ich z kolejnego półfinału z Fluminense , brazylijską drużyną, która również awansowała do turnieju.
Dzięki temu wynikowi Chelsea staje się jednym z głównych kandydatów do zdobycia tytułu Klubowego Mistrza Świata 2025 , natomiast Palmeiras odpada, choć zaprezentowało się znakomicie i rokuje duże nadzieje.
Kolejnym wyzwaniem Chelsea będzie półfinałowy mecz z drużyną Fluminense . Zapowiada się, że będzie to zacięte starcie najlepszych klubów Europy i Ameryki Południowej w tej edycji światowego turnieju.
TEMATY
Vanguardia