„Trafił do szpitala, bo miał poważny wypadek”: Adrián Pallares i Rodrigo Lussich są zbulwersowani doniesieniami na temat ukochanego aktora

Żal ogarnął wszystkich widzów programu Intrusos, prowadzonego przez Adriána Pallaresa i Rodriga Lussicha w América TV. To właśnie tam potwierdzono los Pabla Alarcona, znanego 78-letniego aktora, który uległ wypadkowi.
„Mamy pilne wieści” – zaczęli. „Pablo Alarcón miał poważny wypadek, jadąc Avenida Córdoba z prędkością 6000 mil na godzinę. Najwyraźniej doznał udaru i doszło do kolizji” – poinformowano w programie rozrywkowym.
„Został objęty opieką SAME (Narodowego Pogotowia Ratunkowego), przebywa w szpitalu Fernández, gdzie zdiagnozowano u niego omdlenie, ale nie zagrażające życiu. Po przybyciu na miejsce potwierdzono, że to aktor” – poinformowali publiczność. Następnie natychmiast podali szczegóły dotyczące rodziny Pabla Alarcona.
„Jedna z córek mieszkających w Miami próbuje dostać się do Argentyny. Claribel Medina obecnie do nas nie odpowiada” – oświadczyła Andrea Taboada. „W wypadku brało udział kilka samochodów; mógł on być jego sprawcą po tym omdleniu, które wielu podejrzewa o udar” – powiedzieli w programie Adriána Pallaresa.
„Istnieje niepokój. Pablo Alarcón pracuje z Claribel w teatrze” – wyjaśnili. „Według szefa SAME, prowadził samochód, gdy doznał przejściowego udaru niedokrwiennego. Zderzył się z trzema zaparkowanymi samochodami. Pablo ma 78 lat i w zeszłym roku również był hospitalizowany z powodu obustronnego zapalenia płuc” – wyjaśniła Paula Varela.
„Znaleźli go nieprzytomnego w samochodzie” – stwierdzili. Z drugiej strony, jeden z reporterów stwierdził, że nie ma pewności, czy to był udar. „W raporcie policyjnym mowa jest o omdleniu… twierdzą, że się obudził i podjęto decyzję o przewiezieniu go do karetki. Karetka przyjechała i odzyskał przytomność” – stwierdzili.

elintransigente