Obrońcy tytułu Sinner i Sabalenka rozpoczynają sezon od zwycięstw w Cincinnati

Jannik Sinner i Aryna Sabalenka udowodnili, że są tenisistkami numer jeden na świecie , debiutując w tę sobotę odnosząc zdecydowane zwycięstwa w drugiej rundzie turniejów Cincinnati Masters 1000 i WTA 1000, w których odpadli dwaj faworyci, Norweg Casper Ruud i Włoch Lorenzo Musetti.
Najwyżej rozstawieni tenisiści i tenisistki rywalizowali ze sobą po raz pierwszy od Wimbledonu , gdzie Sinner zdobył tytuł, a Sabalenka odpadła w półfinale.
Sinner zdominował Kolumbijczyka Daniela Galána, wygrywając grę podwójną 6:1 w ciepłe i wilgotne popołudnie, podczas gdy Sabalenka pokonała mistrzynię Wimbledonu z 2023 roku Marketę Vondrousovą 7:5 i 6:1 w blasku nocnej sesji.
Sabalenka potrzebowała 54 minut i przełamania serwisu w ostatnim gemie, zakończonym zdecydowanym zwycięstwem, aby wygrać pierwszego seta.
Drugi set okazał się bardziej wyrównany, niż wskazywałby na to wynik. Sabalenka obroniła pięć break-pointów, umacniając swoją przewagę 4-1, a w ostatnim gemie odrobiła stratę 0-30 i zapewniła sobie zwycięstwo.
„ Zawsze jest to dla niej trudny mecz ” – powiedziała Sabalenka o czeskiej przeciwniczce, z którą mierzyła się już dziewięć razy.
„Zmusiła mnie do granic możliwości. Nawet niewielka utrata koncentracji może kosztować seta. Musiałam walczyć o każdy punkt z nią” – dodała Sabalenka, która teraz zmierzy się z Brytyjką Emmą Raducanu, która pokonała Olgę Danilović 6:3, 6:2.
Dla Sinnera było to również dwudzieste drugie z rzędu zwycięstwo na kortach twardych. Seria ta rozpoczęła się po przegranej w finale w Pekinie we wrześniu z jego największym rywalem, Hiszpanem Carlosem Alcarazem.
„Jestem bardzo szczęśliwy, bo gra się tu niełatwo” – podkreślił. „Czułem, że mój serwis był momentami dobry, ale są rzeczy, które mogę poprawić”.
Nowy zwycięzca Wimbledonu docenił swój triumf w upale Cincinnati (Ohio), w którego trzeciej rundzie zmierzy się z Kanadyjczykiem Gabrielem Diallo (35), katem Argentyńczyka Sebastiána Báeza (43.) 7:5, 6:4.
Sinner przedłużył również swoją passę zwycięstw do ośmiu kolejnych meczów od czasu zwycięstwa nad Alcaraz w Wimbledonie i do 38 zwycięstw nad przeciwnikami spoza pierwszej 50.
Kilka niespodzianekW innym miejscu jedenasty rozstawiony Casper Ruud przegrał 6-7 (5/7), 6-4, 6-2 z Francuzem Arthurem Rinderknechem.
Norweg (13) popełnił 34 niewymuszone błędy i czterokrotnie tracił serwis, nie potrafiąc powstrzymać powrotu swojego przeciwnika, zajmującego 70. miejsce w rankingu.
Siódmy w rankingu Holger Rune wygrał swój pierwszy mecz 7-5, 7-6 (7/5) z Rosjaninem Romanem Safiullinem (80), a teraz zmierzy się z Amerykaninem Alexem Michelsenem, który pokonał Francuza Córntina Mouteta (44) 3-6, 6-3, 6-4.
Grek Stefanos Tsitsipas pokonał tymczasem Węgra Fabiana Marozsana 7-6 (7/3) i 6-2.
W trzeciej rundzie Tsitsipas zmierzy się z Francuzem Benjaminem Bonzim (63), który pokonał Lorenzo Musettiego (10), rozstawionego z numerem ósmym, w jednej z pierwszych niespodzianek turnieju, 5-7, 6-4 i 7-6 (7/4).
Brazylijczyk Joao Fonseca (52) awansował partią 6-7 (4/7), 5-4 po wyeliminowaniu Hiszpana Alejandro Davidovicha Fokiny (18) w drugim secie.
„W drugim secie nie grał na swoim poziomie, nie wiedziałem, co się dzieje, ale życzę mu wszystkiego najlepszego do końca roku” – powiedział Fonseca.
Świątek rozwija się bez problemówW debiucie w turnieju WTA 1000 Polka Iga Świątek nie miała większych problemów, pokonując Rosjankę Anastazję Potapową 6:1, 6:4.
Zawodniczka numer trzy na świecie dotarła do półfinału w dwóch ostatnich edycjach, jednak Cincinnati pozostaje jednym z dwóch turniejów rangi 1000 (obok Kanady), w których nigdy nie dotarła do finału.
Trzecia rozstawiona zawodniczka awansowała do trzeciej rundy w zaledwie 74 minuty, broniąc czterech z pięciu break pointów, z którymi się zmierzyła.
Dzięki temu zwycięstwu Polka wygrała 64 kolejne mecze na początku rozgrywek WTA, co pozwoliło jej wyrównać rekord Moniki Seles , ustanowiony w latach 1990–1996.
Tymczasem Hiszpanka Jessica Bouzas (49.) zaskoczyła wszystkich, pokonując Kanadyjkę ekwadorskiego pochodzenia Leylah Fernández (26.) 6:3.
Brazylijka Bia Haddad (21.), najlepsza rakieta w Ameryce Południowej i osiemnasta faworytka, przegrała z młodą Australijką Mayą Joint (44.) 6-4, 4-6, 6-4.
Tymczasem Renata Zarazúa przeszła do historii jako pierwsza Meksykanka, która dotarła do drugiej rundy turnieju WTA 1000 w Cincinnati.
Zawodniczka zajmująca 70. miejsce w rankingu uległa w meczu o stawkę Jelenie Rybakinie (10) 4-6, 6-0, 7-5.
Eleconomista