Puchar Ligi 2025: León przegrywa z New York City FC 2-0

Pod wodzą kolumbijskiego pomocnika Jamesa Rodrigueza, który zmarnował rzut karny, León znalazł się na skraju odpadnięcia z Pucharu Ligi 2025 po przegranej 2-0 z New York City FC w piątek w meczu drugiego dnia fazy grupowej.
Kostarykański napastnik Alonso Martínez, strzelając gola i zaliczając asystę, postawił La Fierę w bardzo trudnej sytuacji, mając jeden punkt do rozegrania na jedną kolejkę przed końcem pierwszej rundy.
26-letni Martinez zdobył swojego pierwszego gola w rozgrywkach w siódmej minucie, kiedy to wykorzystał strzał z dystansu w polu karnym na Red Bull Arena w Harrison w stanie New Jersey.
„Alonso miał trudności z niestrzelaniem goli w ostatnich meczach” – powiedział trener Las Palomas, Pascal Jansen. „Kiedy wychodzi na boisko i dobrze się bawi, wtedy widzimy go w najlepszej formie”.
W 32. minucie, po szybkiej akcji drużyny New York City , Kostarykańczyk ponownie pokazał swoją wartość, pozwalając Argentyńczykowi Agustínowi Ojedzie na strzał, który niepilnowany, strzelił bramkę przy dalszym słupku, dając prowadzenie 2:0.
Zespół z Nowego Jorku przystąpił do meczu z myślą o zwycięstwie po przegranej 3-0 z Pueblą w pierwszej rundzie północnoamerykańskiego turnieju, w którym na amerykańskich i kanadyjskich stadionach rywalizuje ze sobą 36 klubów z Meksyku i MLS .
León, który w swoim debiucie przegrał z Montrealem w rzutach karnych, miał problemy z przejęciem piłki i rzadko udawało mu się przedostać w pole karne gospodarzy, by wyrównać wynik.
W drugiej połowie meksykańska drużyna miała szansę na zmniejszenie strat, ale Matt Freese obronił rzut karny wykonany przez Rodrígueza, który zagrał słabo i miał niewiele okazji do ataku.
„Dzięki rzutowi karnemu wróciliśmy do gry” – ubolewał trener La Fiery, Eduardo Berizzo. „Musimy być znacznie bardziej konsekwentni przy stałych fragmentach gry, znaleźć schemat gry, który pozwoli nam grać głęboko na połowie przeciwnika i stwarzać zagrożenie”.
Mistrz maszeruje pewnieW innych meczach w piątek broniący tytułu mistrzowskiego Columbus Crew pokonał Pueblę 3-1, zdobywając cztery punkty i mając realną szansę na awans do ćwierćfinałów.
Czarno-złota drużyna przejęła kontrolę nad meczem, strzelając dwie bramki w ciągu dwóch minut. Pierwszą bramkę w 14. minucie zdobył Duńczyk Malte Amundsen, a drugą urugwajski napastnik Diego Rossi, który chłodnym wykończeniem akcji w polu karnym.
Columbus, który w swoim debiucie przegrał z Tolucą po rzucie karnym, wykorzystał przestrzeń za obrońcami Puebli, a Argentyńczyk Andrés Herrera podwyższył wynik na 3-0.
Jeszcze przed końcem pierwszej połowy Esteban Lozano zdobył bramkę, która dała gościom gola w doliczonym czasie gry, po stałym fragmencie gry.
Mimo porażki Puebla, prowadzona przez Argentyńczyka Pablo Guede, pozostaje w walce o awans po zwycięstwie w pierwszej rundzie nad Nowym Jorkiem (3-0).
W meczach Pucharu Ligi, w których wynik jest remisowy, rozstrzygają rzuty karne. Zwycięzca zdobywa dodatkowy punkt, ponad punkt przyznawany za remis.
Eleconomista