Wartość dolara wzrosła w lipcu, jednak inflacja pozostała niska: zespół ekonomiczny uważnie monitoruje to zjawisko.


W lipcu oficjalny dolar odnotował największy wzrost od czasu grudniowej dewaluacji: wzrost o 14%, który zaskoczył rynek . Jednak inflacja detaliczna pozostała pod kontrolą, wahając się między 1,7% a 2%, według prywatnych szacunków. To nieoczekiwane oderwanie daje wytchnienie rządowi Javiera Milei , który dąży do konsolidacji swojego programu stabilizacyjnego.
Zjawisko to przełamuje, przynajmniej na razie, klasyczny związek między kursem walutowym a inflacją. Firma konsultingowa C&T odnotowała wzrost o 1,9% w regionie Wielkiego Buenos Aires, co obniżyło inflację rok do roku z 38,8% do 35,5%.
Według Camilo Tiscornii , dyrektora C&T, tę „anomalię” można wytłumaczyć korektą fiskalną i monetarną, która ogranicza pole manewru firm: „ Ceny nie są już automatycznie dostosowywane do dolara, ale reagują na rzeczywistość rynku, na którym nie ma miejsca na gwałtowne wzrosty bez utraty sprzedaży ”.
Rocío Bisang , ekonomistka z EcoGo, zgadza się: „Niskie płace po stronie popytu i rosnąca konkurencja ze strony liberalizacji importu wymuszają wyrównywanie w dół. To ogranicza przenoszenie zysków”.
Jeśli chodzi o inflację, jej przełożenie na ceny pozostaje na razie niskie. Słabą stroną jest proces dolaryzacji, który uległ nasileniu. Kurs walutowy wzrósł w zeszłym tygodniu o 1,8% i od 24 czerwca zanotował wzrost o 7,1%. pic.twitter.com/ToKHg1JmG5
— @EcoGo Consultores (@EcoGoConsultor1) 23 lipca 2025 r.
Melisa Sala z LCG stwierdziła, że „inflacja bazowa nie uwzględniła jeszcze skoku kursu walutowego” i że wiele firm woli obniżyć marże, niż przerzucać wzrost na ceny. Wskaźnik szacowany przez firmę konsultingową również wynosi około 1,8% w lipcu.
Chociaż lipiec przyniósł wytchnienie, sierpień zapowiada się jako kluczowy miesiąc dla oceny, czy ten rozdźwięk między dolarem a inflacją był przejściowy, czy też zwiastuje nową dynamikę. Claudio Caprarulo , dyrektor Analytica, wyjaśnił, że kompresja marż jak dotąd powstrzymuje inflację, ale ostrzegł: „ Jeśli dolar będzie nadal rósł, a popyt nie wzrośnie, presja może się nasilić ”.
Tiscornia wydał również ostrzeżenie: „ Wahania kursów walut mogą ponownie aktywować efekt przeniesienia. Sierpień jest zazwyczaj spokojny, ale jeśli napięcie się utrzyma, ceny mogą to odzwierciedlić ”.
Bisang podkreślił tymczasem, że perspektywy są nadal niepewne: „ Wszystko będzie zależało od rozwoju sytuacji. Jeśli oczekiwania osłabną, dezinflacja może się zatrzymać ”.
Lorenzo Sigaut Gravina z Equilibra oszacował inflację na 2% w lipcu, ale przewidywał, że wpływ na ceny będzie odczuwalny w sierpniu. Eugenio Marí z Fundación Libertad y Progreso również zaapelował o ostrożność: „Chociaż wskaźnik CPI spadł poniżej 2%, wzrost kursu walutowego odzwierciedla presję, która – jeśli nie zostanie skorygowana – będzie odczuwalna w innych zmiennych”.
Zespół ekonomiczny Javiera Mileia uważa lipcowy wskaźnik inflacji za taktyczne zwycięstwo w walce o utrzymanie kotwicy fiskalnej. Jednak nikt w rządzie nie uważa, że walka z cenami jest już zakończona. Rynek uważnie obserwuje, co wydarzy się w sierpniu, kiedy wpływ dolara zacznie być odczuwalny w gospodarce wciąż będącej w recesji.
elintransigente