Dean Cain, Superman z serialu z lat 90., twierdzi, że był ofiarą molestowania seksualnego na planie.

Dean Cain, który grał Kal-Ela/Clarka Kenta w serialu z lat 90. Lois i Clark: Nowe przygody Supermana , niedawno poinformował, że padł ofiarą molestowania seksualnego w trakcie produkcji serialu.
„Mógłbym złożyć największy pozew o molestowanie seksualne w historii Hollywood” – wyznał aktor w wywiadzie dla Variety, przyznając, że miało to wpływ na jego ówczesne związki romantyczne, choć odmówił udzielenia dalszych wyjaśnień lub podania jakichkolwiek nazwisk.
Warto zauważyć, że – jak wskazują amerykańskie media – już wtedy krążyły na ten temat plotki, zwłaszcza biorąc pod uwagę nagły koniec serialu, chociaż Cain nigdy dotąd nie potwierdził tego w ten sposób.
Z drugiej strony, odnosząc się do wyraźnego uprzedmiotowienia, którego doświadczył, gdy serial uczynił z niego „symbol seksu” tamtych czasów , aktor zapewnił, że mu to nie przeszkadza. „Każdy facet, który mówi ci, że źle się czuje z powodu bycia uprzedmiotowionym, serio? Daj spokój” – powiedział, zauważając, że to „wspaniały komplement”.
W innym kontekście Cain odniósł się również do swojego japońskiego pochodzenia, wspominając, jak po ogłoszeniu obsady Kal-Ela spotkał się z rasistowskimi atakami, do tego stopnia, że jeden z fanów powiedział, że chce „Supermana, a nie Sushi Mana”. Aktor zapewnił, że nie ukrywa swoich korzeni i opowiedział, jak jego rodzina „została pochowana w obozie internowania Minidoka w Idaho”. „To była straszna niesprawiedliwość, ale nie sądzę, żeby zasługiwała na jakiekolwiek zadośćuczynienie” – dodał.
Warto zauważyć, że Cain niedawno głośno i wyraźnie wypowiedział się na temat Supermana granego przez Jamesa Gunna, nazywając go „przebudzonym” i wyjaśniając, dlaczego jego zdaniem łączenie tej postaci z kwestiami imigracji i komentarzami politycznymi „jest błędem”.
„W przypadku Supermana chodziło o prawdę i sprawiedliwość w amerykańskim stylu. Zabrali to, wyeliminowali ten znak rozpoznawczy. Zmiana ukochanych postaci to nie jest dobry pomysł” – powiedział Cain w wywiadzie dla Fox News. „Ten amerykański styl jest przyjazny dla imigrantów, ale istnieją pewne zasady” – podkreślił.
elmundo