Dzieci Pablo Ghisoniego zabrały głos: oskarżały matkę o fałszywe znęcanie się nad ojcem.

Doktor Pablo Ghisoni został uniewinniony w 2023 roku po oskarżeniu o molestowanie seksualne , w wyniku którego spędził w areszcie trzy lata. W ostatnich dniach sprawa ponownie ujrzała światło dzienne, gdy jeden z jego synów poinformował, że oskarżenie było fałszywe . Teraz, wraz z jednym z braci, rozmawiał z prasą o swojej matce.
„Postanowiła zniszczyć więzi z rodzicami, dziadkami i rodzeństwem, ponieważ jej nie wspierali” – powiedział Tomás w wywiadzie dla LN+ . Stwierdził, że „wyeliminowała go ze swojego otoczenia” i stała się „jej wrogiem”.
Osadź - Ojciec niesłusznie oskarżony o molestowanie seksualne: dzieci Pabla Ghisoniego zabierają głos
„ Oskarżyła również mojego dziadka o molestowanie seksualne . To skłoniło mnie do poruszenia tego tematu, który dotychczas nie był szeroko omawiany. W zeszłym roku zacząłem rozwijać ten nowy sposób myślenia; to zmiana na całe życie” – wyjaśnił młody mężczyzna, który przyznał, że oskarżenie o molestowanie było kłamstwem wymyślonym przez jego matkę.
I ubolewał: „ Kocham ją i rozumiem jako osobę chorą psychicznie . Zacząłem nawet wierzyć, że sama przekonała się do tego, co stworzyła, i dlatego jest tak przekonująca również dla nas”.
Sprawa Ghisoniego rozpoczęła się po kontrowersyjnej separacji z żoną Andreą Vázquez w 2009 roku. Spór o opiekę nad trójką dzieci został rozwiązany w 2012 roku, kiedy Sąd Rodzinny nr 3 w Lomas de Zamora orzekł, że dzieci powinny mieszkać z ojcem .
Według położnika sytuacja utrzymywała się na stabilnym poziomie do 2016 roku, kiedy Vázquez uzyskał prawo do odwiedzin. „Podczas jednej z wizyt kazał jednemu z moich dzieci, które miało wówczas sześć lat, powiedzieć, że ciągnę je za włosy . Pod tym pretekstem już nie wróciły” – powiedział dziennikowi „La Nación”. Ten incydent zapoczątkował serię wydarzeń, które zakończyły się fałszywym oskarżeniem o wykorzystywanie seksualne.
Osadź - https://publish.x.com/oembed?url=https://x.com/lanacionmas/status/1948495114034114937&partner=&hide_thread=false
„Moja matka była bardzo manipulująca”. Po ujawnieniu, że oskarżenia o znęcanie się nad ojcem były fałszywe, Tomás Ghisoni stwierdził: „Dziś moja matka postrzega mnie jako wroga”.
W #ElNoticiero pic.twitter.com/pQWEMPb28P
— The Nation Plus (@lanacionmas) 24 lipca 2025
Skargę złożył Tomás, gdy miał dziewięć lat, wraz ze swoim młodszym bratem. Najstarszy syn, Francisco, nigdy nie poparł oskarżenia i pozostał z ojcem. „Wciąż wydaje mi się to niewiarygodne, bo zawsze byłem po drugiej stronie. Media traktowały nas, przynajmniej mojego tatę i mnie, jak złych ludzi, że tak powiem… i to, że prawda w końcu wychodzi na jaw, wciąż jest szokujące” – powiedział Francisco w wywiadzie telewizyjnym.
Skarga o molestowanie seksualne doprowadziła do natychmiastowego aresztowania Ghisoniego, który spędził dwa lata w szpitalu psychiatrycznym i kolejny rok w areszcie domowym . Prawda wyszła na jaw w zeszłym tygodniu dzięki filmowi, który Tomás opublikował w mediach społecznościowych. Ujawnił w nim, że oskarżenie przeciwko jego ojcu było fałszywe i że matka manipulowała nim, aby podtrzymywać kłamstwo.
„Zmiana mojego nastawienia nie była nagła; to był bardzo długi proces. Mogę powiedzieć, że zaczęła się, gdy wyprowadziłem się sam, czyli miałem około 19 lat. I od tego momentu to ja chciałem odbudować więzi z rodziną ze strony matki” – podkreślił. Dodał również, że jego matka „zniszczyła” więzi z jego rodzicami i rodzeństwem, ponieważ nie podzielali jego zachowania .
Osadzać
Pablo Ghisoni został uwięziony za fałszywe oskarżenie o wykorzystywanie seksualne. Po oskarżeniu o przestępstwo, którego nie popełnił, padł ofiarą wielokrotnego publicznego upokorzenia. Jedną z osób stojących za tymi incydentami była Liliana Hendel, urzędniczka z La Matanza.
W +Info po południu pic.twitter.com/xZdlXpwxz7
— The Nation Plus (@lanacionmas) 24 lipca 2025
Podkreślił: „Oni – odnosząc się do rodziny ze strony matki – uświadomili mi, że moja matka miała pewne postawy, które nie były do końca normalne , zachowywała się bardzo manipulacyjnie i cóż... rzeczy, które pomogli mi dostrzec także mój partner i przyjaciele”.
Zapytany o ich związek w ciągu ostatnich dziesięciu lat, Francisco powiedział: „Był bardzo skomplikowany. Zawsze staraliśmy się zbliżyć do siebie, ale z drugiej strony było to bardzo bolesne . Myślałem, że oskarżają mnie o znęcanie się, a z drugiej strony rozumiem, że uważali mnie za sprawcę przemocy. Było więc bardzo ciężko, a kontakt był naprawdę utrudniony. Kontakt był bardzo ograniczony lub wręcz zerowy. Zawsze staraliśmy się sprawdzić, czy któreś z nas zmieniło zdanie ”.
Ze swojej strony Tomás podkreślił więź, jaką nawiązał z rodziną matki, aby zrozumieć jej osobowość: „ Każdy, kto nie poparł jej stanowiska ani nie stanął u jej boku, stawał się jej wrogiem , tak jak ja jestem dzisiaj. Dziś wyeliminowała mnie ze swojego kręgu i stałem się jej wrogiem, dlatego stara się mnie zdyskredytować” – powiedział.
I podsumował: „ Nasz młodszy brat nadal jest z nią do dziś i być może nie do końca rozumie tę sytuację, bo jest bardzo trudna . Zajęło mi to dużo czasu i teraz, po 22 czy 23 latach, zdaję sobie z tego sprawę. Wyobraźcie sobie chłopca, który mieszkał z nią sam na sam od szóstego roku życia…”.
losandes