Kaczor Juan znalazł prawnika i jego historia dotarła do mediów krajowych.

Oscar Mellado, znany prawnik specjalizujący się w prawie dotyczącym zwierząt, chce, aby zwierzę wróciło do stoiska z kwiatami przy San Martín Avenue w Mendozie.
Popularny kaczor Juan, znany w centrum Mendozy z tego, że przez wiele miesięcy towarzyszył swojej właścicielce Margaricie przy kultowym stoisku z kwiatami na rogu ulic San Martín i Garibaldi, ma teraz prawnika , a jego historia stała się znana w całym kraju.
Przez kilka miesięcy kaczka Juan przebywała na stoisku z kwiatami swojej właścicielki Margarity przy Km 0 w mieście Mendoza. Jednak anonimowa skarga zaalarmowała Radę Miasta Mendoza, która zakazała jej przebywania w przestrzeni publicznej, argumentując, że zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem nie nadaje się ona dla drobiu. Od tego czasu Juan przebywa zamknięty w klatce w domu swojej właścicielki, z dala od wolności i towarzystwa swoich psich „sióstr”, Lupe i Míi. Decyzja ta wywołała mobilizację społeczną: sąsiedzi, turyści i kupcy zaczęli zbierać podpisy, domagając się jego powrotu, a w ciągu kilku dni petycja przekroczyła 7000 podpisów.
W obliczu tej sytuacji kaczka Juan może liczyć na wsparcie prawne adwokata specjalizującego się w prawie dotyczącym zwierząt, Oscara Mellado , który wyjaśnił, że sprawa „nie podlega jurysdykcji sądowej, ale przechodzimy przez pierwszy etap administracyjny”. Mellado wyjaśnił, że „ złożono do gminy Mendoza wniosek o zwolnienie i wniosek o jego cofnięcie ”. Odnosząc się do możliwości powrotu Juana do stałego miejsca zamieszkania, powiedział, że „zależy to od wniosków gminy i od tego, na co się z nią zgodzimy”. Podkreślił również, że „istnieje wyraźna gotowość do zaakceptowania wszelkich wniosków, które mogą się pojawić”, podkreślając, że „jesteśmy za dialogiem, nie jesteśmy zamknięci w tej kwestii, po prostu dbamy o prawa kaczki i dlatego złożono taki wniosek”.
Jan Kaczor - podpisy

zdjęcie Andy
Prawnik podkreślił również znaczenie społeczne, jakie zyskała ta sprawa: „Jeśli chodzi o podpisy, reprezentują one symboliczną wagę społeczną, przekraczając 7000 , a obecnie zbliżając się do 8000, co świadczy o więzi emocjonalnej, jaka nawiązała się między zwierzęciem, mieszkańcami okolicy i przechodniami”. Na koniec zauważył, że aby zmodyfikować rozporządzenie zakazujące posiadania drobiu w mieście, „Rada Miasta powinna podjąć się tego zadania; nikt nie może go zmienić. Tak, wniosek może określać wymogi, warunki i stanowiska dotyczące dalszego postępowania”.
Zwierzę cieszy się poparciem społecznym, zarówno na ulicach, jak i w mediach społecznościowych. Nawet wicegubernator Hebe Casado wyraziła swoje poparcie dla kaczki.
Osadź - https://publish.x.com/oembed?url=https://x.com/hebesil/status/1953163465951977564&partner=&hide_thread=false
Zatem, poza zebranymi podpisami, nie ma podstaw prawnych, by Pato Juan powrócił na stoisko z kwiatami w Mendozie. Jednak jego historia odbiła się szerokim echem w mediach krajowych.
Kaczka Juan w mediach krajowych

Andy
Podczas gdy rodzina i społeczność Mendozy kontynuują walkę o to, by Juan wrócił na stoisko z kwiatami, historia ta przekroczyła już granice lokalne i dotarła do mediów krajowych, wywołując debatę na temat relacji między zwierzętami a przestrzenią miejską, a także znaczenia opinii publicznej i ustawodawstwa w tych przypadkach.
losandes