Książka do czytania z dziećmi: dzisiejsza rekomendacja od Gretel Nájera z wydawnictwa Pantuflas Libros

Życie Gretel Nájery to książki, choć nie zawsze były jej własne. Najpierw czytała te wypożyczone z Biblioteki Publicznej Brandsen . Później te, które zdobyła dzięki studiom socjologicznym i szkoleniu nauczycielskiemu. Teraz rozprowadza je za pośrednictwem Pantuflas Libros , klubu książki dla dzieci i księgarni internetowej, którą założyła ze swoim partnerem. „Czytanie z innymi to sposób na budowanie więzi ” – mówi Clarín .
Gretel mieszkała w São Paulo przez kilka lat , studiując nauki społeczne i humanistyczne na Federalnym Uniwersytecie ABC w São Paulo w Brazylii, gdzie zgłębiała tematykę filmu i dyktatury. Oprócz zajęć, poświęciła się studiowaniu filmu i literatury dziecięcej. To właśnie tam, obserwując sukcesy w tej dziedzinie, zrodził się pomysł klubu czytelniczego. Już wtedy poznała João Coutinho, swojego partnera życiowego i partnera w projekcie dzielenia się lekturami.
Pantuflas Libros to klub , który co miesiąc wysyła do domów swoich czytelników specjalnie wybrane książki w zamian za subskrypcję. Wysłali już 12 500 książek do 720 czytelników w każdym wieku. „ Zdajemy sobie sprawę z mocy świata książek w rozwijaniu wyobraźni . W czasach dominacji ekranów, literatura zmusza nas do cierpliwości, do poświęcenia czasu historii, do powracania do tego, co niedokończone, do koncentracji. W głębi duszy wierzymy, że czytanie to magiczny klucz, a może wiele kluczy, które otwierają wiele drzwi do nieskończonych światów…” – wyjaśnia strona internetowa Pantuflas.
Kiedy wyobraża sobie siebie jako dziecko, Nájera widzi siebie czytającą „Pippi Pończoszankę” Astrid Lindgren : „Ponieważ jest wolna, ponieważ odważa się kwestionować wszystko, ponieważ nie potrzebuje niczyjej zgody, żeby robić to, co lubi” – mówi.
Gretel Nájera i João Coutinho, twórcy Pantuflas Libros.
Na prośbę Clarín Gretel przygląda się roli książek w swoim życiu i poleca dwie pozycje, które koniecznie trzeba przeczytać.
– Gdybyś był dziś dzieckiem, jakiej książki nigdy byś nie przegapił?
– Naprawdę lubię dziś Pippi Pończoszankę Astrid Lindgren. Bo jest wolna, bo odważa się kwestionować wszystko, bo nie potrzebuje niczyjej aprobaty, żeby robić to, co kocha. Mieszka sama w domu z koniem i małpą, a to wystarcza, żeby wyobrazić sobie tysiące przygód. Jest silna, ale i wrażliwa. I nadal wierzę, że literatura pozwala nam żyć innym życiem, i to jest spektakularne.
– Co pamiętasz z lektur z dzieciństwa?
– Kiedy byłam dziewczynką, dużo czytałam. Mama dała mi książki z kolekcji Billiken i Robin Hood, ale najlepsze znalazłam w Bibliotece Publicznej Brandsena. Było tam wszystko: encyklopedie, książki „Wiem wszystko”, klasyczne powieści, nieoczekiwane skarby. Bibliotekarka odegrała kluczową rolę w mojej miłości do czytania – będę jej za to dozgonnie wdzięczna.
– Skąd wziął się pomysł na księgarnię Pantuflas Libros?
Pomysł na stworzenie Pantuflas Libros narodził się, gdy pomagałam znajomym w wyborze książek dla ich dzieci. Podczas tych poszukiwań zdałam sobie sprawę, że kilka lat temu znalezienie dobrych książek dla dzieci było dość samotne. Nie było wielu wyspecjalizowanych księgarni ani personelu znającego się na świecie książek dla dzieci. Brakowało kogoś, kto mógłby doradzić i udzielić kompetentnych i entuzjastycznych rekomendacji. Mieszkając w São Paulo, poznałam niesamowite doświadczenia z klubami książki i księgarniami dedykowanymi wyłącznie dzieciom. Tam również specjalizowałam się w książkach obrazkowych i zaczęłam wyobrażać sobie, że coś takiego mogłoby zadziałać w Argentynie. Tak narodził się ten projekt: jako sposób na dostarczenie wartościowych książek większej liczbie rodzin i wsparcie ich na drodze wspólnego czytania.
Pippi Pończoszanka – Astrid Lindgren.
– Dlaczego utrzymujesz ten projekt?
– Ponieważ nadal wierzę, że wspólne czytanie, zwłaszcza w dzieciństwie, jest skutecznym sposobem na budowanie więzi, wyobrażanie sobie przyszłości i poszerzanie świata.
Clarin