Sprawy Lichtmana i byłego sekretarza bezpieczeństwa Tabasco nie wpłyną na wizerunek Moreny: burmistrz


MIASTO MEKSYK (pro). - Liderka partii Morena, Luisa María Alcalde Luján, wykluczyła, że przypadki takie jak ten dotyczący byłego szefa ochrony Tabasco, czy wypowiedzi takie jak te złożone przez Jeffreya Lichtmana, prawnika Ovidio Guzmána, wpłyną na wizerunek partii, ponieważ - jak stwierdziła - Morena nie chroni i nie promuje bezkarności.
Na konferencji prasowej lider Moreny został zapytany o różne sprawy, które ostatnio wywołały kontrowersje, w tym o nakaz aresztowania i czerwoną notę Interpolu wydane przeciwko byłemu sekretarzowi bezpieczeństwa publicznego Tabasco, Hernánowi Bermúdezowi.
Zbieg ma powiązania z organizacją przestępczą „La Barredora”, do której rzekomo należał przed objęciem urzędu w rządzie stanowym Adána Augusto Lópeza Hernándeza, obecnego senatora i lidera partii „guinda”.
W związku z tym burmistrz Luján wyjaśnił, że istotą tej sprawy jest przeprowadzenie dochodzenia w sprawie byłego urzędnika i że powinno się to odbyć za kadencji rządu Moreny.
„Ważne jest, że nie ma bezkarności. Ogromna różnica między nimi (opozycją) a nami polega na tym, że doszło do tuszowania, że prawda i rzeczywistość zostały zmienione lub zniekształcone, jak to miało miejsce wcześniej. Powinno zostać przeprowadzone śledztwo i powinno ono posunąć się tak daleko, jak to możliwe. Nikt nie jest chroniony, nie ma bezkarności. To jest ważne: każdy, kto popełnia przestępstwo, zostanie ukarany” – powiedział.
Burmistrz z zadowoleniem przyjął dochodzenie, porównał obecną sytuację z sytuacją za kadencji poprzednich rządów i podkreślił, że zadba o to, aby nie było bezkarności.
Sprawa LichtmanaLiderka Moreny, Luisa María Alcalde Luján, odrzuciła oświadczenia prawnika Ovidio Guzmána, Jeffreya Lichtmanna, który oskarżył prezydent Claudię Sheinbaum o bycie „rzeczniczką handlarzy narkotyków”.
„Jest prawnikiem handlarza narkotyków. Postępuje zgodnie ze swoją logiką, broniąc handlarza narkotyków. Jaką wiarygodność może mieć?” – pytał.
Oświadczenia prawnika, wydane po rozprawie Ovidio Guzmána w Federalnym Sądzie Okręgowym dla Północnego Dystryktu Illinois, wywołały szeroką kontrowersję, na którą wpłynęło to, że Biuro Prezydenta zareagowało pozwem przeciwko prawnikowi i różnymi oświadczeniami sprzeciwu, które sprawiły, że sprawa pozostała publiczna.
Burmistrz Luján stwierdził, że wypowiedzi Lichtmana są „obrazą – nie dla prezydenta, ale dla narodu meksykańskiego” i uznał, że fakt, iż opozycja celebruje te wydarzenia, jest niepatriotyczny.
Lider Moreny przypomniał, że aresztowanie i ekstradycja Ovidio Guzmána, syna Joaquína Guzmána Loery, miało miejsce za rządów Andrésa Manuela Lópeza Obradora, a o czym wydaje się czasami zapominać.
„Nie sądzę, żeby wizerunek partii ucierpiał. Wizerunek partii ucierpiałby, gdyby ukrywała osoby popełniające przestępstwa, powiązane z przestępczością, skorumpowane i dopuszczające się jakichkolwiek wykroczeń” – powiedział.
Uważał, że wręcz przeciwnie, przesłanie jest takie, że ktokolwiek to jest, nie ma szans, by uszło mu to na sucho tylko dlatego, że należy do rządu pod przewodnictwem Moreny.
Na koniec Luisa María Alcalde wspomniała, że Radca Prawny Prezydium złożył już pozew przeciwko prawnikowi.
proceso