Córdoba odpuściła Javierowi Milei: zagłosuje za ustawą o finansowaniu uniwersytetów.

Rząd odbył kolejne spotkanie z gubernatorami , aby omówić kwestię podziału dochodów. Ponieważ nie udało się osiągnąć porozumienia, niektórzy liderzy prowincji wycofają swoje poparcie dla prezydenta Javiera Milei , a Córdoba , jedna z prowincji sprzymierzonych z partią rządzącą, nie działa już jako sojusznik administracji Libertarian i jest wymieniona jako prowincja opozycyjna.
Carlos Gutiérrez, krajowy przedstawiciel partii Federal Encounter w Córdobie , wziął dziś udział w wydarzeniu popierającym projekt ustawy o finansowaniu uniwersytetów, który ma zostać omówiony na sesji zaproponowanej przez opozycję w środę 2 lipca. W ten sposób wyraził swoje poparcie dla rozpatrzenia projektu ustawy i głosowania nad nim w Kongresie.
Warto wspomnieć, że Gutiérrez odpowiada przed Juanem Schiarettim , podczas gdy trzej inni deputowani z Córdoby podlegają obecnemu gubernatorowi , Martínowi Llaryora: Ignacio García Areca, Alejandra Torres i, w mniejszym stopniu, Juan Brügge. Ponadto jest piąta przedstawicielka Córdoby z Encuentro Federal, Natalia de la Sota, która współpracuje z Partią Narodową (PJ Nacional), chociaż nie jest bezpośrednio częścią kirchneryzmu.
Dystansowanie się od rządu Javiera Milei tłumaczy się spadkiem współudziału w National Treasury Contributions (ATN), a w rzeczywistości istnieje silna presja ze strony Córdoby, aby odwrócić sytuację. Prowincja twierdzi, że dopóki fundusze nie zostaną uwolnione w rozsądnych kwotach, posłowie z Córdoby pozostaną powściągliwi wobec planów partii rządzącej.
W jasnym przesłaniu, które pokazuje, jak bardzo w tyle za Javierem Milei, przedstawiciel Kordoby potwierdził swoje zaangażowanie we wzmocnienie publicznego systemu uniwersyteckiego i podkreślił potrzebę inwestowania w uniwersytety i edukację. „Argentyńskie talenty nadal są powodem, dla którego międzynarodowe firmy decydują się inwestować w nasz kraj, nawet w obliczu bardziej sprzyjających okoliczności w innych częściach świata. To świadczy o wartości naszych uniwersytetów i o tym, co reprezentują pod względem wiedzy, rozwoju i przyszłości” – stwierdził.
W innej części swojego przemówienia nalegał na przegląd mechanizmów operacyjnych Kongresu i podkreślił potrzebę zapobiegania blokowaniu postępów w kluczowych kwestiach, takich jak edukacja, roboty publiczne i niepełnosprawność, przez interesy partyjne. W związku z tym zaproponował „oczyszczanie porządków obrad i ułatwianie sesji specjalnych”, umożliwiając bezzwłoczne zajęcie się pilnymi projektami, takimi jak finansowanie uniwersytetów.
„ Potwierdzamy nasze zaangażowanie w ten projekt ustawy. Ale wzywamy również do samokrytyki: brak budżetu narodowego nie może być już wymówką. Jeśli musimy organizować sesje w każdej pilnej sprawie, zróbmy to. Ale nie używajmy politycznych wymówek, aby powstrzymywać decyzje, których kraj potrzebuje” – podsumował, według NA.
elintransigente