Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Corrientes: Nie było porozumienia między Valdésem a La Libertad Avanza. Partie te zmierzą się ze sobą w wyborach prowincjonalnych.

Corrientes: Nie było porozumienia między Valdésem a La Libertad Avanza. Partie te zmierzą się ze sobą w wyborach prowincjonalnych.

Mając własnych kandydatów, La Libertad Avanza stanie przed pierwszym sprawdzianem wyborczym na stanowiska wykonawcze prowincji w prowincji Corrientes . Stało się to po nieudanych negocjacjach, które partia kierowana przez Javiera Milei odbyła z radykalnym gubernatorem Gustavo Valdésem, aby spróbować dołączyć do kampanii wyborczej partii rządzącej prowincji przed wyborami gubernatorskimi i lokalnymi wyborami ustawodawczymi 31 sierpnia.

Gdy zbliżał się termin rejestracji sojuszy na wybory prowincjonalne, Valdés ogłosił zakończenie negocjacji z Libertarianami i ogłosił, że rządząca koalicja Vamos Corrientes zjednoczy 25 grup politycznych. Gubernator nie wahał się nazwać porozumienia „najważniejszym sojuszem ostatnich czasów” i wezwał do „obrony edukacji publicznej, tworzenia przestrzeni dla rozwoju oraz produktywnej i przemysłowej gospodarki” w prowincji.

W poniedziałkowe popołudnie radykalny gubernator, który nie ubiega się o reelekcję , narzekał, że „bardzo trudno jest osiągnąć porozumienie z La Libertad Avanza . Nie wiemy, co mają i żądają od nas zbyt wiele ” — powiedział. Valdés podkreślił również regionalne poparcie swojej partii: „Mamy rząd prowincjonalny i 62 burmistrzów”. Oprócz braku porozumienia prezydent stwierdził, że „ będziemy nadal walczyć o zmianę, ale każdy będzie miał swoją własną listę ”.

Wcześniej w poniedziałek LLA ogłosiło w mediach społecznościowych, że wystawi własną listę w wyborach 31 sierpnia. „ La Libertad Avanza będzie konkurować w Corrientes w pierwszych wyborach gubernatorskich w kraju ” – stwierdziło źródło.

„Po ogromnej liczbie operacji medialnych w tygodniach poprzedzających sfinalizowanie sojuszy, których celem było skłonienie LLA do wycofania się z wyścigu wyborczego, z przyjemnością potwierdzamy wszystkim, którzy chcą do nas dołączyć, że La Libertad Avanza będzie konkurować” – czytamy w poście. Dodano: „Dlatego zapraszamy wszystkie zainteresowane strony do przyłączenia się do naszego sojuszu, aby skonfrontować się z tymi, którzy próbowali zdezorientować i podważyć nadzieję mieszkańców Corrientes na możliwość wyboru prawdziwej zmiany”.

Przywódcy obozu libertariańskiego pracowali na zwłokę, aby spróbować zrekrutować inne siły, w celu zdobycia siły ognia, głównie w mniejszych miastach w głębi Corrientes. Termin rejestracji sojuszy upłynął o północy w poniedziałek.

Senator Carlos Mauricio „Camau” Espínola postanowił dołączyć do koalicji rządzącej w Corrientes . Były medalista olimpijski flirtował z LLA i tzw. „Grupą Alondra”, ale ostatecznie wybrał Vamos Corrientes. Senator peronistów pojawił się już u boku Valdésa w zeszłą środę podczas inauguracji portu Ituzaingó.

Negocjacje między Valdésem a LLA w sprawie koalicji wyborczej wydawały się być na dobrej drodze w zeszłym tygodniu, ale wszystko zmieniło się w piątek. Partia rządząca w Corrientes zaoferowała Libertarianom pierwsze dwa miejsca na liście kandydatów na przedstawicieli krajowych, dwa inne miejsca na stanowiska prowincjonalne i kilka miejsc w radach miejskich w miastach, w których Libertarianie mają już pewne poparcie. To nie wystarczyło.

Jedną z przeszkód w zawarciu paktu byłaby niemal pewna kandydatura gubernatorska Juana Pablo Valdésa , młodszego brata obecnego prezydenta. Obecny burmistrz Ituzaingó wygrałby bitwę z burmistrzem stolicy prowincji, Eduardo Tassano, aby konkurować o miejsce Ferré w głosowaniu partii rządzącej. Ta nominacja została odrzucona przez Libertarian.

„Ryzykiem jest udział w wyborach i zdobycie 15% głosów na dwa tygodnie przed wyborami w prowincji Buenos Aires. Javier Milei radzi sobie tutaj bardzo dobrze, ale nie dotyczy to partii LLA. A w tych wyborach kluczowy jest poziom municypalny. To tam zdobywa się wiele głosów” – wyjaśnił lider Corrientes Libertarian, który uważnie śledził negocjacje i wyraził pewne obawy dotyczące możliwych wyników.

Partia Peronistów wystawi obecnego burmistrza Paso de los Libres, Martína Ascúę, jako swojego kandydata . Został on poparty przez byłą prezydent Cristinę Kirchner zaledwie kilka dni przed jej aresztowaniem. Mimo to Ascúa nie był w stanie powstrzymać niektórych liderów regionalnych przed poparciem Vamos Corrientes.

Oprócz odnowienia stanowisk wykonawczych prowincji i miast, Corrientes będzie również świadkiem zmian legislacyjnych, a rządząca partia jest zobowiązana do przeprowadzenia silnych wyborów, aby utrzymać swoją siłę ognia. Spośród piętnastu miejsc do zdobycia w Izbie Reprezentantów, trzynaście należy do partii rządzącej. Sytuacja w Senacie nie jest inna, a Vamos Corrientes musi bronić czterech miejsc.

Clarin

Clarin

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow