Ponowna niezależność Banku Hiszpanii

Prezes Banku Hiszpanii, José Luis Escrivá, twierdzi, że nie powinien komentować kwestii podziału bogactwa ani polityki fiskalnej rządu, ponieważ bankowi brakuje demokratycznej legitymacji, gdyż jest to organizacja, której urzędnicy nie są wybierani.
Roczny raport Banku Hiszpanii stanowił kolejne tło dla konfrontacji dzielącej partie rządzące i opozycyjne. Tym razem miało to miejsce w ramach Komitetu Ekonomicznego Kongresu Deputowanych, gdzie gubernator José Luis Escrivá wziął udział w sesji, aby formalnie przedstawić raport po raz pierwszy, będąc mianowanym szefem krajowego organu nadzoru zaledwie przez dziewięć miesięcy.
Do tej pory roczny raport omawiał wyniki gospodarcze z poprzedniego roku i prognozy na bieżący rok, a także skupiał się na ogólnych kwestiach ekonomicznych, takich jak reforma emerytalna w ostatnich latach, ewolucja długu publicznego i deficytu, a ostatecznie kierunek polityki gospodarczej rządu. Jednak od samego początku swojej nominacji obecny gubernator utrzymywał, że uważa, że Bank Hiszpanii, nie będąc organem wybieralnym, ale raczej jego oddziałem, nie może komentować decyzji politycznych wpływających na dystrybucję bogactwa, polityki fiskalnej rządu ani decyzji parlamentu.
Ta zmiana kierunku, budząca wątpliwości, podobnie jak ta, którą dotychczas realizował nadzorca, będąca wynikiem między innymi prezydenckiego charakteru instytucji ustanowionej na mocy prawa o autonomii Banku Hiszpanii, została dodana do decyzji obecnego dyrektora generalnego ds. gospodarki Banku Hiszpanii, Ángela Gavilána , o ogłoszeniu swojej rezygnacji dzień po publicznym przedstawieniu nowego raportu.
Nowa treść i rezygnacja Gavilána wywołały w niektórych mediach i kręgach politycznych dyskusje o cenzurze i manipulacji . Zarówno przedstawiciele Partii Ludowej, jak i Vox ponownie zakwestionowali niezależność gubernatora, stwierdzając, że jego bezpośrednie przejście z rządu do banku uniemożliwia mu sprawowanie urzędu. Escrivá przypomniał liczne przypadki obecnych prezesów europejskich banków centralnych , którzy zajmują to samo stanowisko i którzy w ogóle nie są o to kwestionowani.
Te same grupy skrytykowały odejście Gavilána, twierdząc, że było to konsekwencją cenzury części treści zawartych w poprzednich raportach, na co gubernator odpowiedział, wskazując, że dyrektor generalny prosił o zwolnienie kilka miesięcy wcześniej i że powody odejścia przedstawione w oświadczeniu wydanym przez bank zostały przedstawione przez samą zainteresowaną stronę .
Być może najbardziej istotnym aspektem dyskusji jest stanowisko Banku Hiszpanii w sprawie tematów, które raport powinien lub nie powinien poruszać. Podczas gdy grupy opozycyjne uważają, że bank rzeczywiście może wyrażać opinię na temat kwestii wpływających na dystrybucję dochodów, Escrivá był bardzo stanowczy, wskazując, że bankowi brakuje demokratycznej legitymacji , ponieważ jest organizacją, której urzędnicy nie są wybierani, aby wyrazić opinię na temat wybranej ścieżki, gdy się do nich zwraca.
Zgodnie z oczekiwaniami, treść raportu wzbudziła niewielkie zainteresowanie posłów, chociaż gubernator dokonał przeglądu ewolucji aktywności w Hiszpanii, podkreślając silne wyniki gospodarki w porównaniu ze strefą euro i sytuację zatrudnienia . Podkreślił również, że zatrudnienie w ostatnich latach nie było przyczyną tradycyjnych nierównowag w gospodarce hiszpańskiej.
KonsumenciWyjaśniając większy wzrost gospodarczy w Hiszpanii, gubernator podkreślił, że europejscy konsumenci zmienili swoje przyzwyczajenia zakupowe na rzecz bardziej rekreacyjnych form spędzania czasu; że po pandemii w ostatnich latach usługi zdalne mogą być świadczone intensywniej; że koszty energii w Hiszpanii są znacznie niższe; i wreszcie, że na to wpłynął korzystny wpływ wysokiej imigracji odnotowanej w ostatnich latach.
Gubernator zauważył, że na podstawie tych danych nowe prognozy gospodarcze wskazują na spowolnienie wzrostu gospodarczego w porównaniu z ubiegłym rokiem do 2,4% prognozowanych obecnie na cały ten rok, co oznacza spadek o trzy dziesiąte punktu procentowego w porównaniu z szacunkami Banku Hiszpanii z marca ubiegłego roku.
Cła USA na Europę (szacowane na 10%, bez odwetu ze strony UE) doprowadzą do spadku aktywności , co może zostać zrównoważone przez nowe programy bezpieczeństwa i obrony omawiane przez władze. W każdym razie Escrivá zauważył, że należy wziąć pod uwagę inne możliwe scenariusze, ponieważ niepewność pozostaje znacząca, a także z powodu pośrednich implikacji, jakie mogłoby mieć nałożenie ceł USA .
Escrivá zakończył jedną ze swoich interwencji stwierdzeniem, że „nie napisał ani jednej linijki raportu”, odpowiadając w ten sposób na krytykę dotyczącą możliwej bezpośredniej ingerencji, jaką mógł mieć. Jedynie wstęp do raportu, który wcześniej był znany jako list gubernatora, wyszedł spod jego pióra, powiedział, jednocześnie stanowczo stwierdzając, że roczny raport jest „własnością Rady Prezesów banku”, a nie Dyrekcji Generalnej Gospodarki.
Expansion