Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Hiszpania nabiera pewności siebie i pokonuje Czechy (87-73)

Hiszpania nabiera pewności siebie i pokonuje Czechy (87-73)

Hiszpańska drużyna zakończyła turniej w Maladze, przygotowujący do Eurobasketu 2025, pewnym zwycięstwem nad Czechami (87-73). W tym meczu grała bardziej regularnie niż dzień wcześniej przeciwko Portugalii, a kilku zawodników drugiej linii wyróżniło się, jak Josep Puerto (piętnaście punktów z pięciu rzutów za trzy punkty) i dwaj najmłodsi, Mario Saint-Supéry i Sergio de Larrea, którzy zdobyli łącznie siedemnaście punktów.

Trener reprezentacji Hiszpanii, Sergio Scariolo, nie włączył do składu Alberto Abalde i Santiego Aldamy, aby dać drużynie odpocząć, a sam zaufał rozgrywającemu Josepowi Puerto, który nie pojawił się na boisku w meczu z Portugalią, ale wniósł bardzo dużo do gry w czwartek, zostając nawet królem strzelców.

Hiszpańska drużyna rozpoczęła bardzo słabo w ataku, popełniając nietypowe błędy, które doprowadziły do porażek. Wkrótce powróciły widma wtorkowej porażki z Portugalią, która przyniosła wynik 7:14. Scariolo zmienił skład wyjściowy, wystawiając dwóch rozgrywających, Mario Saint-Supery'ego i Alberto Díaza, a także Willy'ego Hernangómeza na piątym miejscu.

Zespół rozpoczął grę bardzo ofensywnie, popełniając przy tym nieprecyzyjne błędy, które doprowadziły do strat.

To doprowadziło do silnego wejścia w mecz i, przy okazji, dodania energii tysiącom kibiców na arenie. Słaby początek przełożył się na bardziej przyzwoitą reakcję (17-16), ale niespójność utrzymywała się.

Hiszpania wykorzystała swoje biegi i poprawiła defensywę w szybkich kontratakach oraz zbiórki, aby zacząć zmieniać wynik w drugiej kwarcie, choć nie udało im się zyskać poczucia przewagi. Błędy pod koszem uniemożliwiły im zbudowanie większej przewagi do przerwy (40:31).

Hiszpania poprawiła swoją obronę w kontratakach i zbiórkach, co pozwoliło jej zacząć robić różnicę.

Czechy traciły impet, ale nie odpuszczały. Talent Hiszpanów dominował w trzeciej kwarcie, a ich słaby procent rzutów za dwa punkty został zrekompensowany przez skuteczność rzutów z dystansu.

Trójki Juancho, Josepa Puerto i Darío Brizueli (58-50) przesądziły o losach meczu. Słaba passa z drugiej połowy meczu z Portugalią minęła, koncentracja w obronie się poprawiła, a zbiórki zostały ograniczone.

Misja w końcu stała się możliwa dla zespołu Diego Ocampo, który na dziesięć minut przed końcem przegrywał dwunastoma punktami. Hiszpania ostatecznie wygrała decydujący mecz 87:73, zyskując pewność siebie przed czterema nadchodzącymi meczami towarzyskimi z dwoma wymagającymi przeciwnikami: Francją i obrońcami tytułu mistrza świata, Niemcami.

Przeczytaj także

Po dwóch pierwszych meczach towarzyskich z Portugalczykami i Czechami, Hiszpanie zmierzą się w dwóch meczach z Francją: 14 sierpnia w Badalonie i 16 sierpnia w Paryżu; a także w dwóch kolejnych meczach z Niemcami: 21 sierpnia w Madrycie i 23 sierpnia w Kolonii. Będzie to preludium do Eurobasketu, który rozpocznie się 28 sierpnia.

lavanguardia

lavanguardia

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow