Osmar Olvera zdobywa kolejny srebrny medal na Mistrzostwach Świata w Singapurze.

Osmar Olvera zdobywa kolejny srebrny medal na Mistrzostwach Świata w Singapurze.
Alejandra Estudillo i Kevin Berlin zajęli czwarte miejsce w konkurencji platform mieszanych.
▲ Czuję się trochę sfrustrowany, ale szczęśliwy
– powiedział dwukrotny medalista olimpijski. Zdjęcie: Xinhua
Od redakcji
Gazeta La Jornada, poniedziałek, 28 lipca 2025 r., s. 9
Kiedy Osmar Olvera wsiadł do samolotu na Mistrzostwa Świata w Singapurze, jasno wyraził swoje aspiracje: „Dążę do pięciu miejsc na podium”
. 21-letni skoczek nie wahał się w słowach; wręcz przeciwnie, wydawał się pewny postępów, jakie poczynił pod okiem swojego chińskiego trenera, Majina.
Wczoraj dwukrotny medalista olimpijski poszerzył swoją historię w skokach do wody, zdobywając drugi medal w kraju azjatyckim. Srebrnym medalem w skoku z trampoliny 1-metrowej Osmar umocnił swoją pozycję najbardziej utytułowanego Meksykanina w swojej dyscyplinie na zawodach światowych, zdobywając sześć medali.
To dobry wynik. Oczywiście, jestem zadowolony, ale nie przesadnie, bo chciałem zdobyć złoto. Jestem trochę sfrustrowany, ale szczęśliwy
– skomentował.
Olvera, zeszłoroczny mistrz świata w Dosze, bronił tytułu do samego końca, ale nie zdołał prześcignąć perfekcyjnej Chinki Zheng Jiuyuan, która zdobyła złoto z notą 443,70 punktów. Meksykanin został ukarany za nieudaną trzecią próbę, podwójne salto w tył, i nie zdołał zmniejszyć straty do Azjatki w trzech ostatnich skokach, zdobywając 429,60 punktów. Trzecie miejsce zajął rodaczka z Chin, Yan Siyu, która stanęła na podium z notą 405,50 punktów.
Zawody stały na wysokim poziomie technicznym. Olvera w eliminacjach oddała skoki na 7–8 punktów.
Urodzony w Monterrey Juan Celaya nie dotarł do finału, natomiast dominikański olimpijczyk meksykańskiego pochodzenia Jonathan Ruvalcaba uplasował się na dziesiątym miejscu.
Wśród pozostałych Meksykanów, Alejandra Estudillo i Kevin Berlin zajęli czwarte miejsce w skokach synchronicznych z platformy mieszanej z wynikiem 304,56.
Na początku zawodów pływackich Miranda Grana zajęła 30. miejsce na 100 metrów stylem motylkowym (59,86 min), Miguel de Lara był 28. na 100 metrów stylem klasycznym (1:01,01), a sztafeta 4x100 stylem dowolnym zajęła 19. miejsce z czasem 3:18,31 min.
Zawody będą kontynuowane wczesnym rankiem w poniedziałek finałem skoków synchronicznych z trampoliny 3-metrowej, w którym wicemistrzynie olimpijskie Olvera i Celaya będą walczyć o miejsce na podium. Gabriela Agúndez i Alejandra Estudillo również będą walczyć o medal w skokach synchronicznych z trampoliny 10-metrowej.
Meksyk ma na razie trzy medale: dwa srebrne dla Olvery i brązowy dla Diego Villalobosa w pływaniu artystycznym.
McIntosch i jego pierwszy tytuł
Kanadyjska pływaczka Summer McIntosh zdobyła pierwszy z pięciu medali, które ma nadzieję zdobyć na Mistrzostwach Świata w Singapurze.
Z czasem 3 minut i 56,26 sekundy pływaczka zwyciężyła na 400 metrów stylem dowolnym, ale nie pobiła rekordu świata. Chinka Li Bingjie zdobyła srebro (3:58,21) po szybkim ataku, a Amerykanka Katie Ledecky (3:58,49) zdobyła brąz.
Tylko legendarny Amerykanin Michael Phelps zdobył pięć medali indywidualnych na mistrzostwach świata. Dokonał tego również na Igrzyskach Olimpijskich.
Australijskie drużyny mężczyzn i kobiet zdobyły złoto w sztafecie 4x100 stylem dowolnym w Singapurze. Pod wodzą mistrza świata Kyle'a Chalmersa, męska drużyna wygrała z rekordem mistrzostw 3:8,97 sekundy, wyprzedzając Włochów (3:9,58), którzy zdobyli srebro, i Stany Zjednoczone (3:9,64), które zdobyły brąz.
W USA występuje zapalenie żołądka i jelit
Reprezentacja Stanów Zjednoczonych zmagała się z ostrym zapaleniem żołądka i jelit
, które wpłynęło negatywnie na wyniki pływaków w pierwszym dniu zawodów.
Rzeczniczka USA Swimming, Nikki Warner, potwierdziła wybuch epidemii i powiedziała, że przyczyną była sesja treningowa drużyny w Phuket w Tajlandii przed przybyciem do Singapuru.
Na podstawie informacji AP, Prensa Latina i AFP
Piastri umacnia swoją pozycję lidera Formuły 1, wygrywając GP Belgii
Od redakcji
Gazeta La Jornada, poniedziałek, 28 lipca 2025 r., s. 9
Australijczyk Oscar Piastri (McLaren) umocnił swoją pozycję lidera Formuły 1, wygrywając Grand Prix Belgii przed swoim kolegą z zespołu i drugim w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, Brytyjczykiem Lando Norrisem. Start wyścigu został opóźniony z powodu deszczu na torze Spa-Francorchamps.
Piastri wyprzedził Norrisa, który startował z pole position , już na pierwszej prostej i utrzymał prowadzenie do samego końca. „Wiedziałem, że to moja największa szansa na objęcie prowadzenia i wygraną. Udało mi się, więc poszło dobrze
” – wyjaśnił zwycięzca. „Chociaż moje opony o średnim przełożeniu ucierpiały na ostatnich okrążeniach, utrzymaliśmy się
”.
Trzeci stopień podium przypadł Monakijczykowi Charlesowi Leclercowi (Ferrari), który wykazał się niezwykłą determinacją, stawiając czoła atakom Holendra Maxa Verstappena (Red Bull), który w finałowej części zawodów zajął czwarte miejsce.
W klasyfikacji generalnej Verstappen, czterokrotny mistrz świata w jednym z najtrudniejszych sezonów od czasu odejścia Meksykanina Sergio Péreza z zespołu, tracił do lidera 81 punktów.
W związku z tym Red Bull nie zdołał zapewnić sobie miejsca na podium w pierwszy weekend sezonu, kiedy nowym szefem zespołu został Francuz Laurent Mekies, zastępując wieloletniego mistrza Christiana Hornera.
Piastri, 24 lata, wygrał swoje szóste Grand Prix sezonu. Nie wygrał trzech poprzednich, co pozwoliło Norrisowi zbliżyć się do niego w klasyfikacji kierowców.
Brytyjczyk przyjechał do Belgii mając osiem punktów straty do swojego kolegi z zespołu. Po sobotnim sprincie strata ta powiększyła się do dziewięciu punktów i obecnie wynosi 16 punktów na korzyść Australijczyka.
Siedmiokrotny mistrz świata Lewis Hamilton (Ferrari), startujący z 18. pola startowego, zaliczył niesamowity powrót, kończąc wyścig na siódmej pozycji. Wyścig rozpoczął się z godzinnym i dwudziestominutowym opóźnieniem, za samochodem bezpieczeństwa z powodu ulewnego deszczu.
Kaczka O'Ward z podium
Hiszpan Alex Palou (Chip Ganassi) zwyciężył w Grand Prix Java House w Monterey w Laguna Seca w Kalifornii, zdobywając trzeci z rzędu tytuł mistrza IndyCar i czwarty w ciągu ostatnich pięciu sezonów. Palou, mistrz tego toru w latach 2021, 2023 i 2024, nie dawał rywalom żadnych szans. Kontrolował wyścig z dużą pewnością siebie i trzymał rywali na dystans.
Meksykanin Patricio O'Ward (Arrow McLaren), który w sobotę uzyskał drugi najszybszy czas w kwalifikacjach, stracił miejsce startowe i ostatecznie przekroczył linię mety na czwartym miejscu. W klasyfikacji generalnej prowadzi Palou z 590 punktami, wyprzedzając O'Warda (469) o 121 punktów.
Na podstawie informacji AFP i AP
Pogacar miażdży w Tour de France

▲ Słoweniec Tadej Pogacar zdobył swój czwarty tytuł Grand Prix w Grande Boucle. Zdjęcie: AFP
Ap
Gazeta La Jornada, poniedziałek, 28 lipca 2025, s. 30-30. a10
Paryż. Trasa była niebezpiecznie śliska po ulewnym deszczu. Czwarty tytuł w Tour de France i tak był praktycznie zapewniony, więc bezpieczne dotarcie do mety w peletonie wystarczyło Tadejowi Pogacarowi.
Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że niedzielny etap finałowy został już zneutralizowany ze względów bezpieczeństwa, a on musiał tylko ukończyć wyścig. Czyż nie było sensu przeprowadzać pozornie bezowocnego ataku i ryzykować kraksą?
Ale powstrzymywanie się i ostrożność rzadko przemawiają do Pogacara, 26-letniego gwiazdora kolarstwa urodzonego w Słowenii. Zdobył swój czwarty tytuł w Tour de France w niepowtarzalnie odważny sposób i umocnił swoją pozycję wśród największych gwiazd kolarstwa.
Choć tak naprawdę nie było to konieczne i ryzykował upadek na pokrytej olejem drodze, Pogacar po prostu nie mógł tego uniknąć.
Wbrew wszelkim oczekiwaniom, w tę niedzielę próbował wygrać 21. etap, ostatni etap Touru , stosując charakterystyczne dla siebie ataki na podjazdach, ale mu się to nie udało.
Ostatecznie znalazłem się na czele, chociaż nie miałem już siły
– powiedział Pogacar, który wygrał Tour w zeszłym roku, a także w 2020 i 2021 roku.
„Jestem po prostu bez słów, że wygrałem Tour de France, to jest naprawdę niesamowite uczucie” – dodał Pogacar. „Jestem niesamowicie dumny, że mogę nosić tę żółtą koszulkę ”.
Dwukrotny zwycięzca Tour de France, Jonas Vingegaard, zajął drugie miejsce za Pogacarem w klasyfikacji generalnej, tracąc cztery minuty i 24 sekundy. Niemiec Florian Lipowitz stanął na podium, tracąc 11 minut.
Belg Wout van Aert wygrał ostatni etap, który odszedł od tradycji i obejmował trzy podjazdy na wzgórze Montmartre.
Z powodu ulewnego deszczu i ryzyka kraks, organizatorzy zneutralizowali pomiar czasu na 50 kilometrów przed końcem, co w praktyce oznaczało zwycięstwo Pogacara, pod warunkiem, że przekroczy linię mety. Postąpił odwrotnie, niż zrobiłby prawie każdy kolarz, mając zwycięstwo niemal pewne.
W ulewnym deszczu nadawał niesamowite tempo na podjazdach Montmartre; fani wiwatowali na brukowanej ulicy Rue Lepic, machając flagami i wychylając się z okien.
Na trzecim podjeździe na wzgórze Montmartre, o długości nieco ponad kilometra, wraz z Pogacarem pozostało tylko pięciu kolarzy.
Po pokonaniu Amerykanina Matteo Jorgensona, został zaskoczony w pobliżu szczytu, gdy Van Aert przypuścił oszałamiający atak i wyprzedził — tak, wyprzedził — Pogacara, najlepszego wspinacza na świecie, na najbardziej stromym odcinku.
Van Aert wrócił na trasę, by odnieść prestiżowe zwycięstwo etapowe na słynnych Polach Elizejskich. Pogacar wyglądał na zmęczonego, gdy przekroczył linię mety na czwartym miejscu, ze stratą 19 sekund. Ale potem nadszedł czas, by świętować swój czwarty tytuł.
Tylko czterem kolarzom udało się zdobyć tytuł pięć razy: legendarnemu Belgowi Eddy'emu Merckxowi, Hiszpanowi Miguelowi Induráinowi oraz Francuzom Jacques'owi Anquetilowi i Bernardowi Hinault.
W tym roku Pogacar wygrał cztery etapy, co daje mu łącznie 21 zwycięstw w Tour de France i 30 w Wielkich Tourach, w tym sześć w Giro d'Italia i trzy w Vuelta a España.
Lipowitz zapewnił sobie pierwsze w karierze miejsce na podium w Grand Tourze , jak nazywane są trzy główne wyścigi. Jego występ, po zajęciu trzeciego miejsca w zeszłym miesiącu w Critérium du Dauphiné, sugeruje, że 24-letni Niemiec może w najbliższej przyszłości rzucić wyzwanie rywalom.
Tradycyjnie, ostatni etap ma w dużej mierze charakter procesji, a kolarze pokonują trasę przez Paryż. Tour de France zerwał z tradycją po sukcesie paryskiego wyścigu kolarskiego, który obejmował również Montmartre, słynący z bazyliki Sacré-Cœur.
Był to piąty rok z rzędu, w którym Pogacar i Vingegaard zajęli pierwsze i drugie miejsce w Tourze . Vingegaard zajął drugie miejsce w 2021 roku, a następnie pokonał Słoweńca w dwóch kolejnych latach, przy czym ten drugi zajął drugie miejsce.
Kiedy Pogacar odzyskał tytuł w zeszłym roku, Vingegaard był drugi.
Pogacar wygrał także Giro d'Italia, dokonując tego w zeszłym roku i stając się pierwszym kolarzem od czasów nieżyjącego już Marco Pantaniego w 1998 r., któremu udało się osiągnąć podwójne zwycięstwo w Giro i Tourze w jednym sezonie.
Pogacarowi nie udało się jednak jeszcze wygrać Vuelta a España, podczas gdy Anquetil, Hinault i Merckx zwyciężyli we wszystkich trzech najważniejszych wyścigach.
Drużyna baseballowa niepokonana w rundzie wstępnej Mistrzostw Świata U-12
Prasa łacińska
Gazeta La Jornada, poniedziałek, 28 lipca 2025, s. 30-30. a10
Tainan. Meksykańska drużyna baseballowa pozostaje niepokonana w fazie wstępnej Mistrzostw Świata U-12, pokonując wczoraj Kubę 3:0 w trzeciej rundzie turnieju rozgrywanego na Tajwanie.
Tricolors wykorzystali luki w obronie przeciwników i zdobyli punkty. Reszta meczu zależała od gry miotaczy, która przesądziła o losach obu drużyn w turnieju.
Meksyk pokonał Kubańczyków dzięki skutecznej grze startera Eduardo Mirandy, który pozwolił na zaledwie dwa spacery i dwa trafienia w 5,1 inningu. Diego García zaliczył ostatnie dwa outy .
Z bilansem 3-0, zwycięzcy zapewnili sobie miejsce w super rundzie, w której zagrają trzy najlepsze drużyny z każdej grupy. Reprezentacja karaibskich wysp będzie musiała walczyć o jak najlepsze miejsce w rundzie pocieszenia po trzeciej porażce z rzędu.
Japonia pozostaje również niepokonana w Grupie A, pokonując gospodarza Tajpej 7:2 w ostatnim meczu. Tajpej zdobył dwa medale na siedmiu Mistrzostwach Świata w tej kategorii, w tym dwa tytuły mistrzowskie.
Z drugiej strony, silna reprezentacja Stanów Zjednoczonych, pięciokrotny mistrz świata, przewodzi klasyfikacji z bilansem 3-0, wyprzedzając Koreę Południową i wyprzedzając Republikę Dominikany (2-1).
Dominikanie zrobili ważny krok w kierunku awansu do następnej fazy, pokonując wczoraj Panamę 10-3, swojego głównego rywala w walce o trzecie miejsce w grupie.
Tymczasem drużyna Santa María de Aguayo z Tamaulipas, uczestnicząca w Pucharze Świata Seniorów Małej Ligi, przegrała w swoim debiucie z Australią 4:5 i dziś zmierzy się z Kanadą. Trójkolorowa drużyna zastąpiła wenezuelską drużynę Cacique Mara, ponieważ administracja Trumpa odmówiła im wydania wiz.
Little League International, organizacja organizująca tygodniowy turniej nastolatków w Południowej Karolinie, stwierdziła, że odmowa jest niezwykle rozczarowująca
.
Na podstawie informacji z The Independent
Pumas pokonały drużynę Necaxa 1-0 i pozostają niepokonane w Lidze Kobiet.
América rzuca Leóna na Camp Nou

▲ Drużyna uniwersytecka zdobyła sześć punktów i utrzymuje się na szczycie klasyfikacji generalnej. Zdjęcie: @pumasmxfemenil
Karla Torrijos
Gazeta La Jornada, poniedziałek, 28 lipca 2025, s. 30-30. a11
Pumas odniosło drugie zwycięstwo z rzędu i przedłużyło passę meczów bez porażki w turnieju Apertura 2025 Ligi MX Femenil, pokonując Centellas del Necaxa 1:0 w meczu rozgrywanym w ramach trzeciej kolejki rozgrywek, która odbyła się wczoraj na Estadio Olímpico Universitario.
Jedyną bramkę dla drużyny Auriazul, której drugi mecz kolejki przeciwko Pachuca został przełożony i zostanie rozegrany w przyszły czwartek, zdobyła Silvana Flores w 76. minucie.
Dzięki temu zwycięstwu drużyna kotów prowadzona przez Brazylijczyka Marcello Frigério zdobyła sześć punktów i utrzymała się na szczycie klasyfikacji generalnej, podczas gdy drużyna z Aguascalientes zajęła miejsce w środku tabeli z trzema punktami.
Gospodarze od początku meczu wywierali presję i dominowali w posiadaniu piłki. W pierwszej połowie zagrażali strzałami swojej najlepszej strzelczyni, Portugalki Stephanie Ribeiro, a także Michelle González i Ximeny Ríos, ale skuteczna gra w obronie gości i szybkie reakcje bramkarki Jennifer Amaro uniemożliwiły im wtargnięcie na bramkę przeciwnika.
W drugiej połowie gra toczyła się w podobnym tonie. Auriazules nadal naciskali w poszukiwaniu gola, podczas gdy Centellas, prowadzeni przez Christiana Astorgę, nie byli w stanie zagrozić bramkarce gospodarzy, Heidi González.
Dopiero w 76. minucie gospodarze zdołali przebić się przez bramkę Aguascalientes. Po serii dobitek w polu karnym po rzucie rożnym, piłka wylądowała w pobliżu punktu karnego i wpadła w zasięg Floresa, który bez wahania oddał potężny strzał prawą nogą, ustalając wynik na 1:0.
W końcowej fazie rozgrywek Pumas próbowały zwiększyć liczbę zdobytych punktów, ale nie potrafiły już zdobyć kolejnych punktów i Centellas poniosły drugą porażkę w obecnych rozgrywkach.
Tymczasem w drugim meczu, który odbył się wczoraj, América objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej, pokonując León 3-0 na stadionie Camp Nou po golach Kiany Palacios (w 24. minucie), Irene Guerrero (42., z rzutu karnego) i Kimberly Rodríguez (w 84. minucie).
Dzięki temu wynikowi drużyna Azulcremy, która również utrzymała się bez porażki, zdobyła dziewięć punktów i na razie plasuje się na szczycie tabeli. Tymczasem Esmeraldas w 67. minucie została wyrzucona z boiska za drugą żółtą kartkę Selene Cortés, która pozostała na siódmym miejscu z czterema punktami.
jornada