Remis River Plate 1-1 z Independiente: Armani znów był gwiazdą i uratował swoją drużynę w bardzo słabym derbowym meczu.

River Plate straciło bramkę w meczu wyjazdowym na stadion Libertadores de América. Ostatecznie udało im się wyjść na prowadzenie, remisując 0:0 z Independiente . A wszystko dzięki kolejnej świetnej grze Franco Armaniego , którego refleks okazał się kluczowy w obronie własnej bramki i gola drużyny Marcelo Gallardo.
Lautaro Rivero , sprowadzony z Central Córdoba, rozegrał bardzo dobry mecz. Z drugiej strony, doświadczony Germán Pezzella — który doznał kontuzji — i Enzo Pérez byli najsłabszymi punktami Millonario.
Poniżej znajduje się ocena Clarín :
Był gwiazdą wieczoru. Uratował bardzo słabego River Plate swoim refleksem. El Pulpo zagrał znakomicie.
Nieregularny mecz dla mistrza świata, który nie miał pewności co do swoich przewidywań.
Grał bardzo słabo aż do kontuzji kolana. Będziemy musieli poczekać na diagnozę, ale nie wygląda ona dobrze.
Miła niespodzianka. Udowodnił, że Gallardo miał rację, sprowadzając go z Central Córdoba. Rozegrał świetny mecz. Zarząd River Plate będzie szukał sposobu, aby zrobić dla niego miejsce w składzie Libertadores.
Kolejny, który jak zwykle wniósł niewiele, a może nic, do ofensywy. Nie miał większych problemów w defensywie.
Kolumbijczyk sprawiał wrażenie ambitnego zawodnika, ale jego podania nie były idealne.
Urodzony w Mendozie zawodnik rozegrał bardzo słaby mecz, grając bardzo rzadko. Przegrywał prawie za każdym razem z Cabralem.
Więcej zasugerował, niż zrobił. Miał najjaśniejszą szansę tego popołudnia dla El Millonario przy nodze, ale słabo wykończył akcję w rękach Reya.
Mecz mocno ciążył na młodym zawodniku, który prezentował się znacznie gorzej niż w ostatnich występach.
Kolumbijczyk praktycznie nie odegrał roli w meczu. Piłka rzadko do niego docierała. Zdobył gola, ale był na spalonym kilka metrów.
Słaby występ jednego z najlepszych graczy Rivera w tym semestrze. Ledwo się angażował i nie zrobił żadnej różnicy.
Urugwajczyk zastąpił Pezzellę i nie zagrał najlepiej, ponieważ nie był pewien swojego krycia i kilka razy spudłował.
Wszedł na boisko w drugiej połowie i wniósł niewiele, albo nic. Wydawał się powolny, brakowało mu iskry i jasności, by przełamać grę siłą uderzenia i inteligencją.
Były piłkarz Banfield wniósł trochę dynamiki do środka pola i odegrał kluczową rolę w kilku dobrych akcjach Millonario w końcówce meczu.
Wszedł na boisko w ostatnich minutach i nie został oceniony.
Wszedł na boisko w ostatnich minutach i nie został oceniony.
Clarin