Santos odnosi zaskakujące zwycięstwo nad żeńską drużyną Chivas.

Kobieca drużyna Chivas była niespodzianką podczas wizyty w Torreón. Wyraźnie osłabiona nieobecnością Caroliny Jaramillo i Alicii Cervantes, drużyna Antonio Contrerasa poniosła niespodziewaną porażkę z Santos Laguna , któremu bez większego wysiłku udało się wygrać 2:1 na stadionie TSM Corona .
Flock nie wiedział, jak wypełnić lukę po dwóch kluczowych zawodnikach . Carolina nie mogła zagrać w tym meczu po tym, jak została wyrzucona z boiska w meczu z Bravas, a „Licha” był nieobecny z powodu kontuzji. W rezultacie czerwono-biała drużyna straciła orientację, ponieważ zabrakło w niej zawodników, którzy zawsze robią różnicę na boisku.
Zmuszony do modyfikacji wyjściowej jedenastki, Contreras wystawił młodszą Amalię López, która miała trudny dzień z powodu kilku dośrodkowań, jakie do niej dotarły. Jak to rzadko się zdarza, Chivas miał niewiele okazji do zdobycia gola, a tworzenie groźnych zagrań było wyzwaniem bez ich kreatywnego talentu na boisku .
Z kolei drużyna Laguny również nie była drużyną dominującą , ale potrafiła wykorzystać błędy przeciwnika, aby odnieść zwycięstwo. Santos otworzył wynik po stracie piłki w środku pola i niecelnym wybiciu Celeste Espino, pozostawiając bramkę w rękach Líi Romero, która w 37. minucie umieściła piłkę w siatce.
Guadalajara miała szansę na wyrównanie po tym, jak obrońca gospodarzy dotknął piłkę ręką w polu karnym. Kinberly Guzmán wykorzystał rzut karny w 56. minucie.
Czerwono-białe jednak odwdzięczyły się. Gabriela Valenzuela popełniła faul na własnym boisku, przyznając gospodarzom rzut karny. Afrykanka Sandra Nabweteme nie wahała się i przypieczętowała zwycięstwo Santosu w 93. minucie.
Po tym żenującym wyniku Chivas będzie musiało szybko się otrząsnąć, ponieważ w piątek 8 sierpnia o godzinie 17:00 podejmie na Akron Stadium drużynę Cruz Azul w ramach 5. kolejki.
SV
informador