Podróż urzędników z Brukseli do USA dobiegła końca


Sekretarz stanu USA Marco Rubio ma już dość. Jak powiedział w programie X w zeszłą środę , „przez zbyt długi czas” Amerykanie byli „karani grzywnami, nękani, a nawet pozywani” przez zagraniczne władze, podczas gdy jego zdaniem nie robili nic więcej poza „korzystaniem ze swojego prawa do wolności słowa”.
Rubio nie tylko ma dość, ale i podejmuje działania. Ogłasza „nowe ograniczenia wizowe” dla cudzoziemców winnych „cenzurowania Amerykanów”.
Rubio powiedział, że wolność słowa jest istotnym elementem amerykańskiego stylu życia, niezależnie od tego, czy pochodzą z Ameryki Łacińskiej, Europy czy innego miejsca. Według niego należy położyć kres podejściu lassez-faire i laissez-passer wobec osób, które podważają tę zasadę. Linda Yaccarino, dyrektor generalna X, szybko dała Rubio do zrozumienia, że w pełni go popiera.
Ogłoszenie to nasuwa szereg pytań, na które na razie nie można udzielić odpowiedzi. Wygląda jednak na to, że inspektorzy Unii Europejskiej działający na podstawie ustawy o usługach cyfrowych (DSA), którzy planują spędzić tego lata wakacje w USA, mogą chcieć poszukać ich gdzie indziej.
Ustawa DSA nakłada na firmy internetowe obowiązek utrzymywania swoich platform w stanie wolnym od nielegalnych treści, które mogą obejmować mowę nienawiści. Wielkie firmy technologiczne, które zgromadziły się wokół amerykańskiego prezydenta — takie jak Elon Musk z X i Mark Zuckerberg z Meta — wielokrotnie dawały do zrozumienia, że mają z tym trudności. Wygląda na to, że Rubio teraz wykonuje ich rozkazy.
Yaccarino z X nie był jedynym, który odpowiedział na tweeta Rubia. Vinicios Betiol, „komentator geopolityczny” mający dużą rzeszę zwolenników na platformie, również zabrał głos, ale jego wypowiedź została przerwana w zupełnie inny sposób.
O co chodzi z zakazem korzystania z TikToka wydanym przez rząd USA? – Betiol zapytał Groka, asystenta X w złośliwym tonie. A co z aresztowaniem protestujących studentów? Czy rząd USA także „broni wolności słowa”? Odpowiedź Groka była bardziej wyważona, niż sugerował Rubio.
Komisarz Europejska Henna Virkkunen (Suwerenność Technologiczna, Bezpieczeństwo i Demokracja) również zabrała głos , ale miało to miejsce przed ogłoszeniem decyzji przez Rubio. Według Virkkunena to nie europejskie przepisy są przyczyną cenzury wypowiedzi w mediach społecznościowych, lecz przepisy samych amerykańskich firm technologicznych, które prowadzą do usuwania wiadomości.
2. Moskwa bawi się ogniem ultranacjonalistycznymMoskwa rozważa przekształcenie skrajnie prawicowej, popierającej Kreml Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) w partię ultranacjonalistyczną. Według amerykańskiego think tanku Jamestown Foundation, który opiera swój raport na źródłach rosyjskiego rządu , partia powinna stać się siatką bezpieczeństwa dla weteranów „specjalnej operacji wojskowej” na Ukrainie i dla grup nacjonalistycznych.
Przywódca LDPR Leonid Słucki ma bliskie powiązania ze skrajnie prawicowymi ruchami, takimi jak Wspólnota Rosyjska, która dopuszczała się przemocy wobec migrantów i osób pochodzenia innego niż rosyjskie. W maju grupę powiązano z morderstwem Ormianina.
Zdaniem analityczki Ksenii Kiriłłowej, zbliżenie między Kremlem a radykalnymi nacjonalistami nie odzwierciedla nastrojów szerokiej opinii publicznej w Rosji. Współpraca ta zaczęła rozkwitać dopiero po inwazji na Ukrainę. „W zamian za lojalność grupy te zyskały uznanie i wpływy” – powiedziała Kirillova. „Kiedyś uważali Putina za postać kompromitującą, dziś widzą w nim zbawcę Rosji”.
Ideologia nacjonalistyczna promowana przez Kreml nie ma na celu jedynie uzasadnienia wojny na Ukrainie, ale również odwołuje się do wartości rodzinnych i tradycyjnego wychowania. W rosyjskich szkołach kładzie się coraz większy nacisk na znaczenie dużych rodzin i wychowywania patriotów – mówi Kiryłowa. „Dziewczętom wmawia się, że ich jedynym celem w życiu jest wyjście za mąż i posiadanie dzieci, a aborcja to najcięższy grzech”.
„Kreml kieruje tą radykalizacją od góry do dołu” – mówi Kiryłowa. Ale nie jest to pozbawione ryzyka. Podsycając nastroje skrajnie prawicowe, państwo podważa swój monopol na przemoc. Może to doprowadzić do niepokojów społecznych i nowych źródeł napięć w już podzielonym społeczeństwie.
3. O cłach i producencie zapalniczekPolityka taryfowa USA jest szczególnie nieprzewidywalna. Cła importowe na produkty europejskie szybko wahają się od 20% do tymczasowych 10%, nagle wzrastają do 50%, tylko po to, by spaść do 10% — wszystko w ciągu kilku miesięcy.
Unia Europejska opracowała już listę amerykańskich produktów, wobec których mogłaby zastosować środki zaradcze, jeśli rozmowy z Waszyngtonem nie przyniosą rezultatów. Bruksela będzie więc z dużym zainteresowaniem śledzić wnioski, które Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości UE przedstawi w czwartek.
Podstawą tej sprawy jest pozew, który amerykański producent zapalniczek Zippo wniósł przeciwko Komisji Europejskiej. Kiedy Stany Zjednoczone w 2020 r. pod pretekstem bezpieczeństwa narodowego podniosły cła importowe na stal i aluminium, UE odpowiedziała cłami kontrnaprawczymi na szereg amerykańskich produktów. Jednym z nich było dodatkowe 20-procentowe cło importowe na metalowe zapalniczki z wymiennym wkładem — segment rynku, w którym Zippo twierdzi, że jest jedynym producentem w USA.
Zippo zaskarżyło tę decyzję do Sądu Unii Europejskiej. Mimo że był to ogólny środek celny, sędziowie orzekli, że Zippo było w praktyce jedynym eksporterem tego konkretnego produktu i że Komisja Europejska wiedziała lub powinna była wiedzieć o tym fakcie. Ponieważ Zippo nie zostało wysłuchane przed podjęciem tej decyzji, Sąd unieważnił wyższą stawkę. Komisja odwołała się od tej decyzji.
Najnowsza lista możliwych środków zaradczych Komisji obejmuje kod produktu 9613.20.00: „ Zapalniczki kieszonkowe, gazowe, z możliwością ponownego napełniania” — dokładnie tę kategorię, do której zaliczają się kultowe zapalniczki Zippo.
Europamania zwróciła się do Komisji z pytaniem, czy Zippo tym razem zostało wysłuchane i jeśli nie, to kiedy to nastąpi. Niestety, nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi w odpowiednim czasie.
Czy chcesz otrzymywać newsletter dotyczący Europy co tydzień pocztą elektroniczną? Następnie zarejestruj się tutaj. A oto poprzednie odcinki .
•Komisarz Unii Europejskiej ds. obrony Andrius Kubilius wygłosi we wtorek przemówienie na konferencji „Nowe spojrzenie na europejską obronność”, która odbędzie się w Hadze.
• W środę Komisja Europejska przedstawi swoje zalecenia gospodarcze dla poszczególnych krajów. Tego samego dnia przedstawi projekt budżetu na rok 2026 oraz strategię poprawy odporności UE na problemy związane z wodą .
• Ministrowie transportu UE spotkają się w czwartek w Brukseli, aby osiągnąć porozumienie w sprawie propozycji mających na celu poprawę praw pasażerów linii lotniczych do informacji, opieki i alternatywnych tras w przypadku utknięcia w podróży.
• W czwartek Rzecznik Generalny Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości przedstawi opinię w sprawie, którą Komisja Europejska wniosła przeciwko Węgrom w związku z ustawodawstwem anty-LGBTI. Sprawa ta może mieć daleko idące konsekwencje dla praworządności w UE i jej egzekwowania.
• Kanclerz Niemiec Friedrich Merz w czwartek uda się do Waszyngtonu na rozmowy z prezydentem USA Donaldem Trumpem. To pierwsza wizyta Merza u Trumpa.
• Oczekuje się, że EBC ponownie obniży stopy procentowe w czwartek , chociaż niektórzy ekonomiści wzywają do wstrzymania się od działań.
Chcesz czytać (i słuchać) więcej?Czy (nie)słusznie Ursula von der Leyen zasłużyła na Nagrodę Karola Wielkiego? Oczywiście, że tak – powiedział kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Nie, twierdzi felietonista „Neue Zürcher Zeitung”.
Woda, woda… Holandia cierpi z powodu suszy , podobnie jak Niemcy. Co robić?
Polski dramat Polski premier Donald Tusk stanął przed poważnym problemem, teraz gdy konserwatywny Nawrocki objął urząd nowego prezydenta, donosi korespondent FD David Kabel .
Autorami książki Europamania są mieszkańcy FD Bruksela, Daan Ballegeer i Mathijs Schiffers , a także Han Dirk Hekking . Masz jakieś komentarze lub wiadomości? Proszę dać nam znać pisząc na adres [email protected] .
fd.nl