Oto, co oznaczają niepokoje wokół Iranu, jeśli polecisz do Azji w czasie wakacji letnich


Z powodu zamieszek na Bliskim Wschodzie linie lotnicze unikają m.in. Izraela i Iranu. Często jednak nie latają nad wieloma innymi krajami. Objazdy kosztują więcej czasu i pieniędzy, co może oznaczać, że Twój lot zostanie odwołany. W tym artykule odpowiadamy na Twoje pytania.
Jeśli chcesz polecieć na Daleki Wschód, przestrzeń powietrzna, przez którą możesz latać, jest zamykana dla coraz większej liczby krajów. Linie lotnicze z Europy i USA nie latały nad Ukrainą od czasu zestrzelenia lotu MH17. Od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 r. rosyjska przestrzeń powietrzna również została zamknięta.
Od kilku dni samoloty nie latają również nad Izraelem i Iranem. Ponadto od jakiegoś czasu unikają krajów takich jak Syria i Irak. Ponadto rzadko latają nad Afganistanem. A Himalaje i tak omijają, ze względu na wysokość i dlatego, że jest tylko kilka lotnisk, na których można wylądować, jeśli pojawią się problemy.

Oznacza to, że samoloty lecące do krajów takich jak Chiny, Japonia i Korea Południowa muszą nadłożyć sporej odległości.
Ale także jeśli przesiadasz się na Bliskim Wschodzie, np. w Dubaju lub Katarze, to jesteś w trasie dłużej. Na przykład, normalnie jechałeś do tych krajów przez Syrię i Irak, ale teraz musisz jechać przez Arabię Saudyjską, co jest około 500 kilometrów, czyli około 9 procent dalej, wyjaśnia Joris Melkert, ekspert lotniczy z TU Delft.
2. Co to oznacza dla linii lotniczych i pasażerów?Jeśli samolot jest w drodze dłużej, nie można go wykorzystać w innym locie. Pasażerowie przegapią przesiadki, piloci będą pracować więcej godzin, co oznacza, że potrzeba więcej pilotów, a samoloty czasami będą w złym miejscu, mówi Melkert.
„To kosztuje pieniądze, szybko wychodzi dziesiątki tysięcy euro na samolot. Samo paliwo kosztuje tysiące euro więcej”. Marże zysku w lotnictwie są bardzo małe, a loty czasami przynoszą straty, mówi Melkert.
RTL Nieuws