Droga ekspresowa przetnie ogrody ROD. Prezydent żąda przeprowadzenia ponownej analizy

- Według prezydenta pominięcie analizy wariantu W1+W4 budzi poważne wątpliwości co do obiektywności i kompletności przeprowadzonych analiz.
- Kukucki nie zgadza się na poprowadzenie S10 przez ogrody działkowe. - A szczególnie potraktowanie w analizie obszaru ROD o powierzchniach 4,7 ha oraz 2,84 ha na równi z pojedynczym domkiem jednorodzinnym, mimo tego że wykorzystywane są przez setki osób, które oddały serce w zagospodarowanie działek.
- Żąda m.in. przeprowadzenia ponownej analizy uwzględniającej w szczególności przebieg S10 w wariancie 1 połączonym z wariantem W4 od strony południowej Witoszyna, oraz uwzględnienia porównywalnych wskaźników do ogólnej liczby mieszkańców powiatów w jakich zamieszkują.
Krzysztof Kukucki podkreśla w piśmie, że w żaden sposób nie zostały uwzględnione głosy mieszkańców w kontekście wskazania jako optymalnego wariantu W1 z włączeniem do wariantu W4 od południowej strony Witoszyna.
„Z niepokojem odnotowujemy, że GDDKiA takiego rozwiązania nawet nie przeanalizowała, a skupiono się wyłącznie na przebiegu wariantu częściowo w śladzie wariantu W2” - wskazuje.

„Uważamy, że rzetelna i kompleksowa ocena wszystkich możliwych rozwiązań jest kluczowa dla wyboru optymalnego przebiegu drogi ekspresowej S10, który będzie uwzględniał zarówno potrzeby komunikacyjne, jak i minimalizował negatywny wpływ na środowisko i społeczność lokalną”.
Według prezydenta pominięcie analizy wariantu W1+W4 budzi poważne wątpliwości co do obiektywności i kompletności przeprowadzonych analiz.
„Podczas ostatniego spotkania, padło stwierdzenie, że mniejszy odsetek osób udzielających odpowiedzi w ankiecie, w stosunku do innych gmin, ma świadczyć o mniejszym zainteresowaniu lub wadze opinii mieszkańców Włocławka. Nie zgadzamy się na taką interpretację wyników” - zaznacza.
Przekonuje, że w demokracji każdy głos powinien być traktowany jednakowo, a mieszkańcy Włocławka zostali potraktowani jak obywatele drugiej kategorii.
„Włocławek jest miastem na prawach powiatu i jeśli mierzona jest „frekwencja", to w przypadku głosów oddanych przez np. mieszkańców powiatu włocławskiego ziemskiego powinny być odniesione do całkowitej liczby mieszkańców tego powiatu. Dopiero wówczas można wyciągać wnioski dotyczące zaangażowania mieszkańców, którzy wzięli udział w ankiecie” - uważa Kukucki.
W piśmie wskazuje, że statystyki porównujące do siebie powiaty są bezsprzecznie na korzyść miasta:
- Włocławek 1,8 proc.,
- powiat włocławski 1,1 proc.,
- powiat lipnowski 1,06 proc.
Prezydent miasta nie zgadza się na poprowadzenie drogi S10 przez ogrody działkowe.
"A szczególnie potraktowanie w analizie obszaru ROD o powierzchniach 4,7 ha (ROD „Zofijka) oraz 2,84 ha (ROD „Tajemniczy Ogród") na równi z pojedynczym domkiem jednorodzinnym, mimo tego że wykorzystywane są przez setki osób, które oddały serce w zagospodarowanie działek" - dodaje.
Wspólnie z mieszkańcami żąda przeprowadzenia ponownej analizy uwzględniającej w szczególności przebiegu S10 w wariancie 1 połączonym z wariantem W4 od strony południowej Witoszyna, uwzględnienia porównywalnych wskaźników do ogólnej liczby mieszkańców powiatów w jakich zamieszkują, analizy wariantu W4 nie tylko w śladzie W2 ale także w W3 w granicach administracyjnych Włocławka.
„Oczekujemy, że wszelkie decyzje dotyczące inwestycji w naszym regionie będą podejmowane z uwzględnieniem pełnego spektrum opinii i potrzeb lokalnej społeczności, a także rzetelnej analizy wszystkich proponowanych rozwiązań, włączając w to pominięte warianty” - podsumowuje.
portalsamorzadowy