Lekarz oskarżony o wykorzystywanie seksualne małych pacjentów. Liczba ofiar przeraża. Ruszył proces
74-letni dziś Le Scouarnec został zatrzymany w 2017 r., po tym, gdy jego ofiarą padła sześcioletnia dziewczynka mieszkająca w sąsiedztwie. Podczas rewizji policja znalazła jego pamiętniki z opisami czynów, których dopuszczał się na małych pacjentach. Bardzo precyzyjnie podawał w nich nazwiska, wiek i adresy ofiar.
Z pamiętników wynika też, że czuł się bezkarny i dumny z tego, że nie został przyłapany. Opisy są teraz podstawą zarzutów o gwałty i napaści seksualne na 299 dzieciach, popełnione w latach 1989-2014.
Czytaj także: To z nim Kasia miała spotkać się tuż przed zaginięciem. Dawid T. usłyszał zarzut zabójstwa. Tak miał się tłumaczyć...
Francja. Lekarz miał wykorzystać seksualnie 299 małych pacjentówPierwszego dnia procesu, w poniedziałek, Le Scouarnec przyznał się do większości zarzutów. — Pan Le Scouarnec w żadnym wypadku nie próbuje uchylić się od odpowiedzialności za popełnione czyny — powiedział w sądzie adwokat oskarżonego Maxime Tessier.
Rozprawa tego dnia miała być poświęcona głównie kwestiom technicznym procesu. Drugiego dnia, we wtorek, zeznawać będą trzej synowie oskarżonego i jego była żona. Zapewnia ona, że nigdy nie podejrzewała męża o pedofilię, choć jego zapiski sugerują coś przeciwnego.
Proces odbywa się w Vannes w Bretanii. Le Scournec pracował w tym mieście w kilku szpitalach jako lekarz specjalizujący się w chirurgii układu pokarmowego i tu znajdował swoje ofiary. Wykorzystywał dzieci, które były w znieczuleniu, czekając na moment, gdy będą same.
Czytaj także: "Mamuś, wszystko w porządku". To był ostatni SMS zaginionej Katarzyny. Znaleziono ciało
Lekarz pedofil przez lata był bezkarnyMężczyzna przez lata pozostawał bezkarny, choć już w 2005 r. amerykańska FBI natrafiła na jego ślad podczas operacji wymierzonej w pedofilskie strony internetowe i poinformowała o nim francuskie służby. Le Scouarnec otrzymał wówczas karę czterech miesięcy w zawieszeniu za posiadanie pornografii dziecięcej.
Nie przeszkodziło to w jego dalszym zatrudnieniu w kolejnych szpitalach. W 2006 r. o niepokojącym zachowaniu Le Scouarneca poinformował jeden z jego kolegów, ale chirurg nadal pracował z dziećmi. Dopiero w 2020 r. został skazany za gwałt i napaści seksualne na czworgu dzieci, w tym dwojgu — z własnej rodziny.
Prokuratura wszczęła odrębne śledztwo dotyczące odpowiedzialności instytucji publicznych bądź poszczególnych osób, które nie zapobiegły przestępstwu. 19 maja w sądzie przesłuchani zostaną byli szefowie placówek, w których pracował Le Scouarnec.
Czytaj także: Grażyna P. zaatakowała 8-letnią córkę tłuczkiem kuchennym. Kobieta wyszła z aresztu, a sąsiedzi się boją
Rano, przed rozpoczęciem rozprawy, związki zawodowe i organizacje feministyczne, takie jak Solidaires i Nous Toutes, zebrały się przed sądem, aby potępić to, co uważają za zaniedbania instytucji medycznych.
Jest to niewątpliwie największa sprawa dotycząca pedofilii, jaka kiedykolwiek miała miejsce we Francji. 74-latkowi grozi kara do 20 lat więzienia.
(Źródło: PAP, francetvinfo.fr)
fakt