Mariusz Cieślik: Po co wydano miliony na Polaka w kosmosie? Bareja znowu miał rację
Wiesz, co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo. I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu i co się wtedy zrobi? Protokół zniszczenia...”. Na pewno państwo pamiętają ten dialog między prezesem Ochódzkim a Hochwanderem. Ale doprawdy, żal było nie przypomnieć, skoro jest okazja. Mistrz Bareja wiecznie żywy. Bez względu na ustrój. Bo wiecznie żywa jest propaganda i ludzka naiwność, która sprawia, że wielu wierzy w propagandowe slogany.
RP