Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Nowe oblicze szwedzkich nacjonalistów. Przepraszają Żydów, odcinają się od Putina

Nowe oblicze szwedzkich nacjonalistów. Przepraszają Żydów, odcinają się od Putina

Korespondencja ze Sztokholmu„Przepraszam, że szwedzcy Żydzi mogli uważać... moją partię za groźną i przerażającą” – bił się w piersi lider Szwedzkich Demokratów Jimmie Åkesson. „Nawet jeśli antysemityzm nie kształtował polityki partii, to wyraźnie przejawiał się w poglądach jej poszczególnych członków” – oświadczył. Przejawiał się w tekstach, przemówieniach i hasłach na manifestacjach.

Wystąpił pod koniec czerwca. Szwedzcy Demokraci mieli według badania Demoskopu 20,5 proc. poparcia, po kilku miesiącach wyraźnych spadków notowań. Teraz uzyskują tyle, ile w wyborach do parlamentu w 2022 r. Wtedy to ta socjalno-konserwatywna i nacjonalistyczna partia zgodziła się poprzeć centroprawicowy rząd mniejszościowy Ulfa Kristerssona z Umiarkowanej Partii Koalicyjnej w zamian za zawarcie z nim porozumienia.

Chodziło w nim głównie o obostrzenia polityki migracyjnej, integracyjnej oraz dotyczącej przestępczości. Partia Kristerssona oraz Chadecy i Liberałowie obiecali w kampanii wyborczej, że nie pozwolą nacjonalistom zasiadać w rządzie. Przystali jednak na to, by dziewięciu urzędników Szwedzkich Demokratów objęło funkcje w kancelarii rządowej.

Ciemna przeszłość Szwedzkich Demokratów. „Wiele osób, które przyczyniły się do powstania partii, miało powiązania z nazizmem i faszyzmem”

Prośbę o wybaczenie lider Szwedzkich Demokratów wystosował przy okazji zaprezentowania drugiego tomu białej księgi, która ujawnia niechlubną przeszłość partii (pierwszy opublikowano trzy lata temu). Autor uwypukla fakt, że szereg osób, które przyczyniły się do powstania partii, miało powiązania z nazizmem i faszyzmem.

Liczący około 900 stron drugi tom obejmuje okres od powstania Szwedzkich Demokratów w 1988 r. do 2010 r., wtedy gdy weszli do parlamentu. Autor uwypukla fakt, że partia to sukcesorka rasistowskiej i rewolucyjno-nacjonalistycznej organizacji z elementami nazizmu z lat 30. ubiegłego wieku Bevara Sverige Svenskt (dosłownie Zachowaj Szwecję Szwedzką). Spośród 30 założycieli partii 18 wywodzi się z tej organizacji, a 11 z innych neofaszystowskich lub narodowosocjalistycznych ruchów.

Według Gustafssona istnieją dowody na to, że na większych demonstracjach w roli nieoficjalnych ochroniarzy partii występowała frakcja Biały Aryjski Opór. Partii nieobce były antysemickie wypowiedzi i opinie przeciwko zagranicznym adopcjom, które miały szkodzić homogeniczności populacji Szwecji. Migrantów i uchodźców przedstawiano jako intruzów zagrażających etnicznej i kulturowej spójności kraju. Partia organizowała koncerty muzyki propagującej ideologię białej supremacji.

Później wszczęto deradykalizację, wyrzucając z publicznej debaty słowo „rasa” i elementy dowodzące powiązań z nazizmem. Między 1992 r. a 2010 r. zarząd ugrupowania wykluczył aż 130 członków.

Autor białej księgi uważa jednak, że partia, od kiedy w 1995 r. przyłączył się do niej Åkesson, ma dwa oblicza. Oficjalnie twierdzono w niej, że jest krytykowana za politykę migracyjną. A zdaniem Gustafssona to nadal partia, którą obciąża ideologiczne dziedzictwo, jak to określił: Stos odpadów idei o rasach, narodowo-socjalistycznych, antysemickich oraz ksenofobii”.

Czy krytyka Szwedzkich Demokratów jest łamaniem umowy z rządem?

Kiedy lider Liberałów Johan Pehrson nazwał partię „skrajnie populistyczną” i „brunatną mazią”, został ostro zaatakowany przez przedstawicieli ugrupowania. Poseł Oscar Sjöstedt zarzucił liberałowi, że pokazuje brak szacunku i łamie umowę koalicji rządowej ze Szwedzkimi Demokratami. Inny poseł Björn Söder domagał się zaś „poprawy wypowiedzi”. Zacytował też akapit z umowy z koalicją rządową, że partie koalicyjne „mają się przyczyniać do dobrego klimatu współpracy poprzez godne zachowanie się i mówienie o sobie z respektem”.

Wielu publicystów uznało ekspiację partii za nieszczerą.

Liderka opozycyjnych Socjaldemokratów i była premier Szwecji Magdalena Andersson oceniła przeprosiny za antysemityzm jako „bezgraniczną hipokryzję”. W jej przekonaniu, to nie wystarczy, by wymazać swoją historię. „Åkesson powinien zacząć od czystki w w Riksdagu” – proponowała. „Jeżeli mówi poważnie, to powinien usunąć stamtąd Björna Södera.” Ten poseł nacjonalistów twierdził, że Żydzi i Samowie nie są Szwedami, bo należą do mniejszości narodowych Szwecji.

Szwedzki politolog dla „Rzeczpospolitej”: Szwedzcy Demokraci zmienili stosunek do Rosji i Władimira Putina

– Przez niemal 40 lat istnienia Szwedzcy Demokraci dokonali istotnych zmian ideologicznych – mówi „Rzeczpospolitej” Andreas Johansson-Heinö, politolog i wydawca z think tanku Timbro. Przede wszystkim jego zdaniem partia zdystansowała się od ekstremizmu obecnego w pierwszych latach. Po drugie, rozszerzyła się z niewielkiej nacjonalistycznej partii skoncentrowanej na oporze przeciwko migracji i mniejszościom do dużego ugrupowania, które dziś prowadzi politykę na wszystkich obszarach. Po trzecie, podkreśla, partia w ciągu ostatnich dziesięciu lat zrobiła zwrot w prawo w kwestiach społeczno-ekonomicznych.

Andreas Johansson-Heinö uważa, że zmianom uległ stosunek ugrupowania do Rosji. Po inwazji w 2022 r. Szwedzcy Demokraci jednomyślnie zdystansowali się od rosyjskiej agresji i opowiedzieli się za poparciem dla Ukrainy. – Opowiedzieli się też za pakietami wsparcia dla niej i nawet byli pozytywnie nastawieni do przyjęcia uchodźców z Ukrainy – tłumaczy. Wcześniej zaś nastawienie do Rosji było ambiwalentne, a wyrażanie sympatii wobec Putina czymś powszechnym ze strony czołowych przedstawicieli ugrupowania.

W 2018 r. Åkesson odmówił podczas debaty odpowiedzi na pytanie, kogo woli – Emmanuela Macrona czy Władimira Putina. „Nie chcę nikogo z nich” – zadeklarował. A w telewizyjnym wywiadzie na kilka dni przed inwazją Rosji na Ukrainę w 2022 r. spytano go o wybór między Joe Bidenem a Putinem. – Nie chcę żadnego z nich jako premiera w Szwecji – odpowiedział wymijająco.

Jak przebiega współpraca Szwedzkich Demokratów z rządem mniejszościowym? Opozycja nadal za izolacją

Jak się przedstawia współpraca koalicji rządzącej ze Szwedzkimi Demokratami? – Liberałowie są nadal wewnętrznie podzieleni, jeżeli chodzi o współpracę – ocenia Johansson-Heinö. Mają spore problemy z polityką klimatyczną Szwedzkich Demokratów oraz częściowo z polityką migracyjną i dotyczącą przestępczości. Jak dodaje, Umiarkowana Partia Koalicyjna i Chadecy rzadko pokazują, by wpływanie Szwedzkich Demokratów na rząd było dla nich krępujące.

Do konfrontacji jednak dochodziło. Minister migracji, Johan Forssel (Umiarkowana Partia Koalicyjna), naraził się na krytykę, gdy zadeklarował, że multikulturalizm wzbogaca kraj i „Szwecja pozostanie społeczeństwem wielokulturowym”. – To zadziwiające i niepokojące kapitulować przed multikulturalizmem – komentował lider Szwedzkich Demokratów. – Ja nie kapituluję – ripostował minister. 20 proc. mieszkańców Szwecji urodziło się za granicą, argumentował.

Ostatnio kością niezgody stała się ustawa o zmianie płci metrykalnej na życzenie od 16. roku życia. Za ustawą, która właśnie zaczęła obowiązywać, głosowały wszystkie ugrupowania poza Chadekami i Szwedzkimi Demokratami. Posłanka nacjonalistów Jessica Stegrud zapowiedziała, że będzie działać na rzecz obalenia tego prawa. W ciągu ostatnich lat bowiem liczba osób, które chcą tranzycji płci wzrosła lawinowo i to stanowi według posłanki skutek społecznych nacisków.

Szwedzcy Demokraci weszli do parlamentu 15 lat temu i zdążyli przeobrazić krajobraz polityczny kraju, przede wszystkim politykę migracyjną. Azylantów jest najmniej od czterech dekad. To nie koniec, bo jak zapewnia Åkesson, celem jest, aby Szwecja miała najbardziej restrykcyjne przepisy azylowe w UE. Rząd zacznie wynajmować miejsca w więzieniach za granicą, do czego nacjonaliści od dawna dążyli. Trwają prace nad ułatwianiem migrantom powrotu do krajów pochodzenia, a także nad zaostrzeniem wymagań przyznawania świadczeń społecznych.

Cztery partie opozycyjne, które tworzą blok czerwono-zielony, wyraźnie manifestują niechęć wobec Szwedzkich Demokratów i wykluczają wszelką z nimi współpracę. Izolacja ma trwać także po wyborach w 2026 r.

RP

RP

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow