Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Pod Paryżem odkryto pradawnego gada. To dowód na wędrówki węży

Pod Paryżem odkryto pradawnego gada. To dowód na wędrówki węży

Boa to węże z rodziny dusicieli — grupy, do której należą także pytony, anakondy oraz europejskie strzelce. Nie należy jednak mylić ich z wężami Eskulapa, które często błędnie klasyfikowane są jako dusiciele, choć do tej grupy nie należą. Typowi przedstawiciele rodzaju boa zamieszkują tropikalne rejony obu Ameryk.

Jednak są wyjątki — na przykład boa Dumerila i boa madagaskarski, które występują na Madagaskarze. Ich obecność poza Ameryką od dawna budzi pytania herpetologów. Jedni sugerują, że to bliscy kuzyni amerykańskich boa, inni zaś — że tylko pozornie przypominają swoich zachodnich krewnych i należą do odrębnej podrodziny.

Choć większość badań nad ewolucją boa skupiała się dotąd na zachodniej półkuli, odkrycie z Francji pokazuje, że ich historia może być bardziej złożona. Wskazuje na to nowy gatunek węża odkryty w miejscowości Cuis, kilkadziesiąt kilometrów na wschód od Paryża.

Wąż z francuskiej ziemi i polskiego laboratorium

Znaleziony w okolicach Reims wąż należy do rodzaju Cheilophis, który dotąd znany był wyłącznie z Ameryki Północnej, i to sprzed milionów lat. Szczątki opisali wspólnie dr hab. Georgios Georgalis z Instytutu Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN w Krakowie oraz dr Bastien Mennecart z Muzeum Historii Naturalnej w Bazylei. Polskie zaangażowanie w badania czyni to odkrycie jeszcze bardziej wyjątkowym.

Zwierzę, nazwane Cheilophis periplanetes, miało około metra długości. Jak wyjaśnia dr Georgalis, wąż należy do północnoamerykańskiego rodzaju, co samo w sobie jest zaskakujące. „Prawdopodobnie przez Grenlandię, w bardzo ciepłym klimacie obserwowanym podczas paleoceńsko-eoceńskiego maksimum termicznego” — wnioskuje naukowiec.

Tropikalna Europa, węże wędrujące przez Grenlandię

Odkrycie z Cuis datowane jest na 49 milionów lat temu, czyli na moment w historii Ziemi, kiedy klimat Europy był tak gorący jak jeszcze nigdy od czasów dinozaurów. Temperatury osiągały poziomy tropikalne — warunki idealne dla gadów takich jak dusiciele.

To właśnie wtedy miało miejsce tzw. paleoceńsko-eoceńskie maksimum termiczne — globalny epizod ekstremalnego ocieplenia, który umożliwił migracje wielu gatunków zwierząt. Europa i Ameryka Północna były wtedy znacznie bliżej siebie, a rozległe lądy na dzisiejszej Grenlandii stanowiły swoisty pomost między kontynentami.

Cheilophis był dotąd znany z kilku znalezisk w Ameryce Północnej z okresu paleocenu i eocenu. Nowy, europejski przedstawiciel tego rodzaju wykazuje wiele wspólnych cech z amerykańskimi krewniakami, ale nie brakuje też istotnych różnic.

Nowy gatunek, nowe wnioski

„Istnieją jednak również istotne różnice, które pozwalają nam rozpoznać go jako nowy gatunek kongeneryczny (spokrewniony z uwagi na cechy i budowę). Jeśli nasza identyfikacja jest prawidłowa, to mamy pierwszy przypadek występowania dusicieli Cheilophis i kolejny wspólny rodzaj kręgowców lądowych dla Europy i Ameryki Północnej” — podkreślają naukowcy w swojej publikacji.

To ważna informacja, bo dowodzi, że węże takie jak boa mogły swobodnie migrować między kontynentami, gdy klimat był sprzyjający. Przemieszczanie się dusicieli przez dawne szlaki lądowe zmienia nasze rozumienie ich ewolucji, a zarazem pokazuje, jak duży wpływ na rozmieszczenie zwierząt mają zmiany klimatyczne.

Czytaj też:Złowił okonia o długości równej rekordowi Polski. „Sam nie dowierzałem”Czytaj też:Mieszkańcy przerażeni. Egzotyczny drapieżnik zamieszkał w bloku

Wprost

Wprost

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow