Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Przemyślanin w reprezentacji Polski. Błysnął podczas mistrzostw świata

Przemyślanin w reprezentacji Polski. Błysnął podczas mistrzostw świata
Spis treści

Rozegrane we Włoszech mistrzostwa świata w futsalu niesłyszących były historycznym wydarzeniem dla reprezentacji Polski. To pierwszy raz, kiedy nasza drużyna narodowa osób niesłyszących wywalczyła tak wysokie miejsce w mundialu. 6. lokata to naprawdę ogromny sukces. Turniej zgromadził najlepsze drużyny z całego świata, a Polacy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, pokazując ducha walki, zaangażowanie oraz znaczący postęp na arenie międzynarodowej.

W fazie eliminacyjnej (6-zespołowe grupy) reprezentacja Polski rywalizowała w grupie A, stając naprzeciw mocnym drużynom z różnych kontynentów. W pierwszych meczach Polacy odnieśli dwa pewne zwycięstwa, pokonując Anglię 6:3 oraz Maroko 13:2. W trzecim meczu ulegli wyraźnie bardzo mocnym gospodarzom 1:7, ale ta wysoka porażka nie odebrała wiary w awans. Kolejne spotkanie z Urugwajem zakończyło się zwycięstwem Polaków 9:2, a w ostatnim meczu grupowym przegrali z Iranem 1:3. Mimo dwóch porażek, dzięki korzystnym wynikom w innych grupach oraz lepszemu bilansowi bramek, Polska zajęła 3. miejsce w grupie i awansowała do ćwierćfinału! Po raz pierwszy w historii, co dla polskiego futsalu niesłyszących jest krokiem milowym w doszlusowaniu do światowej czołówki.

W ćwierćfinale Polacy zmierzyli się z Brazylią, jednym z faworytów turnieju. Mecz był niezwykle emocjonujący – Polacy prowadzili przez większość spotkania, pokazując znakomitą organizację w obronie i determinację. Niestety, w końcówce Brazylijczycy zdołali odwrócić losy spotkania i zwyciężyli 6:3. Po porażce w ćwierćfinale, reprezentacja Polski rywalizowała o miejsca 5. – 8. Najpierw pokonała Turcję po emocjonującej dogrywce 3:1. To pozwoliło im zagrać o 5. miejsce w mistrzostwach świata. Tam zmierzyli się ze Szwecją i musieli uznać jej wyższość, przegrywając 4:7.

Jak już wspomnieliśmy, zajęcie 6. miejsca w czempionacie globu jest ogromnym sukcesem dla polskiej reprezentacji niesłyszących. Pokazuje znaczący postęp na arenie międzynarodowej. Jak twierdzą władze związku, wynik ten jest inspiracją do dalszej pracy i rozwoju futsalu niesłyszących w Polsce, a także stanowi ważny krok w rozwoju reprezentacji i otwiera nowe perspektywy na przyszłość. Warto podkreślić rolę sportu jako narzędzia integracji i promowania sportowych wartości w społeczności niesłyszących.

Reprezentacja Polski niesłyszących w futsalu wystąpiła w składzie: Tomasz Orłoś, Damian Gryz (bramkarze) oraz Michał Łysiak, Adam Wojewoda, Paweł Szewczyk, Krzysztof Łuczywek, Piotr Barzał, Szymon Nowicki, Adam Żurek, Jan Paczyński, Kamil Michałek. Trenerem reprezentacji jest Piotr Ożóg, jego asystentem Damian Stec, zaś fizjoterapeutą Bartosz Rosiak.

– Serdecznie dziękujemy wszystkim kibicom za nieustające wsparcie, doping i ogromną mobilizację, które dodawały nam sił podczas każdego meczu. Wasza wiara i słowa wsparcia były nieocenione i miały kluczowe znaczenie dla naszego sukcesu. To dla was graliśmy z jeszcze większym zaangażowaniem i dumą. Razem zapisaliśmy nową kartę w historii polskiego futsalu niesłyszących!

– powiedział trener reprezentacji Polski P. Ożóg.

Słowa podziękowania należą się także zarządowi Polskiego Związku Sportu Niesłysząccych na czele z prezesem Wojciechem Stempurskim za profesjonalną organizację konsultacji, przygotowań oraz wyjazdu na mistrzostwa świata.

Tomasz Orłoś wielokrotnie ubierał reprezentacyjny trykot z orłem na piersi. Fot. zbiory własne

Jak już wspomnieliśmy w 11-osobowym składzie reprezentacji Polski niesłyszących w futsalu znalazł się przemyślanin Tomasz Orłoś. Był jednym z dwóch bramkarzy i w spotkaniach, w których wystąpił, zaprezentował się ze znakomitej strony.

Tomasz Orłoś w 2021 r. wygrał wybory na prezesa Koła Terenowego Polskiego Związku Głuchych w Przemyślu i tę funkcję pełni do dziś. – Jako prezes, zawodnik, człowiek zawsze jest taki sam: pomocny, pracowity, wytrwały w dążeniach do sukcesu, cierpliwy, niezłomny, skromny i przyjacielski – mówią o nim pracownicy przemyskiego koła terenowego.

Przygodę z piłką nożną rozpoczął jako nastolatek w Specjalnym Ośrodku Szkolno- Wychowawczym nr 2 im. Janusza Korczaka w Przemyślu. Pomimo niepełnosprawności, jaką jest w jego przypadku brak słuchu i mowy, doskonale komunikuje się ze sportowcami słyszącymi. Jego talent bramkarski doceniło wiele klubów. Bronił bramki m.in.: Czuwaju Przemyśl, Vikinga Orły, Leśnika Bircza, Bizona Medyka, Tęczy Kosienice czy Zorzy Trzeboś. Obecnie jest bramkarzem A-klasowej Dynovii Dynów, którą do minionego sezonu trenował inny przemyślanin Krzysztof Jędruch. T. Orłoś występuje także w Rzeszowskim Klubie Sportowym Głuchych „Rest Gest”. W reprezentacji Polski głuchych w piłce nożnej, w różnych kategoriach wiekowych, występuje od 2009 roku. W ostatnich latach występował m.in. w XIV Letnich Igrzyskach Olimpijskich Niesłyszących w piłce nożnej w Brazylii (2022 r.) czy Mistrzostwach Europy Niesłyszących w piłce nożnej w Turcji (2024 r.).

Aktualizacja: 11/07/2025 14:49

Zycie Warszawy

Zycie Warszawy

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow