W czwartek szef MON podpisze umowę na leasing od USA 8 śmigłowców AH-64 Apache

W czwartek w bazie w Inowrocławiu ma zostać podpisana umowa na leasing od USA 8 śmigłowców szturmowych AH-64 Apache. Maszyny mają trafić do Polski jeszcze w tym roku i m.in. pozwolić na rozpoczęcie szkoleń pilotów i techników przed dostawami 96 kupionych Apache’y, które mają zacząć się w 2028 roku.
O planowanym podpisaniu umowy poinformował we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, który weźmie udział w uroczystości w Inowrocławiu. Będzie w niej uczestniczył także wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda, a także przedstawiciele strony amerykańskiej i firmy Boeing.
Szef MON powiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że o umowie rozmawiał z sekretarzem obrony USA Petem Hegsethem w połowie lutego, i już wtedy była mowa o ośmiu śmigłowcach Apache, które „powinny być wyleasingowane w ramach nabywania zdolności dla pilotów”. Jak dodał, chciałby, by piloci mogli zacząć pracę na śmigłowcach jak najszybciej.
Jak wynika z komunikatu MON, czwartkowa umowa ma dotyczyć leasingu 8 sztuk Apache’y w starszej niż zamówiona dla Polski wersji AH-64D. Wyleasingowane śmigłowce mają trafić do pododdziałów 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych, stacjonującej m.in. w inowrocławskiej bazie.
Minister obrony zaznaczył, że produkcja zamówionych dla Polski w USA w ub.r. 96 Apache’y może trwać bardzo długo. Choć – jak zaznaczył – Polska „i tak jest traktowana priorytetowo w wielu kwestiach z racji swojego zaangażowania i miejsca na mapie”. Z racji na długie terminy dostaw, o wyleasingowaniu kilku maszyn od USA przed rozpoczęciem właściwych dostaw była mowa już na etapie negocjacji umowy na zakup śmigłowców.
W ramach zawartej w sierpniu ub.r. umowy wartej ok. 10 mld dolarów Polska ma otrzymać 96 nowoczesnych śmigłowców szturmowych Ah-64E Apache wraz z pakietem logistycznym oraz szkoleniowym. Pierwsze z nowych Apache’y trafią jednak do Polski dopiero w 2028 roku, a dostawy wszystkich 96 maszyn mają potrwać do 2032 roku.
Obecnie, jeśli chodzi o śmigłowce szturmowe, Polska dysponuje kilkunastoma przestarzałymi poradzieckimi Mi-24; kilkanaście kolejnych zostało przekazanych Ukrainie. Leasing ośmiu śmigłowców ma stanowić tzw. rozwiązanie pomostowe – czyli zapobieżenie sytuacji, w której stary sprzęt zostanie wycofany z użycia, a zamówiony nowy nie zostanie jeszcze wdrożony.
Ponadto wcześniejszy leasing Apache’y pozwoli polskim pilotom i technikom na dużo wcześniejsze rozpoczęcie szkoleń i nauki obsługi nowego sprzętu. To ma kluczowe znaczenie w obliczu wyzwania, jakim jest wyszkolenie odpowiedniej liczby załóg i obsługi dla 96 maszyn – to bowiem kilkakrotnie więcej maszyn tego typu, niż Polska miała do tej pory.
Zakup 96 śmigłowców szturmowych AH-64E Apache w wersji Guardian zapowiedział w 2022 r. ówczesny szef MON Mariusz Błaszczak. W sierpniu 2024 r. podpisano umowy offsetowe z koncernami Boeing i General Electric, przewidujące m.in. serwis i remontowanie niektórych części śmigłowców w polskich zakładach.
Produkowane przez Boeinga AH-64E Apache to podstawowe śmigłowce szturmowe używane od lat 80. XX w. przez armię amerykańską; od czasu ich wdrożenia są nieustannie modernizowane. Ich zadaniem jest przede wszystkim wsparcie wojska na ziemi – np. sił pancernych – poprzez niszczenie naziemnych celów przeciwnika za pomocą szerokiej gamy uzbrojenia, w tym działka automatycznego M230 i rakiet powietrze-ziemia Hellfire. W najnowszej wersji śmigłowce mają także m.in. współpracować z systemami bezzałogowymi. (PAP)
mml/ par/
W czwartek w bazie w Inowrocławiu ma zostać podpisana umowa na leasing od USA 8 śmigłowców szturmowych AH-64 Apache. Maszyny mają trafić do Polski jeszcze w tym roku i m.in. pozwolić na rozpoczęcie szkoleń pilotów i techników przed dostawami 96 kupionych Apache’y, które mają zacząć się w 2028 roku.
O planowanym podpisaniu umowy poinformował we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, który weźmie udział w uroczystości w Inowrocławiu. Będzie w niej uczestniczył także wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda, a także przedstawiciele strony amerykańskiej i firmy Boeing.
Szef MON powiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że o umowie rozmawiał z sekretarzem obrony USA Petem Hegsethem w połowie lutego, i już wtedy była mowa o ośmiu śmigłowcach Apache, które „powinny być wyleasingowane w ramach nabywania zdolności dla pilotów”. Jak dodał, chciałby, by piloci mogli zacząć pracę na śmigłowcach jak najszybciej.
Jak wynika z komunikatu MON, czwartkowa umowa ma dotyczyć leasingu 8 sztuk Apache’y w starszej niż zamówiona dla Polski wersji AH-64D. Wyleasingowane śmigłowce mają trafić do pododdziałów 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych, stacjonującej m.in. w inowrocławskiej bazie.
Minister obrony zaznaczył, że produkcja zamówionych dla Polski w USA w ub.r. 96 Apache’y może trwać bardzo długo. Choć – jak zaznaczył – Polska „i tak jest traktowana priorytetowo w wielu kwestiach z racji swojego zaangażowania i miejsca na mapie”. Z racji na długie terminy dostaw, o wyleasingowaniu kilku maszyn od USA przed rozpoczęciem właściwych dostaw była mowa już na etapie negocjacji umowy na zakup śmigłowców.
W ramach zawartej w sierpniu ub.r. umowy wartej ok. 10 mld dolarów Polska ma otrzymać 96 nowoczesnych śmigłowców szturmowych Ah-64E Apache wraz z pakietem logistycznym oraz szkoleniowym. Pierwsze z nowych Apache’y trafią jednak do Polski dopiero w 2028 roku, a dostawy wszystkich 96 maszyn mają potrwać do 2032 roku.
Obecnie, jeśli chodzi o śmigłowce szturmowe, Polska dysponuje kilkunastoma przestarzałymi poradzieckimi Mi-24; kilkanaście kolejnych zostało przekazanych Ukrainie. Leasing ośmiu śmigłowców ma stanowić tzw. rozwiązanie pomostowe – czyli zapobieżenie sytuacji, w której stary sprzęt zostanie wycofany z użycia, a zamówiony nowy nie zostanie jeszcze wdrożony.
Ponadto wcześniejszy leasing Apache’y pozwoli polskim pilotom i technikom na dużo wcześniejsze rozpoczęcie szkoleń i nauki obsługi nowego sprzętu. To ma kluczowe znaczenie w obliczu wyzwania, jakim jest wyszkolenie odpowiedniej liczby załóg i obsługi dla 96 maszyn – to bowiem kilkakrotnie więcej maszyn tego typu, niż Polska miała do tej pory.
Zakup 96 śmigłowców szturmowych AH-64E Apache w wersji Guardian zapowiedział w 2022 r. ówczesny szef MON Mariusz Błaszczak. W sierpniu 2024 r. podpisano umowy offsetowe z koncernami Boeing i General Electric, przewidujące m.in. serwis i remontowanie niektórych części śmigłowców w polskich zakładach.
Produkowane przez Boeinga AH-64E Apache to podstawowe śmigłowce szturmowe używane od lat 80. XX w. przez armię amerykańską; od czasu ich wdrożenia są nieustannie modernizowane. Ich zadaniem jest przede wszystkim wsparcie wojska na ziemi – np. sił pancernych – poprzez niszczenie naziemnych celów przeciwnika za pomocą szerokiej gamy uzbrojenia, w tym działka automatycznego M230 i rakiet powietrze-ziemia Hellfire. W najnowszej wersji śmigłowce mają także m.in. współpracować z systemami bezzałogowymi. (PAP)
mml/ par/
W czwartek w bazie w Inowrocławiu ma zostać podpisana umowa na leasing od USA 8 śmigłowców szturmowych AH-64 Apache. Maszyny mają trafić do Polski jeszcze w tym roku i m.in. pozwolić na rozpoczęcie szkoleń pilotów i techników przed dostawami 96 kupionych Apache’y, które mają zacząć się w 2028 roku.
O planowanym podpisaniu umowy poinformował we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, który weźmie udział w uroczystości w Inowrocławiu. Będzie w niej uczestniczył także wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda, a także przedstawiciele strony amerykańskiej i firmy Boeing.
Szef MON powiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że o umowie rozmawiał z sekretarzem obrony USA Petem Hegsethem w połowie lutego, i już wtedy była mowa o ośmiu śmigłowcach Apache, które „powinny być wyleasingowane w ramach nabywania zdolności dla pilotów”. Jak dodał, chciałby, by piloci mogli zacząć pracę na śmigłowcach jak najszybciej.
Jak wynika z komunikatu MON, czwartkowa umowa ma dotyczyć leasingu 8 sztuk Apache’y w starszej niż zamówiona dla Polski wersji AH-64D. Wyleasingowane śmigłowce mają trafić do pododdziałów 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych, stacjonującej m.in. w inowrocławskiej bazie.
Minister obrony zaznaczył, że produkcja zamówionych dla Polski w USA w ub.r. 96 Apache’y może trwać bardzo długo. Choć – jak zaznaczył – Polska „i tak jest traktowana priorytetowo w wielu kwestiach z racji swojego zaangażowania i miejsca na mapie”. Z racji na długie terminy dostaw, o wyleasingowaniu kilku maszyn od USA przed rozpoczęciem właściwych dostaw była mowa już na etapie negocjacji umowy na zakup śmigłowców.
W ramach zawartej w sierpniu ub.r. umowy wartej ok. 10 mld dolarów Polska ma otrzymać 96 nowoczesnych śmigłowców szturmowych Ah-64E Apache wraz z pakietem logistycznym oraz szkoleniowym. Pierwsze z nowych Apache’y trafią jednak do Polski dopiero w 2028 roku, a dostawy wszystkich 96 maszyn mają potrwać do 2032 roku.
Obecnie, jeśli chodzi o śmigłowce szturmowe, Polska dysponuje kilkunastoma przestarzałymi poradzieckimi Mi-24; kilkanaście kolejnych zostało przekazanych Ukrainie. Leasing ośmiu śmigłowców ma stanowić tzw. rozwiązanie pomostowe – czyli zapobieżenie sytuacji, w której stary sprzęt zostanie wycofany z użycia, a zamówiony nowy nie zostanie jeszcze wdrożony.
Ponadto wcześniejszy leasing Apache’y pozwoli polskim pilotom i technikom na dużo wcześniejsze rozpoczęcie szkoleń i nauki obsługi nowego sprzętu. To ma kluczowe znaczenie w obliczu wyzwania, jakim jest wyszkolenie odpowiedniej liczby załóg i obsługi dla 96 maszyn – to bowiem kilkakrotnie więcej maszyn tego typu, niż Polska miała do tej pory.
Zakup 96 śmigłowców szturmowych AH-64E Apache w wersji Guardian zapowiedział w 2022 r. ówczesny szef MON Mariusz Błaszczak. W sierpniu 2024 r. podpisano umowy offsetowe z koncernami Boeing i General Electric, przewidujące m.in. serwis i remontowanie niektórych części śmigłowców w polskich zakładach.
Produkowane przez Boeinga AH-64E Apache to podstawowe śmigłowce szturmowe używane od lat 80. XX w. przez armię amerykańską; od czasu ich wdrożenia są nieustannie modernizowane. Ich zadaniem jest przede wszystkim wsparcie wojska na ziemi – np. sił pancernych – poprzez niszczenie naziemnych celów przeciwnika za pomocą szerokiej gamy uzbrojenia, w tym działka automatycznego M230 i rakiet powietrze-ziemia Hellfire. W najnowszej wersji śmigłowce mają także m.in. współpracować z systemami bezzałogowymi. (PAP)
mml/ par/
W czwartek w bazie w Inowrocławiu ma zostać podpisana umowa na leasing od USA 8 śmigłowców szturmowych AH-64 Apache. Maszyny mają trafić do Polski jeszcze w tym roku i m.in. pozwolić na rozpoczęcie szkoleń pilotów i techników przed dostawami 96 kupionych Apache’y, które mają zacząć się w 2028 roku.
O planowanym podpisaniu umowy poinformował we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, który weźmie udział w uroczystości w Inowrocławiu. Będzie w niej uczestniczył także wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda, a także przedstawiciele strony amerykańskiej i firmy Boeing.
Szef MON powiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że o umowie rozmawiał z sekretarzem obrony USA Petem Hegsethem w połowie lutego, i już wtedy była mowa o ośmiu śmigłowcach Apache, które „powinny być wyleasingowane w ramach nabywania zdolności dla pilotów”. Jak dodał, chciałby, by piloci mogli zacząć pracę na śmigłowcach jak najszybciej.
Jak wynika z komunikatu MON, czwartkowa umowa ma dotyczyć leasingu 8 sztuk Apache’y w starszej niż zamówiona dla Polski wersji AH-64D. Wyleasingowane śmigłowce mają trafić do pododdziałów 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych, stacjonującej m.in. w inowrocławskiej bazie.
Minister obrony zaznaczył, że produkcja zamówionych dla Polski w USA w ub.r. 96 Apache’y może trwać bardzo długo. Choć – jak zaznaczył – Polska „i tak jest traktowana priorytetowo w wielu kwestiach z racji swojego zaangażowania i miejsca na mapie”. Z racji na długie terminy dostaw, o wyleasingowaniu kilku maszyn od USA przed rozpoczęciem właściwych dostaw była mowa już na etapie negocjacji umowy na zakup śmigłowców.
W ramach zawartej w sierpniu ub.r. umowy wartej ok. 10 mld dolarów Polska ma otrzymać 96 nowoczesnych śmigłowców szturmowych Ah-64E Apache wraz z pakietem logistycznym oraz szkoleniowym. Pierwsze z nowych Apache’y trafią jednak do Polski dopiero w 2028 roku, a dostawy wszystkich 96 maszyn mają potrwać do 2032 roku.
Obecnie, jeśli chodzi o śmigłowce szturmowe, Polska dysponuje kilkunastoma przestarzałymi poradzieckimi Mi-24; kilkanaście kolejnych zostało przekazanych Ukrainie. Leasing ośmiu śmigłowców ma stanowić tzw. rozwiązanie pomostowe – czyli zapobieżenie sytuacji, w której stary sprzęt zostanie wycofany z użycia, a zamówiony nowy nie zostanie jeszcze wdrożony.
Ponadto wcześniejszy leasing Apache’y pozwoli polskim pilotom i technikom na dużo wcześniejsze rozpoczęcie szkoleń i nauki obsługi nowego sprzętu. To ma kluczowe znaczenie w obliczu wyzwania, jakim jest wyszkolenie odpowiedniej liczby załóg i obsługi dla 96 maszyn – to bowiem kilkakrotnie więcej maszyn tego typu, niż Polska miała do tej pory.
Zakup 96 śmigłowców szturmowych AH-64E Apache w wersji Guardian zapowiedział w 2022 r. ówczesny szef MON Mariusz Błaszczak. W sierpniu 2024 r. podpisano umowy offsetowe z koncernami Boeing i General Electric, przewidujące m.in. serwis i remontowanie niektórych części śmigłowców w polskich zakładach.
Produkowane przez Boeinga AH-64E Apache to podstawowe śmigłowce szturmowe używane od lat 80. XX w. przez armię amerykańską; od czasu ich wdrożenia są nieustannie modernizowane. Ich zadaniem jest przede wszystkim wsparcie wojska na ziemi – np. sił pancernych – poprzez niszczenie naziemnych celów przeciwnika za pomocą szerokiej gamy uzbrojenia, w tym działka automatycznego M230 i rakiet powietrze-ziemia Hellfire. W najnowszej wersji śmigłowce mają także m.in. współpracować z systemami bezzałogowymi. (PAP)
mml/ par/
dziennik