Znana pisarka zginęła na łodzi. Śledczy zatrzymali podejrzanego o zabójstwo. Mydlił im oczy

Dramat rozegrał się w Hamburgu w nocy 22 kwietnia. Około godz. 5.20 rano jeden z trzech synów Alexandry Fröhlich wezwał pomoc, zgłaszając, że znalazł ciało swojej matki. Znana pisarka mieszkała w domu na wodzie. Zdjęcia, gdy przygarbiony siedzi na łodzi i jest przesłuchiwany, obiegły wtedy media. Wszyscy myśleli jednak, że mężczyzna jest przybity ze względu na tragiczną śmierć matki. Nikt nie przypuszczał, że przed policjantami siedzi morderca.

Nieoficjalne informacje niemieckich mediów mówią, że mężczyzna pobił swoją matkę na śmierć. Choć wcześniej pojawiały się inne informacje, więc nie ma tu jasności. Jak podaje "Bild", wydano nakaz aresztowania 22-latka pod zarzutem morderstwa. Obecnie przebywa on w areszcie w izolatce. Serwis informuje, że mężczyzna został znaleziony na klatce schodowej na parterze bloku mieszkalnego, w którym również mieszka na trzecim piętrze. Został zabrany w kajdankach.

Mieszkanie znajduje się około siedmiu kilometrów od miejsca zbrodni. Według serwisu "Bild", między synem a jego słynną matką często dochodziło do kłótni. Mówi się, że głównie chodziło o pieniądze. Nie jest jednak jasne, czy do zabójstwa doszło również na tle kłótni w sprawach finansowych. Według niemieckiego serwisu zatrzymany 22-latek miał także problemy z narkotykami.

Zobacz też:

Ciocia Mai o próbie samobójczej Bartosza G. Rodzina nastolatki chce jednego

Jechała z "dziwnym mężczyzną" autobusem. Chwilę później zamordował jej córkę

Niemiecka pisarka została zamordowana w domu na wodzie, w którym mieszkała.

Alexandra Fröhlich była w Niemczech bardzo popularna.