Znów groźne burze nad Polską. IMGW wydało alerty

Mieszkańcy południowej i południowo-wschodniej Polski muszą szczególnie uważać – zapowiadane są nawałnice, porywisty wiatr oraz opady gradu.
Burze coraz bliżejOd samego rana Polska Wschodnia może cieszyć się słoneczną aurą – to właśnie tutaj opady są najmniej prawdopodobne w godzinach porannych. Jednak sytuacja szybko zacznie się zmieniać. Wraz z przesuwaniem się strefy wilgoci z zachodu chmur będzie przybywać, a wraz z nimi pojawią się opady deszczu, które z każdą godziną mają stawać się coraz intensywniejsze.
IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Dla większości kraju obowiązują alerty przed burzami, a w szczególnie zagrożonych rejonach, takich jak zachodnia część województwa śląskiego, Małopolski oraz Podkarpacie, obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia.
Oznacza to nie tylko opady deszczu, ale również możliwe nawałnice z silnym wiatrem i gradem. Zjawiska mogą powodować uszkodzenia mienia, przerwy w dostawach prądu oraz utrudnienia w ruchu drogowym.
Upał na Podkarpaciu i wyraźne ocieplenieChoć pogoda będzie kapryśna, termometry pokażą dziś wyższe wartości niż w minionych dniach. Najchłodniej będzie nad morzem – około 20 stopni Celsjusza – ale w głębi kraju odczuwalne będzie znaczne ocieplenie.
Na południowym wschodzie, zwłaszcza na Podkarpaciu, słupki rtęci mogą wskazać nawet 27 stopni Celsjusza. Ciepłe masy powietrza napływające z południa sprawią, że nawet mimo chmur i przelotnych opadów odczuwalna temperatura pozostanie wysoka.
„Po chłodniejszych dniach, w końcu zrobi się cieplej. Temperatura wyniesie od 20℃ nad morzem do 27℃ na Podkarpaciu” – podają meteorolodzy.
Wiatr będzie umiarkowany, głównie z kierunków południowych. Taki kierunek wiatru zwykle przynosi cieplejsze powietrze, co dodatkowo potęguje odczucie przyjemnej temperatury, przynajmniej tam, gdzie nie pojawią się burze.
Nocne burze, ale z poprawą po północyNa tym jednak nie koniec niebezpiecznej pogody. Wiele wskazuje na to, że burze nie zakończą się wraz z zachodem słońca. Według prognoz mogą występować także nocą, zwłaszcza w pierwszej jej części.
Po północy jednak sytuacja powinna się stopniowo poprawiać – strefy burzowe będą przesuwać się dalej na wschód, a w wielu miejscach deszcz całkowicie ustąpi.
Jeśli chodzi o temperatury nocne, to również pozostaną one stosunkowo wysokie.
„Temperatura minimalna wyniesie od 11℃ na Podhalu do 17℃ na Podkarpaciu” – informują synoptycy.Co oznaczają alerty 2. stopnia?
Ostrzeżenia drugiego stopnia wydawane przez IMGW oznaczają, że przewidywane są zjawiska pogodowe o umiarkowanym lub dużym nasileniu. W przypadku burz mogą to być: intensywne opady deszczu sięgające nawet 30–40 mm, silne podmuchy wiatru osiągające w porywach 70–90 km/h i opady gradu.
To zjawiska, które mogą stanowić realne zagrożenie dla zdrowia i życia, dlatego mieszkańcy regionów objętych ostrzeżeniem powinni zachować szczególną ostrożność. Warto zabezpieczyć przedmioty znajdujące się na balkonach i tarasach, unikać parkowania samochodów pod drzewami i śledzić na bieżąco komunikaty pogodowe.
Burzowy szczyt sezonuLipiec to tradycyjnie miesiąc, w którym burze w Polsce są najczęstsze i najintensywniejsze. Duże nasłonecznienie i napływ ciepłego powietrza z południa w połączeniu z chłodniejszymi masami powietrza z północnego zachodu tworzą idealne warunki do rozwoju gwałtownych burzowych komórek.
W najbliższych dniach sytuacja może się powtarzać – meteorolodzy przewidują, że także początek nadchodzącego tygodnia może upłynąć pod znakiem zmiennej, burzowej pogody.
Czytaj też:To już koniec lata w Polsce? Meteorolodzy nie mają dobrych wieściCzytaj też:Tropikalne baseny w polskim mieście. Tutaj możesz wypocząć w weekend
Wprost