Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Sensacja na rynku sztuki. Obraz niszowego malarza sprzedany za fortunę!

Sensacja na rynku sztuki. Obraz niszowego malarza sprzedany za fortunę!

Portret z XIX wieku, autorstwa mało znanego belgijskiego malarza, stał się prawdziwą sensacją na nowojorskiej aukcji Sotheby’s. Praca Georges’a Lemmena, wyceniana na zaledwie 70 tysięcy dolarów, została sprzedana za blisko 700 tysięcy dolarów. Jak do tego doszło?

Niedoceniany przez dekady, dziś bije rekordy. Portret z 1890 roku autorstwa Georgesa Lemmena, wystawiony na majowej aukcji w Sotheby’s, osiągnął zawrotną cenę 698  500 dolarów – ponad dziesięć razy więcej, niż zakładano. Początkowa wycena dzieła mieściła się w przedziale 50–70 tysięcy dolarów.

Największym zaskoczeniem pozostaje fakt, że jeszcze do niedawna belgijski neoimpresjonista pozostawał w cieniu wielkich mistrzów. Skąd więc nagłe zainteresowanie jego twórczością? Czy to jedynie chwilowa moda, czy może zwiastun nowego kierunku na rynku sztuki?

Obraz Jeune femme faisant du crochet, Georges Lemmen, 1890 rok, kolekcja prywatna / Strona internetowa Sotheby's Obraz Jeune femme faisant du crochet, Georges Lemmen, 1890 rok, kolekcja prywatna / Strona internetowa Sotheby's
Georges Lemmen - zapomniany mistrz neoimpresjonizmu:

Choć Georges Lemmen (1865–1916) rzadko pojawia się w podręcznikach historii sztuki na równi z Seuratem czy Signakiem, był kluczową postacią belgijskiego ruchu neoimpresjonistycznego. Członek awangardowej grupy Les XX, tworzył dzieła, które łączyły rygorystyczną technikę pointylizmu z emocjonalną głębią portretu. Jego twórczość - choć często skupiona na scenach życia codziennego - była na swój wyjątkowy sposób intymna. Takim obrazem jest "Jeune femme faisant du crochet", przedstawiający szydełkującą Julie Frédérique Lemmen - siostrę artysty.

Jak powstają aukcyjne rekordy w świecie sztuki?

Czym tłumaczyć tak spektakularny wzrost ceny? Współczesny rynek sztuki to nie tylko estetyka, a wyrafinowana arena inwestycyjna, gdzie liczą się nieodkryte perełki. Eksperci od dawna zwracają uwagę na trend, zgodnie z którym kolekcjonerzy coraz częściej poszukują nieoczywistych inwestycji: dzieł o niezaprzeczalnej wartości artystycznej, lecz wciąż nieodkrytych przez masowy rynek. Lemmen doskonale wpisuje się w ten nurt – był aktywnym uczestnikiem kluczowego momentu w historii malarstwa, rozwijając pointylizm w duchu intelektualnym, ale z wyraźną wrażliwością emocjonalną.

Co więcej, obraz nie był wcześniej dostępny na rynku, a jego doskonały stan zachowania oraz proweniencja (zakupiony w 1960 roku w nowojorskiej galerii Hirschl and Adler, od tamtej pory pozostawał w jednej rodzinie) czyniły go wyjątkowym.

Dodatkowo portret posiadał nieodwołalną ofertę zakupu, co oznacza, że sprzedaż była gwarantowana nawet przed rozpoczęciem aukcji. W efekcie licytacja przyciągnęła ponad 12 poważnych graczy — w tym muzeum, dwóch dealerów oraz pięciu prywatnych kolekcjonerów.

Co więcej, emocjonalna siła portretu – kobieta pogrążona w cichym skupieniu, uchwycona w niemal terapeutycznej czynności – rezonuje dziś z pragnieniem intymności, nostalgii i autentyczności.

Inwestowanie w sztukę drugiego planu: nowa strategia kolekcjonerów

Zjawisko, którego świadkami byliśmy podczas tej aukcji, wpisuje się w szerszy trend rynku sztuki: rosnące zainteresowanie "artystami drugiego planu", którzy byli świadkami narodzin ruchów artystycznych, lecz nie zyskali statusu ikon.

Lemmen był obecny w samym sercu pointylizmu, inspirowany bezpośrednio przez Seurata — i choć do dziś pozostawał w cieniu bardziej znanych twórców, jego styl, subtelność i psychologiczna głębia zaczynają być dostrzegane na nowo.

well.pl

well.pl

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow