Wakacje we Włoszech tylko dla bogaczy. Ceny poszybowały w górę i zaskoczyły nawet Włochów

Wakacje we Włoszech? Wspaniały pomysł! A jednak eksperci alarmują, że ceny lotów, hoteli, a nawet wynajmu leżaków na plaży znacznie podrożały. Za co zapłacimy najwięcej?
Włochy od zawsze przyciągają turystów, zwłaszcza w sezonie letnim. Trudno się temu dziwić… Piękne widoki, słynne na cały świat zabytki, sztuka na każdym kroku i… No a jakże. Pizza!
Każdego lata do Włoch przyjeżdżają miliony turystów, co czyni kraj jednym z najpopularniejszych wakacyjnych kierunków świecie. Wiemy jednak, co się dzieje, kiedy coś staje się popularne… Ceny rosną. Eksperci ostrzegają: W tym roku, za włoskie wakacje trzeba będzie trochę zapłacić.

Z danych słynnego włoskiego dziennika Corriere della Sera wynika, że loty krajowe i europejskie w 2025 są wyraźnie droższe niż rok wcześniej. W czerwcu bilety podrożały o 11 procent. Wyjątkiem są połączenia między Włochami a Stanami Zjednoczonymi. Tutaj ceny spadły nawet o 24 procent, prawdopodobnie z powodu napięć politycznych.

Według organizacji konsumenckiej Assoutenti drożeją także rejsy promowe. Za podróż w obie strony między Włochami a Sardynią rodzina z samochodem zapłaci średnio 1343 euro. To oznacza wzrost o 9,7 procent w stosunku do 2024 roku.
Eksperci podkreślają jednak, że cena paliwa spadła o 9,8 procent.
Włochy 2025: Ceny noclegówCeny noclegów w zdecydowanej większości także się podniosły. Według Il Sole 24 Ore, ceny hoteli w sierpniu 2025 roku mogą być nawet o 34 procent wyższe niż pięć lat temu!
Najdroższym miejscem dla czteroosobowej rodziny okazało się San Teodoro na Sardynii. Tutaj tydzień w trzygwiazdkowym hotelu kosztuje tam średnio 3015 euro. Największe podwyżki odnotowano w górskich miejscowościach w Alpach, takich jak Valdisotto. Tu ceny podrożały aż o 25,1 procent!
Plażing we Włoszech też droższyTeraz coś, na czym Polacy znają się, jak na mało czym. Plażing.
Każdego roku włoska organizacja konsumencka Codacons sprawdza ceny w plażowych kurortach.
W większości miejsc wynajem parasola i dwóch leżaków to koszt ok. 35 euro dziennie. A jednak w Sabaudii trzeba przygotować się na cenę 45 euro, w Gallipoli nawet 90, a w najbardziej prestiżowych miejscach na Sardynii nawet 120 euro za dzień.

Ceny na luksusowych plażach to jednak inna para kaloszy. W klubie Twiga w Versilii za tzw. namiot cesarski dla 10 osób z pełnym wyposażeniem, w sierpniu zapłacimy nawet 1500 euro dziennie.
Co z tego wynika? Eksperci z Assoutenti zwracają uwagę, że przez rosnące ceny lokalni i zagraniczni turyści wolą stawiać na częstsze, ale dużo krótsze wyjazdy w czerwcu, lipcu i wrześniu, kiedy ceny są bardziej przystępne.
well.pl