Jakie są sukcesy rządu Donalda Tuska? Nowy rzecznik rządu: Punktualność pociągów

W piątek na konferencji prasowej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów premier Donald Tusk (PO) ogłosił, że rząd będzie miał rzecznika, a funkcję tę obejmie Adam Szłapka, minister ds. Unii Europejskiej, lider Nowoczesnej, partii współtworzącej Koalicję Obywatelską.

Powołania rzecznika chcieli politycy koalicji rządzącej, m.in. przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia. Po 1 czerwca mówili oni, że kandydat Koalicji Obywatelskiej, wiceszef PO Rafał Trzaskowski przegrał w drugiej turze wyborów prezydenckich z popieranym przez PiS Karolem Nawrockim m.in. z uwagi na niewystarczającą politykę informacyjną rządu, który – według tych twierdzeń - miał zbyt mało skutecznie chwalić się swoimi osiągnięciami. Po wygranych przez obecną koalicję wyborach parlamentarnych w 2023 r. Tusk nie widział potrzeby powołania rzecznika. Gdy Donald Tusk poprzednio był premierem, w 2014 r., rzecznikiem rządu była Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), obecna marszałek Senatu.

O tym, że Szłapka jest jednym z kandydatów do objęcia funkcji rzecznika rządu, pisała „Rzeczpospolita”. Wieczorem na antenie TVN24 polityk był pytany o okoliczności objęcia przez siebie nowej funkcji. - Myślę, że to jest taki moment, że wszystkie ręce na pokład - powiedział. - Jest sporo rzeczy do przekazania i nie można powiedzieć, że wszystko było dobrze przez cały ten czas, bo gdyby wszystko było dobrze, to by nie było takich emocji związanych z funkcją rzecznika - dodał.

Rzecznik mówił, ze trzeba zbudować wiele „procesów komunikacyjnych”. - Premier prosi, trudno było odmówić - zaznaczył. Przyznał jednocześnie, że jego nowa rola to „niewdzięczna funkcja”, choć także „duże i ciekawe wyzwanie”. - Zbudujemy taki zespół, że cały rząd będzie teraz mocno zaangażowany w komunikację - zapowiedział. - Jest dużo rzeczy, które powinniśmy i możemy przekazać - przekonywał.

Premier Donald Tusk oraz rzecznik rządu Adam Szłapka

Foto: PAP/Piotr Nowak

Adam Szłapka mówił, że „wyzwaniem komunikacyjnym” dla gabinetu Tuska jest to, że koalicję tworzą różne ugrupowania. - Naszym problemem przez ostatnich kilkanaście miesięcy było to, że o ważnych i dużych projektach mówiliśmy za mało - ocenił dodając, że skromność w życiu publicznym może być wadą.

Pytany o osiągnięcia rządu Tuska rzecznik mówił, że na kolei zaszła „gigantyczna zmiana” i pociągi częściej niż trzy lata temu kursują punktualnie oraz jest „dużo więcej połączeń”. - Jeżeli coś naprawdę działa, a nie działało wcześniej, to warto o tym mówić i powinniśmy o tym mówić - oświadczył. - Jest sporo rzeczy, o których warto mówić, o których powinniśmy mówić, ale jest oczywiście bardzo dużo do zrobienia. Rozumiem, że problemem też było to, że nie zawsze każdy obywatel wiedział, jaki mamy plan, co robimy, jak to robimy i dlaczego to robimy, i dlatego ta komunikacja jest tak ważna - mówił.

Jaka będzie „opowieść” rządu Tuska w ciągu najbliższych lat? - Przede wszystkim musimy uwolnić polską gospodarkę, żeby się szybciej rozwijała, bo Polska może już niedługo być jedną z 20 najmocniejszych gospodarek całego świata. My naprawdę dzisiaj odgrywamy kluczową rolę w Europie i naprawdę mamy mocne papiery do tego, żeby się bardzo dynamicznie rozwijać. I to się dzieje - odparł w TVN24 Szłapka.