Bright Ede z Motoru Lublin do Chelsea? Pozostały formalności

16 czerwca 2025 to data powrotu do treningów piłkarzy Motoru Lublin. Po udanym sezonie zwieńczonym siódmą lokatą w Ekstraklasie, apetyty w zespole prowadzonym przez Mateusza Stolarskiego są bardzo duże. Kolejna kampania ligowa ma być jeszcze lepsza niż ta po powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.
ZOBACZ TAKŻE: Minimaliści. Ekstraklasa nie będzie mieć silnego mistrza
Wraz z drużyną przygotowania rozpocznie gracz, który nie miał wcale spokoju podczas międzysezonowego urlopu. Bright Ede znalazł się na ustach piłkarskiej Polski w związku z zainteresowaniem londyńskich klubów - Arsenalu i Chelsea. Najpierw mówiło się o zainteresowaniu Kanonierów, ale to "The Blues" okazali się konkretniejsi w rozmowach na temat sprowadzenia 18-latka do Londynu. Negocjacje cały czas trwają, ale w nadchodzących dniach mają znaleźć swój finał - słyszymy w klubie z województwa lubelskiego.
Sam Ede pojawił się w samo południe 15 czerwca na terenie Politechniki Lubelskiej. To właśnie tam odbywał się 26. Piknik Olimpijski, gdzie Motor zagospodarował dużą powierzchnię, by jeszcze propagować lokalny futbol wśród mieszkańców miasta. Jednym z graczy obecnych na stoisku był 18-letni obrońca, chętnie pozujący do zdjęć i rozdający autografy. Ede na kilka minut stanął też przed kamerą Polsatu Sport.
- Od jutra zaczynamy okres przygotowawczy. Staram się skupiać na teraźniejszości - piłka nożna to dynamiczny sport, dużo się dzieje, ale na dziś liczy się tylko Motor. Tu jestem, tu gram i z tym zespołem chcę wejść w nowy sezon jak najlepiej przygotowany - powiedział reprezentant Polski.
Motor rozpocznie nowy sezon 20 lipca domowym meczem z Arką Gdynia. Ede powinien wtedy być już... we Francji. Chelsea po wydaniu za Polaka kilkudziesięciu milionów złotych ma go bowiem wypożyczyć do Strasbourga, gdzie 18-latek ma kontynuować przygodę z piłką. Co ciekawe klubów zainteresowanych usługami Ede było zdecydowanie więcej, ale kwoty proponowane Motorowi były zbyt niskie. Z kwitkiem odesłane zostały między innymi kluby z niemieckiej Bundesligi. Jak do takiego zainteresowania odnosi się Ede?
- Cieszę się, że takie informacje się pojawiają - to znak, że dobrze się rozwijam i moja gra przyciąga uwagę. To dla mnie motywujące, ale zachowuję chłodną głowę. Najważniejsze to nie tracić koncentracji i dalej ciężko pracować - stwierdził 18-latek.
Ede to wychowanek Delty Warszawa, której zawodnikiem był do sezonu 2021/2022. Wtedy po warszawiaka sięgnęło Zagłębie Lubin, które po nieco ponad dwóch latach sprzedało jednak 17-latka do Motoru. Reprezentant Polski do lat 18 kosztował lubelski klub 100 tysięcy euro. Po pół roku Motor sprzeda Ede za kwotę ponad 100-krotnie większą.
Przejdź na Polsatsport.plpolsatnews