Gwiazdor niedawno został ojcem. "Powinienem wcześniej się rozwieść"
24 lutego br. Tomasz Hajto w swoich mediach społecznościowych zamieścił niecodzienny wpis. W nim 52-latek pochwalił się, że został ojcem, a w ramionach może trzymać zdrową córeczkę, która przyszła na świat o 11 tygodni za wcześnie. W rozmowie z "Super Expressem" opowiedział o swoich przeżyciach.
"Pierwszy miesiąc po urodzinach był bardzo ciężki, trwała walka lekarzy o życie Zuzi, trzy miesiące w inkubatorze. Później jeszcze raz musieliśmy wrócić do szpitala, bo pojawiły się komplikacje. Trochę razem przeżyliśmy, ale to jeszcze bardziej nas połączyło" — powiedział komentator sportowy w rozmowie z "Super Expressem".
Życiu córki byłego piłkarza nic nie zagrażaDziewczynka urodziła się 12 maja, a jej rodzice dopiero w grudniu, przed Świętami Bożego Narodzenia, mogli odetchnąć i nie zamartwiać się o życie pociechy. Z Zuzią jest coraz lepiej, nadrabia zaległości, ale "na pewno nie ma zagrożenia życia", jak zaznaczył Hajto, który nie czuje się staro.
"Wcale się nie czuję się staro. Mam 52 lata, a na dziecko zdecydowaliśmy się dwa lata temu. Dopasowaliśmy się z Mariolą idealnie i postanowiliśmy założyć rodzinę jak dojrzali ludzie. [...] Dzisiaj mogę z ręką na sercu powiedzieć, że jestem z Mariolą 2,5 roku i jestem jej wierny" — dodał były piłkarz, który nie ukrywa, że z perspektywy czasu z pierwszą żoną, powinien rozwieść się wcześniej. Jego zdaniem nie ma co na siłę ratować związku tylko dlatego, że są dzieci. Należy za to być szczęśliwym i zakochanym. Uważa jednak, że do pewnych spraw trzeba dojrzeć.
Hajto: powinienem rozwieść się wcześniej"Z perspektywy czasu uważam, że powinienem się rozwieść wcześniej. Jeśli ludzie do siebie nie pasują, to ratowanie związku na siłę, bo są dzieci i mówienie, że inaczej nie wypada, jest błędem i bzdurą. W życiu trzeba być szczęśliwym, uśmiechniętym i zakochanym" — dodał szczęśliwy ojciec we wspomnianej rozmowie.
Po zakończeniu kariery Tomasz Hajto został komentatorem i ekspertem piłkarskim. Próbował swoich sił także we freak fightach. Jego była żona to Renata Sosin, z którą doczekał się dwójki dzieci: syna Mateusza i Córki Victorii (oboje są już dorośli). Małżeństwo rozwiodło się bez orzeczenia o winie.
przegladsportowy