Już bez Polek w MŚ. Wszystkie odpadły w tej samej fazie

Wszystkie trzy polskie florecistki, które przebrnęły czwartkowe eliminacje, odpadły w 1/32 finału turnieju indywidualnego podczas szermierczych mistrzostw świata w Tbilisi. Najwyżej, na 38. pozycji, sklasyfikowano Hannę Łyczbińską.
Zajmująca 58. miejsce w światowym rankingu 35-letnia Łyczbińska w eliminacjach grupowych wygrała wszystkie sześć walk i bezpośrednio awansowała do turnieju głównego, z udziałem 64 zawodniczek.
ZOBACZ TAKŻE: Zapamiętajcie te nazwiska! Oto przyszłość polskiej siatkówki (GALERIA)
W nim jednak już w pierwszej rundzie przegrała z ubiegłoroczną mistrzynią Azji Koreanką Seną Hong 11:15.
Jej koleżanka klubowa z KU AZS UAM Poznań Karolina Żurawska trafiła na doświadczoną Włoszkę Martinę Batini, wicemistrzynię globu z 2014 roku i trzykrotną medalistkę mistrzostw Europy, i przegrała 12:15.
Z kolei Martyna Jelińska (AZS AWF Poznań) uległa 12:15 Amerykance Lauren Scruggs, dziewiątej w klasyfikacji florecistek wicemistrzyni olimpijskiej z Paryża.
Łyczbińska zajęła w końcowej klasyfikacji 38. lokatę, a Żurawska i Jelińska uplasowały się ex aequo na 56. Natomiast 74. była Aleksandra Jeglińska (AZS AWF Warszawa), która w decydującej rundzie eliminacji przegrała z... Żurawską.
W piątek o medale walczą także szabliści, a zmagania drużynowe rozpoczną - do wyłonienia czołowych ósemek - floreciści i szpadzistki. Polki bronią tytułu wywalczonego dwa lata temu w Mediolanie.
Przejdź na Polsatsport.pl
polsatnews