On zastąpi Janowskiego? Sensacyjny kandydat do walki o Grand Prix i SEC!
Złoty Kask od lat jest krajową kwalifikacją do Grand Prix i SEC. Do czasu pandemii mogli do jego finału zakwalifikować się prawie wszyscy polscy zawodnicy. Od paru sezonów już tak nie jest. O obsadzie finałowej 16-tki decyduje selekcjoner reprezentacji Polski, Rafał Dobrucki.
On zgłasza do Głównej Komisji Sportu Żużlowego 15 zawodników i 2 rezerwowych. Żużlowa centrala zaś uzupełnia stawkę o jednego żużlowca z "dziką kartą".
Pierwszeństwo startu mają kadrowicze, więc pewne jest, że o ile nikogo nie wyeliminują problemy zdrowotne, to 21 kwietnia na torze w Opolu zobaczymy: Bartosza Zmarzlika, Dominika Kuberę, Patryka Dudka, Janusza Kołodzieja, Jarosława Hampela, Mateusza Cierniaka i Bartłomieja Kowalskiego. A kto znajdzie się w gronie pozostałych dziewięciu wyróżnionych?
Przyjemski i Woryna pewniakamiW kręgach działaczy związanych z PZM słyszymy, że selekcjoner nie będzie czekał z nominacjami na rozpoczęcie zmagań ligowych, bo te ruszą bardzo późno (11-13 kwietnia). Listę ma już praktycznie gotową, przygotowaną w oparciu o wyniki zawodników z poprzedniego sezonu.
Pewniakami do nominacji mogą się czuć podobno indywidualny mistrz świata juniorów — Wiktor Przyjemski i trzeci zawodnik seniorskich indywidualnych mistrzostw Europy w sezonie 2024 — Kacper Woryna. Wielce prawdopodobne jest też, że wyróżniony zostanie indywidualny młodzieżowy mistrz Polski, Jakub Krawczyk. A kto poza nimi?
Listę bardzo poważnych kandydatów do nominacji otwierają: Grzegorz Zengota i Szymon Woźniak. Duże szanse na znalezienie się w obsadzie finału Złotego Kasku 2025 mają też obaj bracia Pawliccy: Piotr i Przemysław.
Głośno się mówi jednak, że selekcjoner nie skupi się tylko na liście klasyfikacyjnej PGE Ekstraligi. W związku z tym wysoko stoją też akcje najskuteczniejszego Polaka w Metalkas 2. Ekstralidze 2024 — Krzysztofa Buczkowskiego i co brzmi najbardziej sensacyjnie — najskuteczniejszego krajowego zawodnika w rozgrywkach KLŻ 2024 — Roberta Chmiela.
26-latek świetnie w zeszłym sezonie spisał się w finałowym turnieju SEC na Stadionie Śląskim w Chorzowie (5. miejsce), lobbują też za nim ponoć działacze Kolejarza Opole, licząc, że były lider ich drużyny, ściągnie na stadion dodatkowych kibiców.
Co z Maciejem Janowskim?Osobną historią jest sam, wspomniany na wstępie, Janowski. Mimo iż decyzją Zarządu Głównego PZM został usunięty ze składu kadry na sezon 2025, wciąż ponoć możliwy jest kompromis i umożliwienie mu walki o miejsca w eliminacjach Grand Prix i SEC. Jeśli żużlowiec wyrazi skruchę i przeprosi za swoje zachowanie, to właśnie jemu może przypaść "dzika karta" z ramienia GKSŻ na opolski finał Złotego Kasku.
Przypomnijmy, że stawką turnieju, który 21 kwietnia pokaże TVP Sport, są trzy miejsca w eliminacjach Grand Prix 2025 i pięć miejsc w kwalifikacjach SEC 2025. Rozdzielą je między siebie najwyżej sklasyfikowani w Złotym Kasku.
Bartosz Zmarzlik raczej, wzorem lat poprzednich, zrezygnuje z prawa startu w eliminacjach IMŚ, a Piotr Pawlicki i Kacper Woryna mają już zagwarantowany start w finałach tegorocznych indywidualnych mistrzostw Europy, więc przepustkę do startu w eliminacjach IMŚ i ME, może dać nawet niższe miejsce w opolskim turnieju, niż piąte.
przegladsportowy