Oto tabela Ligi Konferencji. Wielkie problemy Legii Warszawa. Tylko zobacz

• Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Trzej wspomniani liderzy to Samsunspor, Celje oraz Mainz. Turcy i Słoweńcy mieli okazję rywalizować z Wojskowymi. Ci pierwsi przyjechali do Warszawy na start rozgrywek i wygrali 1:0, a drudzy pokonali Legię 2:1 na własnym stadionie w ostatni czwartek.

Po trzech kolejkach drużyna z Łazienkowskiej ma więc na koncie tylko 3 pkt (triumf nad Szachtarem Donieck) i w tabeli jest dopiero na 25. miejscu — pierwszym, które nie gwarantuje awansu do play-offów.

Na przeciwnym biegunie mógł znajdować się Lech Poznań. Mistrzowie Polski sensacyjnie prowadzili z Rayo Vallecano 2:0, a 3 pkt zdobyte w Hiszpanii pozwoliłyby im znaleźć się w czołowej "8", która automatycznie znajdzie się w 1/8 finału rozgrywek. Niestety, Kolejorz dał sobie wydrzeć nie tylko zwycięstwo, ale nawet remis i ostatecznie przegrał 2:3.

Z dorobkiem 3 pkt i bilansem bramkowym 7:6 podopieczni Nielsa Frederiksena są na 23. pozycji. Dziewięć "oczek" wyżej znajduje się natomiast Jagiellonia Białystok, która dość niespodziewanie męczyła się ze skazywaną na pożarcie Shkendiją Tetowo. Duma Podlasia dopiero w ostatnich sekundach wyszarpała w Macedonii Północnej remis. 5 pkt przy bilansie goli wynoszącym 3:2 daje jej 14. lokatę.

W najlepszej sytuacji z grona drużyn rywalizujących na co dzień w PKO BP Ekstraklasie jest wspomniany na wstępie Raków. Częstochowianie wywalczyli cenny remis w Pradze (0:0), dzieląc się punktami ze Spartą. Wicemistrzowie Polski mają niemal identyczny dorobek, co białostocczanie — 5 pkt i bilans bramkowy 3:1. To klasyfikuje ich w tym momencie na 13. miejscu.

Czwarta z sześciu kolejek Ligi Konferencji odbędzie się jeszcze w tym miesiącu. 27 listopada Lech zagra z FC Lausanne-Sport, Raków podejmie Rapid Wiedeń, Legia zmierzy się ze Spartą Praga, a Jagiellonia walczyć będzie z fińskim KuPS. Co ciekawe, w każdym z tych spotkań gospodarzem będzie przedstawiciel polskiego futbolu.