Szok! Kacper Urbański zaatakowany przez Włochów

Kacper Urbański podpadł Włochom. Polak wyszedł w pierwszym składzie na mecz z AS Roma w ramach 26. kolejki Serie A. Nie skończył się on dobrze ani dla klubu z Monzy, ani samego pomocnika...

Roma zwyciężyła Monzę 4:0 na Stadio Olimpico w Rzymie. Cały zespół zagrał słabo, jednak krytyka w dużej mierze spadła na Kacpra Urbańskiego.

ZOBACZ TAKŻE: Kontuzja reprezentanta Polski! Nie zagra w hicie. Co dalej?

20-latek został zmieniony w 56. minucie meczu. Zdaniem włoskich mediów Polak był bezużyteczny na boisku i nie wnosił nic sensownego do gry ekipy z Lombardii.

"Polski pomocnik nie wpłynął jakkolwiek na przebieg spotkania. W środku pola wyglądał jak duch. Nie potrafił budować gry i przerywać ataków. Alessandro Nesta był zmuszony ściągnąć go z boiska jeszcze przed upływem godziny meczu" - napisali dziennikarze TuttomercatoWeb, którzy ocenili grę Urbańskiego na 4,5 w 10-punktowej skali.

19 z 21 podań Polaka w tym meczu było celnych, a to daje 90% skuteczności. Tylko raz - przy łącznie trzech próbach - udało mu się przedryblować rywala. Miał jedno kluczowe podanie i aż osiem straconych piłek.

Calciomercato.com oceniło reprezentanta Polski nieco lepiej - na 5. Jego występ podsumowano krótko, również pisząc, że wyglądał jak duch.

Skromnym pocieszeniem jest ocena gry Polaka przez La Gazettę dello Sport.

"Kilka dobrych zagrań, przebłyski techniki, ale także trochę chaosu" - napisali żurnaliści.

Monza, do której Urbański jest wypożyczony z Bolonii, zajmuje ostatnie, 20. miejsce w lidze z dorobkiem zaledwie 14 punktów. Do pozycji spoza strefy spadkowej brakuje jej dziewięciu "oczek". Z kolei Polak w tym sezonie Serie A rozegrał 12 spotkań, w których strzelił zaledwie gola.