25 mld zł więcej na zdrowie w 2026 roku. Zapowiedź premiera to jedynie ustawowy obowiązek

- W 2026 roku wzrost nakładów na ochronę zdrowia przekroczy 25 mld zł względem planowanych wydatków na rok obecny - zapowiedział premier Donald Tusk
- Zwyżka ta to jednak "tylko" ustawowe minimum, które trzeba zagwarantować na zdrowie
- Jak wylicza Ministerstwo Zdrowia - zgodnie z ustawą - minimalne nakłady w 2026 roku muszą wynieść co najmniej 6,8 proc. PKB, czyli 247,6 mld zł
Podczas wystąpienia w Sejmie, przy okazji głosowania nad wnioskiem o wotum zaufania Radzie Ministrów, premier Donald Tusk podkreślał, że nakłady na ochronę zdrowia z każdym rokiem rosną. Tłumaczył, że w 2026 roku ten wzrost przekroczy 25 mld zł.
Zapowiedziane przez szefa rządu pieniądze wypełniają jedynie ustawowy obowiązek zwiększania nakładów na zdrowie.
Jak tłumaczy Ministerstwo Zdrowia, w 2026 r. minimalne publiczne nakłady na ochronę zdrowia - zgodnie z ustawą - muszą wynieść co najmniej 6,8 proc. PKB, czyli 247,6 mld zł. To oznacza zwyżkę wydatków o 25,3 mld zł, względem pierwotnie planowanych na 2025 rok - 222,3 mld zł.
Od 2024 roku, kiedy wykorzystano w pełni poduszkę finansową powstałą w czasach pandemii, rośnie luka finansowa, ponieważ planowane wydatki są znacznie niższe niż późniejsze realnie poniesione koszty. Lukę tę trzeba uzupełniać coraz większą dotacją.
Na 2025 zaplanowano nakłady na wspomnianym poziomie 222,3 mld zł. Z kolei plan na 2024 zakładał 190 mld zł. Politycy podkreślali wtedy, że jest to wzrost o ponad 30 mld zł, pomijając, że wykonanie w 2024 wyniosło finalnie 215 mld zł. Czyli między realnymi wydatkami poniesionymi w 2024 roku, a planowanymi na 2025 wzrost wyniósł 7 mld zł. Analogicznie będzie w następnym roku, gdy porównamy finalne wykonanie za 2025 rok, które będzie wyższe niż planowane 222,3 mld zł. Wzrost ten będzie więc niższy, niż obecnie komunikowany.
Premier podkreślał też, że bardzo dużo pieniędzy przeznaczanych jest na coroczną waloryzację wynagrodzeń w ochronie zdrowia. Przyznał, że dobrze by było, aby większe nakłady dotyczył w zdecydowanej mierze pacjentów, a nie płac medyków.
- Przygotowujemy takie plany, takie działania Narodowego Funduszu Zdrowia, aby te pieniądze w maksymalnym stopniu trafiły w miejsca, w procedury, w działania, które będą sprzyjać pacjentom, a nie będą przekierowane w jakimś istotnym procencie na wzrost wynagrodzeń - tłumaczył Donald Tusk.
Przypomnijmy. 10 czerwca kierownictwo Ministerstwa Zdrowia spotkało się z prezydium Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia, by rozpocząć rozmowy o dalszych losach ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w podmiotach leczniczych.
Po spotkaniu wydano komunikat, że rozmowy będą kontynuowane 25 czerwca. Na zapowiedzianym kolejnym posiedzeniu prezydium ma zostać przedstawione stanowisko strony rządowej.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
rynekzdrowia