Minister finansów przekonany o 2,5% wzroście w 2025 r.

Jak ujawnił minister finansów Joaquim Miranda Sarmento podczas wydarzenia we wtorek wieczorem w Londynie, oczekuje się, że gospodarka Portugalii wzrośnie o 2,5% w 2025 r., „jeśli nie wystąpią żadne zewnętrzne wstrząsy gospodarcze”.
„Wzrost gospodarczy od czasu pandemii jest jednym z najwyższych w strefie euro na poziomie europejskim” – powiedział podczas kolacji zorganizowanej przez Portugalskie Centrum Studiów (CPE).
Najnowsze szacunki Narodowego Instytutu Statystycznego (INE) wskazują na 1,9% wzrost produktu krajowego brutto (PKB) w 2024 r., ale minister podkreślił, że „ostatni kwartał był wyjątkowo dobry” .
„Nasza oficjalna prognoza pozostaje na poziomie 2,1%. Jednak biorąc pod uwagę wzrost, jakiego oczekiwaliśmy w październiku, gdy przedstawiliśmy budżet parlamentowi, a teraz, po przeniesieniu 1,3% (PKB), będziemy mieli 2,5% realnego wzrostu (PKB). Spodziewamy się tego, jeśli nie dotknie nas żaden zewnętrzny wstrząs gospodarczy” – wyjaśnił.
PUB • KONTYNUUJ CZYTANIE PONIŻEJ
Joaquim Miranda Sarmento przemawiał podczas kolacji, na której był gościem grupy złożonej głównie z Portugalczyków tworzących CPE, z których wielu pracuje w instytucjach finansowych, podobnie jak prezes firmy ubezpieczeniowej Legal & General, António Simões.
Według portugalskiego ministra „wyniki w 2024 r. przekroczyły oczekiwania: większy wzrost niż pierwotnie przewidywano, mniejsze zatrudnienie, wyższa nadwyżka budżetowa, mniejsze zadłużenie i niższa inflacja niż oczekiwano”.
„Patrząc na gospodarkę portugalską, nawet jeśli w przyszłym roku nastąpi recesja, to i tak utrzymamy się poniżej 3% deficytu (budżetowego) w odniesieniu do PKB” – zapewnił.
Miranda Sarmento z zadowoleniem przyjęła fakt, że główne agencje ratingowe wystawiają obecnie pozytywne oceny portugalskiego długu publicznego, co wpłynęło na obniżenie oprocentowania obligacji skarbowych.
Sytuacja ta stanowi kontrast z klasyfikacją „śmieciową”, czyli wysokiego ryzyka, która miała miejsce podczas kryzysu zadłużenia suwerennego w latach 2010.
W styczniu agencja ratingowa DBRS podjęła decyzję o podwyższeniu ratingu Portugalii do poziomu „A” (wysoki).
W piątek swoje oświadczenie wyda S&P, 14 marca opublikuje je Fitch, a 16 maja Moody's, zgodnie z kalendarzami opublikowanymi przez agencje.
„Nie zdziwiłbym się, gdyby S&P również podniosło naszą ocenę w piątek” – powiedział minister.
Pomimo „dobrych wiadomości w tym niepewnym otoczeniu międzynarodowym” minister przyznał, że Portugalia nadal zmaga się z „problemami i trudnościami” , odnosząc się między innymi do niskiej produktywności i konieczności modernizacji administracji publicznej .
observador