Służby miejskie oceniły skutki wiatru i deszczu w Wielkim Nowogrodzie

Podczas gdy my chowamy się przed deszczem pod parasolem lub dachem, służby miejskie likwidują skutki ulewnych deszczów i nawałnic. A internetowa gazeta „Nowgorod” przygotowała krótką recenzję: opowiadamy w niej, jak zła pogoda wpływa na życie naszego miasta. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia na numer 112 Jednolitej Dyspozytorni Wielkiego Nowogrodu wpłynęło 1380 wiadomości od obywateli z prośbą o natychmiastową pomoc.
Większość sygnałów przekierowywano do organów ścigania, ponieważ sytuacje wymagały udziału funkcjonariuszy organów ścigania. Niektóre połączenia przekierowywano do stacji pogotowia ratunkowego, aby pracownicy służby zdrowia mogli pomagać ludziom. Wszystkie inne połączenia, jak zauważyli dyżurni, dotyczyły sektora mieszkalnictwa i usług komunalnych oraz działalności firm zarządzających. Ulewne deszcze i porywiste wiatry zwiększyły ogólne statystyki połączeń z sygnałami o drzewach spadających na drogi i chodniki.
Tak więc w poniedziałek 30 czerwca ratownicy z Miejskiej Instytucji „Departament Obrony Cywilnej i Sytuacji Nadzwyczajnych Wielkiego Nowogrodu” wyjechali, aby usunąć problematyczne drzewo z podwórka domu nr 11 przy ul. Swobody: po upadku zablokowało ono przejście przez podwórko i uniemożliwiło mieszkańcom wejście do wejścia. Konieczne było uzbrojenie się w piłę elektryczną, aby oczyścić przejście i wjazd dla pojazdów. Wszystkie późniejsze działania porządkowe musi wykonać firma zarządzająca. Dzień wcześniej ratownicy otrzymali prośbę o usunięcie drzew powalonych przez wiatr z jezdni w mikrodzielnicy Kreczewice. Ekipy Miejskiej Instytucji „Gospodarka Miejska” nadal pracują w trybie wzmożonym, aby wyeliminować skutki złej pogody.

„Musimy też pracować z piłą elektryczną, ale w niektórych miejscach, gdzie przewody są uszkodzone, nie możemy obejść się bez elektryków. Tylko w ciągu ostatnich 2-3 dni z ulic Łomonosowa, Predteczeńskiej, Parkowej i innych usunięto powalone przez wiatr drzewa” – poinformowała służba prasowa Gorchoz.
Jeśli chodzi o dużą ilość opadów, deszcze nie miały znaczącego wpływu na życie miasta. Problemy - tam, gdzie się pojawiły - zostały rozwiązane w normalnym toku działalności. Jednak przecieki w dachach znaleziono w kilku panelowych pięciopiętrowych budynkach w Western District. Wniosek jest tylko jeden: nadszedł czas, aby przeprowadzić tam pewne naprawy.
Miejski system odwodnienia wytrzymał trudne testy intensywnych opadów deszczu. JSC Novgorodsky Vodokanal zauważa, że miejski system odwodnienia burzowego generalnie radzi sobie z obciążeniem. W przypadku zidentyfikowania „słabego ogniwa” służby ratunkowe natychmiast wyruszają w to miejsce, a ich zespoły pracują całą dobę.
„Na bieżąco reagujemy na napływające prośby od obywateli, ale nie jest ich wiele . Niezbędne działania mające na celu oczyszczenie studzienek i rurociągów kanalizacji burzowej są wykonywane w trybie roboczym. W ten sposób w ciągu ostatnich dziesięciu dni czerwca zlikwidowano 11 zatorów w kanalizacji burzowej, udrożniono 60 studzienek i przepłukano około kilometra rurociągów” – poinformował JSC Nowogród Wodokanał.
W mieście nie odnotowano również żadnych powodzi spowodowanych intensywnymi opadami deszczu.
„Do początkowego poziomu powodzi pozostał jeszcze metr. Mieszkańcy miasta mogą zorientować się w obecnym poziomie wody: wystarczy spojrzeć na dolną część nabrzeża Aleksandra Newskiego. Jeśli woda nie osiągnie tej granicy, nie ma powodu do obaw” – komentuje Igor SARMATIN, szef MBU „Departamentu Obrony Cywilnej i Sytuacji Nadzwyczajnych Wielkiego Nowogrodu”.
Swietłana Antonowa
Zdjęcie z archiwum redakcyjnego
i Jekaterina Zołotariewa
Novgorod