Pomocnik Gwadelupy Marcus Coco nie dołączył do Akron ze względu na ojca


Rodzina 29-letniego piłkarza była przeciwna umowie z klubem Wołga i przeprowadzce do Rosji.
Pod koniec lipca pojawiła się informacja, że pomocnik Marcus Coco z Gwadelupy może przenieść się do Togliatti Akron. Grał we francuskich klubach Guingamp i Nantes.
W poprzednim sezonie w Ligue 1 zagrał w 20 meczach. Zaliczył asystę. Do tego dwa mecze w Pucharze i pięć w Lidze Europy. Po zakończeniu rozgrywek stał się wolnym agentem. Później przeszedł badania lekarskie w Turcji i oczekiwał na wizę pracowniczą do Federacji Rosyjskiej.
Jednak ojciec Coco sprzeciwiał się transferowi do „czerwono-czarnych”. Krewni Marcusa uważali, że w Rosji obecnie panuje niebezpieczna sytuacja. Pomocnik posłuchał ich i odmówił transferu, pisze Sport24.ru . Na razie wciąż pozostaje bez klubu.
Niedawno pojawiła się informacja, że Konstantin Maradiszwili otrzyma w Akronie 70 tysięcy euro. Z tego 21 tysięcy euro pochodzić będzie od klubu Togliatti, a reszta od Lokomotivu, który jest właścicielem piłkarza.
Subskrybuj kanał telegramowy „MK w Samarze” . Najciekawsze wiadomości z Samary i prowincji są tam na bieżąco publikowane. Stworzyliśmy również własny kanał w Zen dla tych, którym wygodniej jest czytać o wszystkim, co się tam dzieje .
mk.ru