Galatasaray awansuje do finału Ligi Mistrzów FIBA

Galatasaray awansował do finału Final Four Ligi Mistrzów Koszykówki, pokonując reprezentanta Hiszpanii La Laguna Tenerife 90-80.
HISZPAŃCZYCY PROWADZĄ W PIERWSZEJ KWARTALE
Już na początku meczu Galatasaray uzyskał przewagę nad przeciwnikiem, strzelając gola spod kosza za sprawą Angela Delgado. Reprezentant Hiszpanii odpowiedział żółto-czerwonym drużynom punktami zdobytymi przez Giorgiego Shermadiniego pod koszem. La Laguna Tenerife objęła prowadzenie po powrocie Marcelinho Huertasa do gry z ławki rezerwowych, a brazylijski rozgrywający w 7. minucie zdobył bramkę strzałem z półdystansu, ustalając wynik na 6-0: 15-13. Reprezentant Hiszpanii nie popełnił już żadnych błędów w dalszej części spotkania i zakończył pierwszą kwartę z przewagą 24-20.
La Laguna Tenerife objęła prowadzenie w serii 6-0 już w 11. minucie po wsadach Thomasa Scrubba: 29-20. Hiszpańska drużyna nie zwolniła tempa po tej minucie i po raz pierwszy w meczu powiększyła przewagę do dwucyfrowej liczby punktów. Punkt zdobył Tim Abromaitis po wsadzie w 13. minucie: 33-22. Próbując zmniejszyć różnicę, żółto-czerwoni wyszli na prowadzenie 12-0 po strzale Jamesa Palmera w 18. minucie: 40-37. Później hiszpańska drużyna zdobyła gole za sprawą Ibou Badji i Aarona Doornekampa i zeszła do szatni prowadząc 43-40.
GALATASARAY WSZEDŁ DO OSTATNIEJ ĆWARTOŚCI Z PRZEWAGĄ
Galatasaray przyspieszył na początku drugiej połowy i ponownie objął prowadzenie za trzy punkty zdobyte przez Jamesa Palmera w 22. minucie: 43-45. Po tej minucie czerwono-żółta drużyna kontynuowała ofensywę i podwyższyła serię na 9-0 dzięki wsadowi Ebuki Izundu w 26. minucie: 49-61. Galatasaray, który nie dał przeciwnikom wielu szans na zdobycie punktów dzięki twardej obronie, rozpoczął ostatnią tercję prowadząc 64-55 po trójce zdobytej przez Micheala Younga na 10 sekund przed końcem kwarty.
Galatasaray, który powiększył przewagę na początku ostatniej tercji, osiągnął wynik 8-0 dzięki rzutowi wolnemu Willa Cummingsa w 35. minucie: 60-78. Żółto-czerwoni nie pozwolili przeciwnikowi zbliżyć się do siebie przez resztę meczu i wygrali mecz 90-80, awansując do finału.
ERGİN ATAMAN OBEJRZAŁ TAKŻE
Trener greckiej drużyny Panathinaikosu Ergin Ataman oglądał na miejscu mecz La Laguna Tenerife-Galatasaray.
Ataman oglądał mecz ze swoim synem Sarpem Atamanem i Canem Natanem, członkiem zarządu odpowiedzialnym za koszykówkę w klubie czerwono-żółtych.
Żółto-czerwona drużyna zmierzy się w meczu finałowym z Unicają Malaga, która pokonała AEK 71-65.
Odatv
Oda TV