Erol Bilecik złożył rezygnację ze stanowiska w Fenerbahçe

Erol Bilecik, który na swoim koncie w mediach społecznościowych poinformował o rezygnacji ze stanowiska w żółto-granatowym klubie, zamieścił następujące oświadczenia:
„Z powodu niedawnych kampanii oszczerstw wymierzonych w nasz klub, zarówno osobiście, jak i za pośrednictwem mojej rodziny, ogłosiłem publicznie swoją decyzję na nadzwyczajnym kongresie we wrześniu, że nie będę kandydował do Rady Dyrektorów. Decyzja ta miała na celu skupienie się na moich obowiązkach związanych z instytucjonalizacją i celami zrównoważonego rozwoju Fenerbahçe.
Niestety, obserwuję, że ataki na mnie nadal zaprzątają uwagę naszego klubu w tym okresie. Jestem głęboko przekonany, że Fenerbahçe powinno skupić się wyłącznie na celach jedności i sukcesu przed nowym sezonem.
W związku z powyższym z szacunkiem informuję opinię publiczną, że podjąłem decyzję o rezygnacji ze stanowiska członka zarządu klubu sportowego Fenerbahçe ze skutkiem od dziś.
Przez wszystkie poprzednie lata naszej kadencji pracowaliśmy sumiennie, aby zapewnić przejrzystość, nadzór i instytucjonalizację naszej polityki zarządzania, w szczególności poprzez redukcję zadłużenia klubu i przywrócenie jego struktury finansowej.
Dziś mogę z wielkim spokojem ducha stwierdzić, że zadłużenie naszego klubu osiągnęło już stabilny poziom. Nasz prezes, Ali Koç, ogłosi naszej społeczności dobrą nowinę o osiągnięciu niezależności finansowej w najbliższej przyszłości. Zapewniam, że to nie tylko sukces finansowy; to renesans dla naszego klubu.
Chciałoby się, aby wysiłki każdego zostały ukoronowane pod każdym względem. Wiemy jednak, że niektóre zmagania czekają na swój czas, a niektóre usługi rozwijają się po cichu.
Jednym z największych zaszczytów, jakie kiedykolwiek spotkały mnie w życiu, była służba dla Fenerbahçe. Składam serdeczne podziękowania wszystkim, którzy nam zaufali, wspierali nas, konsekwentnie okazywali dobrą wolę i szczerze wyrażali swoją krytykę. Proszę o zrozumienie wszystkich, których serca nieświadomie lub nieumyślnie zraniłem w ciągu ostatnich siedmiu lat.
Przy tej okazji chciałbym z całego serca podziękować naszemu prezesowi Aliemu Koçowi, z którym mam ogromny zaszczyt współpracować, wszystkim członkom zarządu, pracownikom naszego klubu i całej społeczności Fenerbahçe. Fenerbahçe na zawsze.
Bezzałogowy statek powietrzny
Reporter: Centrum Informacyjne
İstanbul Gazetesi