Otwarty list Dervişoğlu do Erdogana: Nie ratujecie Turcji przed terroryzmem, tylko spełniacie żądania jej morderców.

Źródło: Centrum Informacyjne
Przewodniczący partii İYİ Müsavat Dervişoğlu napisał list otwarty do prezydenta AKP Erdoğana .
Dervişoğlu udostępnił list na swoim koncie w mediach społecznościowych i odpowiedział również na stwierdzenia zawarte w liście Erdoğana.
Mówiąc o spotkaniach, które odbyły się w trakcie procesu, Dervişoğlu powiedział: „Uważam to za pozytywne, choć spóźnione, że pomyśleliście o naszych świętych Rodzinach Męczenników i Weteranach”.
„ROBISZ KAŻDY KROK, KTÓREGO ONI CHCĄ”Podkreślając raz jeszcze swój sprzeciw wobec rozmów z przywódcami PKK, lider partii İYİ powiedział: „Jednym z wymogów tego niespłacalnego długu jest to, aby nigdy nie mieć do czynienia z mordercami, którzy mają na celu zaatakowanie naszej ojczyzny, odrzucić ich żądania i traktować ich tak, jak na to zasługują” i wydał następujące oświadczenie:
„Negocjujecie, milczycie, gdy atakują akt własności naszej Republiki, odnosicie się do rekomendacji komisji i żądań prawa do nadziei i podejmujecie wszelkie żądane przez nich kroki. Twierdząc, że jesteście po stronie naszych ukochanych męczenników, stwarzacie wrażenie, że zaspokajacie żądania ich morderców. Zatem nie ratujecie Turcji przed terroryzmem; przymykacie oko na pragnienia i ambicje terrorystów, którzy otwierają wyłom w murach miejskich”.
Dervişoğlu odniósł się również do fragmentu listu Erdoğana dotyczącego „strat ekonomicznych spowodowanych przez terroryzm”, mówiąc: „Jaki jest sens mówienia o stratach ekonomicznych, skoro zwraca się do rodzin, które straciły dzieci? Zwłaszcza wykorzystywanie okazji, próba tuszowania katastrofy gospodarczej, którą się spowodowało, i wysyłanie ukrytego przesłania w rodzaju: »Dobrobyt nadejdzie po zakończeniu tego procesu« – czy to właściwe dla prezydenta Republiki Turcji?”.
"NIECH BÓG POMOŻE NAM NA TEJ ZŁEJ DRODZE, KTÓRĄ WYBRALIŚCIE"Dervişoğlu zakończył swój list w następujący sposób:
Niech Bóg wam pomoże i poprowadzi was na tej złej drodze, na którą weszliście. Podążamy za wami w imieniu Wielkiego Narodu Tureckiego. Będziemy rzecznikami prawdy, którą dostrzega nasz naród. Jeśli z jakiegoś powodu zostaliście zmuszeni do wejścia na tę niebezpieczną i złą drogę, być może nie jako jednostki, ale jako głowa państwa, gdy będziecie szukać wyjścia, ponownie staniemy na czele naszych obowiązków i powinności.
— Musavat Dervişoğlu (@MDervisogluTR) 8 sierpnia 2025 r.
BirGün