Świat turecki i Cengiz Aytmatov

Aitmatov rozpoczął studia na Wydziale Literatury Uniwersytetu Moskiewskiego w 1958 roku, w roku, w którym wydano Cemile. W 1963 roku otrzymał Pierwszą Nagrodę Literacką Lenina, a w 1968 roku Wielką Nagrodę Literacką Radziecką. W tym samym roku został wybrany pisarzem narodowym Kirgistanu.
Pisarz, który był jednym z pięciu doradców Gorbaczowa przed upadkiem Związku Radzieckiego, pełnił funkcję ambasadora Kirgistanu w Luksemburgu, Holandii i Belgii po uzyskaniu niepodległości. Zachorował podczas kręcenia filmu. Zmarł we wtorek, 10 czerwca 2008 r.
Po opowiedzeniu krótkiej historii o Ajtmotowie, chciałbym zabrać Was na wycieczkę po tureckich akademikach.
Niech moim pierwszym przystankiem będzie Cypr: przychodzą mi na myśl poeci tacy jak Osman Türkay, Özker Yaşin, Oktay Öksüz oğlu, Erbay Deliceırmak, Mehmet Yaşin. Wiersz, którego część zaczerpnęliśmy od nieżyjącego już Osmana Türkaya, opowiada historię tęsknoty dziecka za życiem, o jakim marzy. Poetyckie dziecko wyraża swoje życzenia, błagając Boga. Życzenia te są niczym innym, jak życzeniami Turka cypryjskiego w osobie dziecka:
„.....
O Boże, proszę bądź wolny w cieniu półksiężyca,
Żyjmy szczęśliwie przez całe życie,
Niech mleko naszej matki będzie w wietrze wiejącym z Gór Taurus
O Boże, spraw, aby na jego zdjęciu był uśmiech,
Nasz Ataturk nie powinien patrzeć na nas tak surowo.
O Boże, proszę, na całe życie
Niech nasi pasterze śpiewają wzruszające pieśni.
Niech nasze cierpienia, które kwitną na polach, zostaną zapomniane
Niech kozy tańczą halaję na twojej tacy Hora,
Pozwólmy naszym barankom grać na flecie...
....”
Jeśli chodzi o literaturę kirgisko-turecką, pamiętam Cengiza Ajtmatowa i epos Manas. Spośród Turków krymskich pierwszymi, którzy przychodzą mi na myśl, są Ismail Gaspirali i Cengiz Dagci. Korzenie literatury uzbeckiej sięgają literatury czagatajskiej, innymi słowy, literatury tureckiej turkistańskiej, reprezentowanej przez takich artystów jak Ali Shir Navai, Babur Shah, Shibani i Wielki Turecki Mąż Ahmet Yesevi.
„Liście, które żółkną, gdy były zielone,
Jak twarz bolesnego, pokonanego, zniewolonego Wschodu.
Oczy huraganów tańczą kokieteryjnie,
Jak krwawe oczy zwycięskiego Zachodu.
...”
Wiersz „Jesień” Cholpana, jednego ze słynnych poetów Uzbekistanu, z którego zaczerpnęliśmy fragment, nie jest prostym wydarzeniem naturalnym. Wydarzenia naturalne jesienią symbolizują walkę Wschodu z Zachodem, żółte liście symbolizują bolesne, pokonane oblicze Wschodu, jesień i zima symbolizują niewolę, a wiosna symbolizuje wolność.
Przyjedźmy do Turkmenistanu, którego rocznicę niepodległości świętujemy.
Turkmenistan ma bardzo bogaty folklor i literaturę ludową. Wszystkie nasze opowieści ludowe z Anatolii żyją w Turkmenistanie. Klasyczną literaturę turkmeńską możemy zacząć od Ahmeta Yesevi.
Poeci tacy jak Mahtumkulu, Magrupî, Kemine, Mollanesep, Seydi, Zelilî jako pierwsi przychodzą mi na myśl. We współczesnej literaturze turkmeńskiej możemy zaliczyć takich artystów jak Ata Atacanoğlu, Saylan Muratof, Atamirat, Atabayev. Fragment wiersza Aty Atacanoğlu „Gülüm Var Gülzarım Var” przedstawia się następująco:
„Mam różę, mam ogród różany
Mam kochanka o rumianych policzkach,
Jej policzki są jak granaty,
Jej biała szyja jest jak śnieg,
Piękno świata
Wygląda na to, że wszystko jest na miejscu.
O chłodnym świcie,
Zbiera jabłka w swojej winnicy,
Ma taki radosny nastrój,
On ma taki głos.
Oczy odważnych ludzi odchodzą,
Umysły odważnych ludzi przemijają
Kiedy usłyszą twój głos.
......”
W Turkmenistanie tradycje tureckiej poezji ludowej są nadal żywe, podobnie jak w Anatolii. Magtymguli , który żył w latach 1700., był również filozofem ludowym. Wyjaśniał wartości, jakie miał Turkmenistan. Krytykował złych administratorów w swoich wierszach. Kamienował tych, którzy zboczyli z właściwej drogi:
„Hökmi-adalat nie pojawił się w szas.
Mufti ber rovayat za znaczek,
Wiedzcie, że te rzeczy są znakiem końca świata;
„Uciskacze zaczęli już dawno temu”.
İstanbul Gazetesi