Selçuk İnan bardzo ostro wypowiada się na temat Zorbay’a Küçüka!

„CHOĆ REAKCJA DRUŻYNY NAS SATYSFAKCJONUJE, WYNIK JEST NIESZCZĘŚLIWY” Zapytany o to, kiedy drużyna wróci do zwycięskiej passy, Selçuk İnan powiedział: „To najważniejsza rzecz, o której należy rozmawiać w dzisiejszych czasach, poza tym, co dzieje się poza grą. Wszyscy musimy wiedzieć, że Kocaelispor to bardzo duży klub. Przyjechałem tu wiedząc o tym. Mamy cele i zobaczycie; ta drużyna i klub osiągną bardzo ważne rzeczy, całym sercem w to wierzę. Zaczynamy od trudnego meczu, ale pomimo tego, że ten mecz wygląda na trudny na papierze, otrzymujemy nagrody pomimo naszych licznych braków. Mamy braki; tak, mamy. Mamy braki w pomocy i środkowym obrońcy. Straciliśmy bardzo ważnego zawodnika. Strata Mateusza zabolała mnie równie mocno, jak przegrane mecze. To była dla mnie jeszcze większa strata niż te dwa mecze. Już mamy problemy. Są limity wydatków i nie możemy ich przekroczyć. Oczywiście, że będą Będzie trochę przyjęć i odejść. Ponieważ absolutnie musimy wzmocnić nasz zespół kilkoma wzmocnieniami. Wszyscy się z tym zgadzamy. „To jest to. Osiągnięcie tego wymaga czasu. Im skrócimy ten czas, tym łatwiej będzie nam wystawić drużynę, jakiej chcemy, drużynę, która wyjdzie na boisko, by wygrywać każdy mecz. Poza tym, choć jesteśmy zadowoleni z reakcji drużyny, wynik jest nieco rozczarowujący” – powiedział.
"NIE MAMY OBAWIEŃSTWA O MECZU Z FENERBAHÇE"
Stwierdzając, że nie boją się meczu z Fenerbahçe w przyszłym tygodniu, Selçuk İnan kontynuował:„Kent nie powinien się niczego obawiać. Jeśli wyjdziemy na boisko z 11 zawodnikami, to nam wystarczy. Tak, nieobecność mnie martwi. Ale moje życie zawsze było pełne wyzwań i w końcu mi się udało. Osiągnę to z tą społecznością, nawet jeśli to transfer, czy nie. Jeśli tak się stanie, możemy przyspieszyć ten proces i stać się ważniejszą drużyną. Nawet jeśli nie, przyjechałem tu z tą świadomością. Wszyscy mamy odpowiedzialność. Musimy dbać o naszych zawodników; wszyscy są naszymi zawodnikami. Każdy, kto gra w zielono-czarnych barwach, musi być wspierany, ale nie stawiany na pierwszym miejscu. Przez całe życie nie przyglądałem się nazwiskom; przyglądałem się ich pozycjom. Wszyscy moi zawodnicy są dla mnie tacy sami. Staram się wystawiać najlepiej przygotowanego zawodnika. Ludzie mogą dyskutować o ich umiejętnościach poza boiskiem, ale to nie moja działka. Wystawiam każdego, kto moim zdaniem przyniesie korzyści. Czeka nas trudny mecz, mecz z Fenerbahçe. Samsunspor to bardzo silna drużyna. Ich biegi za obroną, zwłaszcza po odzyskaniu piłki, są bardzo… Niebezpieczni; sprawili wielu drużynom poważne problemy. Zakończyliśmy mecz, nie oddając wielu szans, poza dośrodkowaniami. Przegraliśmy jednak rzut rożny i trochę pecha. Moi zawodnicy pokazali, że walczą z całych sił. Mecz z Fenerbahçe będzie jeszcze trudniejszy. Nie boimy się. Będziemy walczyć. Miejmy nadzieję, że i tam zdobędziemy punkty.
OSTRA SŁOWA DO ZORBAAYA KÜÇÜKA
Krytykując decyzje sędziego Zorbaya Küçüka, trener Selçuk İnan powiedział: „Mówiłem już wcześniej, że Zorbay Küçük nie ma dobrych intencji. Podtrzymuję to, co powiedziałem”.
"PETKOVIC JEST NA WSZYSTKICH NASZYCH POZYCJACH I OCZYWIŚCIE, ŻE WRÓCI DO NAS W FORMIE GOTÓWKI"
Młody menedżer odpowiedział również na pytania dotyczące występów zawodnika, mówiąc: „Bruno Petković to ważny zawodnik. Nie mógł wnieść nic do gry w pierwszych dwóch meczach. Nie spisał się tak dobrze, jak by chciał, ale jest obecny na wszystkich naszych pozycjach. Na pewno wróci do strzelania i pewnego dnia sprawi nam radość. Jestem tego pewien. Ufam mu. Oczywiście, chciałbym kolejnego ofensywnego zawodnika, kolejnego numer 9. Ale warunki nie są takie łatwe. Pod koniec może pojawić się szansa. Jeśli pozwolimy nam na rozszerzenie lub zmianę składu, rozważymy to, ale niestety, naszym priorytetem nie jest teraz atak”."KAROL NIE JEST GOTOWA FIZYCZNIE. NIE BĘDZIE W STANIE DOTRZEĆ NA MECZ Z FENERBAHÇE"
Selçuk İnan stwierdził również, że nowy nabytek zielono-czarnych, Karol Linetty, nie będzie gotowy na mecz z Fenerbahçe, mówiąc: „Karol nie jest gotowy. Jego kontrakt wygasł i wrócił do domu. Niełatwo jest przygotować zawodnika fizycznie. Jeśli próbujesz wystawiać go, kiedy jest potrzebny, możesz stracić go na znaczną część reszty sezonu. Zawodnik już przybył i ludzie mogą się zastanawiać, kiedy zagra, ale przygotowanie nie jest łatwe. To dopiero trzeci dzień. Największe ryzyko polega na tym, że jeszcze nie jest gotowy. Dlatego nie włączyliśmy go do kadry. Może nie być gotowy na mecz z Fenerbahçe. Jeśli zobaczymy światełko w tunelu i poczuje się gotowy, ocenimy go. Moim zdaniem nie będzie gotowy fizycznie. Nie będzie łatwo wystawić go w tak trudnym meczu w zaledwie 7-8 dni”.
sabah