Ekonomiści spodziewają się, że jutro BLS dokona znaczącej korekty danych o zatrudnieniu w dół

Najnowszy raport o zatrudnieniu wskazuje na słabnący rynek pracy, ale spowolnienie mogło rozpocząć się znacznie wcześniej. Ekonomiści spodziewają się, że jutro Biuro Statystyki Pracy opublikuje znaczącą korektę w dół, pokazującą, że w kraju przybyło setki tysięcy miejsc pracy mniej niż pierwotnie informowano.
9 września BLS opublikuje wstępną rewizję danych referencyjnych dotyczących rynku pracy, która ma na celu lepsze uwzględnienie firm, które zostały otwarte lub zamknięte. Ekonomiści twierdzą, że rewizja, obejmująca 12 miesięcy do marca 2025 roku, może wykazać, że zatrudnienie w tym okresie było o około 800 000 niższe niż wcześniej podawano.
Raport może zwrócić uwagę administracji Trumpa, ponieważ prezydent w zeszłym miesiącu zakwestionował wiarygodność miesięcznego raportu o zatrudnieniu – i zwolnił komisarza BLS – po tym, jak dane zawierały znaczną korektę w dół. Eksperci ds. zatrudnienia i ekonomiści wskazują na stagnację na rynku pracy, ponieważ niektóre firmy ponoszą wyższe koszty taryf, a inne wykorzystują sztuczną inteligencję do obniżania kosztów pracy i zastępowania pracowników .
„Rynek pracy prawdopodobnie będzie wyglądał jeszcze gorzej po opublikowaniu 9 września wstępnych rewizji danych dotyczących wynagrodzeń” – zauważył w e-mailu Bill Adams, główny ekonomista Comerica Bank.
Adams oszacował, że korekta może wykazać, że zatrudnienie spadło o około 775 000 w ciągu 12 miesięcy do marca. Dodał, że oznaczałoby to, że średni miesięczny wzrost zatrudnienia w 2024 roku wyniósłby 100 000, w porównaniu z wcześniej podawanymi 165 000.
Zmiana miałaby objąć jedynie pierwsze trzy miesiące drugiej kadencji prezydenta Trumpa, a większość okresu przypadałaby na ostatni rok kadencji byłego prezydenta Bidena.
Jak wynika z najnowszych danych BLS, w ostatnich miesiącach nastąpiło drastyczne spowolnienie tempa wzrostu zatrudnienia. Pracodawcy tworzyli średnio 29 000 nowych miejsc pracy miesięcznie od czerwca do sierpnia.
Dlaczego rząd rewiduje dane dotyczące zatrudnienia?Rewizje danych o zatrudnieniu odbywają się co miesiąc , a BLS aktualizuje swoje dane, aby odzwierciedlały nowsze informacje otrzymywane od firm na temat tempa zatrudnienia. Dzieje się tak, ponieważ niektóre firmy odpowiadają na ankiety BLS z opóźnieniem, co oznacza, że agencja otrzymuje napływ nowych informacji po opublikowaniu pierwszego miesięcznego raportu o zatrudnieniu, co skutkuje publikacją nowych danych.
Jednak raz w roku BLS publikuje również coroczną rewizję opartą na najnowszych danych z Kwartalnego Spisu Zatrudnienia i Płac (QCEW), który śledzi zatrudnienie i płace zgłaszane przez pracodawców obejmujących ponad 95% miejsc pracy w USA.
Podczas gdy miesięczny raport o zatrudnieniu opiera się na około 50 000 odpowiedziach dla każdego okresu, QCEW obejmuje 11 milionów miejsc pracy — ale taki zakres wymaga więcej czasu na zebranie danych niż miesięczny raport BLS, powiedział Adams z Comerica.
„Dane QCEW pozwalają na bezpośredni pomiar miejsc pracy tworzonych w nowo otwieranych i likwidowanych w zamykanych miejscach pracy, co odpowiada za rotację kilku milionów pracowników rocznie” – dodał.
Co wydarzyło się podczas ostatniej rocznej rewizji?BLS opublikowało w zeszłym roku znaczącą korektę w dół tych samych danych rocznych, pokazując, że pracodawcy utworzyli o 818 000 mniej miejsc pracy w ciągu 12 miesięcy do marca 2024 r. niż wcześniej szacowano. To obniżyło średni miesięczny wzrost zatrudnienia w tym okresie do 174 000, w porównaniu z pierwotnym szacunkiem na poziomie 242 000.
Wówczas korektę w dół uznano za dowód na to, że na rynku pracy zaczynają pojawiać się pęknięcia i uznano to za przygotowanie gruntu pod obniżkę stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na posiedzeniu we wrześniu 2024 r.
Co to oznacza dla obniżki stóp procentowych przez Fed?Rezerwa Federalna skupi się na analizie najnowszych danych ekonomicznych, takich jak najnowszy raport o zatrudnieniu i kolejny wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), który zostanie opublikowany 11 września. Ekonomiści spodziewają się, że wskaźnik CPI w sierpniu wykaże roczny wzrost o 2,9%, czyli więcej niż 2,7% z poprzedniego miesiąca i znacznie powyżej celu Rezerwy Federalnej zakładającego osiągnięcie rocznej stopy wzrostu na poziomie 2%.
W obliczu kryzysu na rynku pracy w ostatnich miesiącach, ekonomiści spodziewają się obecnie, że Rezerwa Federalna obniży swoją stopę referencyjną na posiedzeniu 17 września. Jedyne pytanie brzmi, czy Fed wprowadzi znaczącą obniżkę o 0,5 punktu procentowego, czy też zdecyduje się na typową obniżkę o 0,25 punktu procentowego.
„Obecnie szanse rynkowe na obniżkę stóp procentowych przez Fed w tym miesiącu wynoszą 100%, przy czym dla niewielkiej grupy walutowej prawdopodobieństwo drastycznej obniżki o 50 punktów bazowych 17 września pozostaje w sferze możliwości” – napisał Anthony Saglimbene, główny strateg rynkowy Ameriprise, w nocie badawczej z 8 września.
Dodał jednak, że jeśli sierpniowy wskaźnik cen konsumpcyjnych 11 września okaże się wyższy, niż oczekiwano, „prawdopodobnie ostudzi to obawy o rozważania przez Fed nadmiernej obniżki stóp procentowych we wrześniu”.
Prezydent Trump wielokrotnie w tym roku krytykował Powella za decyzję Rezerwy Federalnej o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. W czerwcu Trump publicznie rozważał możliwość jego zwolnienia , choć wielu ekspertów prawnych twierdzi, że nie jest jasne, czy ma on do tego konstytucyjne uprawnienia. Kadencja Powella na stanowisku przewodniczącego Rezerwy Federalnej kończy się 15 maja 2026 roku.
Trump nominuje nowego komisarzaW sierpniu prezydent Trump ogłosił w poniedziałek, że EJ Antoni zostanie jego kandydatem na stanowisko szefa Biura Statystyki Pracy. Antoni, członek konserwatywnego think tanku Heritage Foundation, skrytykował BLS , kwestionując jego metodologię.
„DOGE musi zanieść piłę łańcuchową do BLS...” – napisał w listopadowym wpisie na X.
W oświadczeniu wydanym w poniedziałek, popierającym BLS, Krajowe Stowarzyszenie Ekonomii Biznesu (NABE), profesjonalne stowarzyszenie globalnych ekonomistów, ekonomistów stosowanych, naukowców zajmujących się danymi i pracowników naukowych, stwierdziło, że „stanowczo popiera oddanych ekonomistów i statystyków z BLS oraz z federalnych agencji statystycznych”.
Stowarzyszenie zaapelowało następnie do decydentów i innych przedstawicieli świata biznesu i ekonomii, aby „bronili integralności amerykańskiego systemu statystycznego i zadbali o to, aby pozostał on światowym złotym standardem” – poinformowało.
„Biuro Statystyki Pracy potrzebuje kompetentnego i wykwalifikowanego komisarza, który będzie realizował misję agencji i chronił jej zaufany personel przed naciskami politycznymi. Komisarz o dogłębnej wiedzy i niezależności jest niezbędny do utrzymania zaufania publicznego, zapewnienia bezstronności analiz i ochrony wiarygodności amerykańskich statystyk” – dodał NABE.
Aimee Picchi jest zastępcą redaktora naczelnego w CBS MoneyWatch, gdzie zajmuje się tematyką biznesu i finansów osobistych. Wcześniej pracowała w Bloomberg News i pisała dla ogólnokrajowych serwisów informacyjnych, takich jak USA Today i Consumer Reports.
Cbs News