Sztuczna inteligencja zalewa kanały informacyjne podróbkami. Oto, czego potrzebują prawdziwe marki, żeby się wyróżnić

Poglądy wyrażane przez autorów artykułów w serwisie Entrepreneur są ich własnymi opiniami.
Jesteśmy świadkami przełomowego momentu w marketingu cyfrowym, w którym sztuczna inteligencja (AI) zmienia sposób, w jaki wyszukujemy, komunikujemy się i tworzymy.
Dla marek ta zmiana przynosi nowe korzyści i możliwości kreatywne. Jednak wraz ze wzrostem popularności treści generowanych przez sztuczną inteligencję , zacierają się granice między prawdą a fałszem, przez co pojęcie prawdy w internecie staje się bardziej kruche niż kiedykolwiek.
Stanowi to coraz większe wyzwanie zarówno dla marek, jak i twórców: jak zdobyć i utrzymać zaufanie w świecie, w którym to, co uważa się za „prawdziwe” i „dokładne”, jest stale kwestionowane?
Odpowiedź tkwi w autentyczności . Ponieważ niezależnie od tego, jak szybko rozwija się technologia, zaufanie pozostaje najcenniejszą walutą marki.
Pod wieloma względami sztuczna inteligencja kompresuje podstawowe elementy, które od dawna definiowały treść online — media społecznościowe, gospodarkę twórców i branding — i przekształca je w bardziej zautomatyzowane, syntetyczne wersje samych siebie.
Chatboty, awatary oparte na sztucznej inteligencji i cyfrowe klony już zalewają kanały informacyjne i wyniki wyszukiwania konsumentów, mając potencjał, by przewyższyć swoich ludzkich odpowiedników pod względem zaangażowania i zasięgu. Na pierwszy rzut oka może się to wydawać marketingowym sukcesem. Jednak tym skalowalnym personom często brakuje jednego kluczowego elementu: autentyczności.
To, co obserwujemy, to początek kryzysu autentyczności. Wraz z mnożeniem się treści generowanych przez sztuczną inteligencję, konsumenci są coraz bardziej sceptyczni , zastanawiając się , czy influencer jest prawdziwy i czy mogą zaufać temu, co oglądają lub czytają. Ten sceptycyzm często dotyczy również tego, czy marka stojąca za treścią jest godna zaufania.
Problem pogłębia rosnąca liczba halucynacji związanych ze sztuczną inteligencją . Platformy AI, ścigając się w generowaniu odpowiedzi, często przedkładają szybkość generowania wyników nad dokładność. Kiedy treści są stale pobierane, przeformułowywane i streszczane, marki i twórcy ryzykują utratę kontroli nad narracją i zaufania odbiorców.
W tej sytuacji marki muszą podejmować jasne i proaktywne kroki, aby zbudować swoją wiarygodność i wyróżnić się jako podmiot godny zaufania.
Autentyczna tożsamość cyfrowa jest ważniejsza niż kiedykolwiekZaczyna się to od inwestycji w autentyczną, weryfikowalną obecność cyfrową, która w pełni odpowiada marce i nie jest zdana na łaskę ciągle zmieniających się algorytmów ani replik generowanych przez sztuczną inteligencję. Dla marketerów oznacza to zrozumienie i wyraźne określenie wartości, celu i unikalnego pozycjonowania swojej organizacji. Oznacza to również inwestycję w opisową nazwę domeny.
Spersonalizowana nazwa domeny to jedno z najskuteczniejszych narzędzi do budowania bezpośrednich relacji z odbiorcami, budowania reputacji i wiarygodności oraz zabezpieczania marki przed upadkiem. Zaufane domeny mogą szybko stać się dla odbiorców najwyraźniejszym dowodem autentyczności, pomagając wzmocnić tożsamość i dając zarówno ludziom, jak i maszynom sygnał, że treści są godne zaufania.
W rzeczywistości na zdecentralizowanych platformach, takich jak Bluesky, użytkownicy wykorzystują swoje nazwy domen jako formę weryfikacji tożsamości, budując swoją reputację na kontrolowanym przez siebie adresie URL. To właśnie tam odbiorcy mogą zweryfikować źródło i zebrać niefiltrowane informacje bezpośrednio od marki.
Domeny to również obszar, na który wyszukiwarki zwracają uwagę, próbując określić, co jest wiarygodne i zasługuje na uwzględnienie w wynikach wyszukiwania. Posiadanie wiarygodnej domeny to zatem coś więcej niż tylko wysoka pozycja w wynikach wyszukiwania. Marki muszą zapewnić systemom sztucznej inteligencji i użytkownikom jasne, wiarygodne źródło w sieci coraz bardziej wypełnionej przerobionymi, zremiksowanymi, a nawet fałszywymi treściami .
W związku z tym, aby dobrze prezentować się w wyszukiwarkach opartych na sztucznej inteligencji , marki muszą również inwestować w ustrukturyzowane, wysokiej jakości treści, dokładne metadane i spójną obecność na wszystkich platformach. Wszystkie te elementy wzmacniają wiarygodność, niezależnie od tego, czy odbiorcy docierają do nich za pośrednictwem paska wyszukiwania, chatbota, czy posta w mediach społecznościowych.
Odpowiedzialne i przejrzyste korzystanie ze sztucznej inteligencjiNie oznacza to jednak, że marki powinny unikać sztucznej inteligencji. Wiele z nich z powodzeniem wykorzystuje narzędzia AI do usprawniania operacji, optymalizacji kampanii i efektywniejszego wykorzystywania treści. Przemyślane wykorzystanie AI do rutynowych zadań wymagających dużej ilości danych może okazać się niezwykle pomocne, pozwalając zespołom ludzkim skupić się na strategii, kreatywności i budowaniu relacji z odbiorcami.
Ale jak każde potężne narzędzie, wiąże się z odpowiedzialnością. Marki muszą jasno i transparentnie informować o tym, jak i gdzie wykorzystują sztuczną inteligencję, zwłaszcza w kontekście treści skierowanych do klientów. Nadmierne poleganie na automatyzacji może szybko podważyć zaufanie, które tak ciężko zbudowały.
Firmy, które znajdą tę równowagę, odniosą największy sukces. Pozwalają sztucznej inteligencji pomagać w niektórych zadaniach, jednocześnie zachowując serce i głos marki w rękach ludzi. Wykorzystują automatyzację, aby wzmocnić autentyczność narracji i zaangażowania klientów, jednocześnie zachowując autentyczność.
Ta autentyczność zależy od zaangażowania ludzi. Strategiczny nadzór, podejmowanie decyzji i niuanse emocjonalne nadal wymagają ludzkiego wkładu i odpowiedzialności, zwłaszcza gdy w grę wchodzi zaufanie. Sztuczna inteligencja może wspierać pracę, ale nie powinna być ostatecznym decydentem.
Powiązane: Jak dostosować wartości ludzkie do sztucznej inteligencji
Budowanie przyszłości opartej na zaufaniuPatrząc w przyszłość, jedno jest pewne: sztuczna inteligencja będzie nadal kształtować sposób, w jaki wchodzimy w interakcje z internetem. Treści staną się bardziej zsyntetyzowane, a cyfrowe sobowtóry staną się bardziej przekonujące.
Aby się przygotować, marki muszą już teraz wzmocnić swoje cyfrowe fundamenty. Wymaga to stworzenia jasnej, weryfikowalnej tożsamości online. Wymaga to również wyboru nazwy domeny, która będzie świadczyć o autentyczności, oraz stworzenia strony internetowej, która odzwierciedla wartości, głos i punkt widzenia marki.
W tym otoczeniu marki, które odniosą długofalowy sukces, nie będą najgłośniejsze ani najbardziej zaawansowane technologicznie; będą najbardziej autentyczne i godne zaufania. Bo w świecie, w którym sztuczne głosy stają się coraz głośniejsze, marki, które pozostaną autentyczne, to te, w które ludzie uwierzą.
Jesteśmy świadkami przełomowego momentu w marketingu cyfrowym, w którym sztuczna inteligencja (AI) zmienia sposób, w jaki wyszukujemy, komunikujemy się i tworzymy.
Dla marek ta zmiana przynosi nowe korzyści i możliwości kreatywne. Jednak wraz ze wzrostem popularności treści generowanych przez sztuczną inteligencję , zacierają się granice między prawdą a fałszem, przez co pojęcie prawdy w internecie staje się bardziej kruche niż kiedykolwiek.
Stanowi to coraz większe wyzwanie zarówno dla marek, jak i twórców: jak zdobyć i utrzymać zaufanie w świecie, w którym to, co uważa się za „prawdziwe” i „dokładne”, jest stale kwestionowane?
Reszta artykułu jest zablokowana.
Aby uzyskać dostęp, zarejestruj się już dziś w Entrepreneur + .
Masz już konto? Zaloguj się
entrepreneur