Wielka Brytania stoi w obliczu kryzysu aptekarskiego w związku z najazdem podatkowym Rachel Reeves na kwotę 310 mln funtów i nieuchronną falą zamknięć

Zaktualizowano:
Liderzy branży farmaceutycznej ostrzegają przed potencjalnymi cięciami usług i zamknięciami placówek z powodu „niedofinansowania” i gwałtownie rosnących kosztów, które wkrótce mają się jeszcze bardziej nasilić w kwietniu po budżecie Rachel Reeves.
„Zamknięto rekordową liczbę aptek, a te, które przetrwały, ledwo wiążą koniec z końcem” – powiedział Nick Kaye, przewodniczący Krajowego Stowarzyszenia Farmaceutów, w wywiadzie dla This is Money.
Od kwietnia apteki staną w obliczu potrójnego ciosu: rosnących kosztów w postaci wyższych składek pracodawców na ubezpieczenie społeczne, wynagrodzeń i stawek biznesowych.
Według NPA wpływ kwietniowych zmian w podatkach, stawkach i płacach będzie kosztował apteki w całej Wielkiej Brytanii dodatkowe 310 milionów funtów w tym roku. W samej Anglii kwota ta wynosi 250 milionów funtów.
W przeciwieństwie do innych przedsiębiorstw apteki nie mogą po prostu podnieść cen, aby zmniejszyć wpływ rosnących kosztów. Dzieje się tak, ponieważ około 90 procent pracy aptek jest finansowane przez NHS.
„Nie mogę kręcić cenami. Nie mogę oferować klientom trzech za dwa na ich leki, żeby ich skusić” – powiedział This is Money Olivier Picard, farmaceuta z Berkshire.
Czujesz mdłości: Liderzy aptek ostrzegają przed potencjalnymi cięciami usług i zamknięciami
Kwota, jaką rząd wydaje na usługi farmaceutyczne, nie wzrosła od 2014 r.
NPA, organizacja zrzeszająca 6000 niezależnych aptek, zaapelowała o natychmiastowe dodatkowe wsparcie finansowe ze strony rządu.
Na początku tego miesiąca NPA zażądała, aby NHS oraz Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej opublikowały „długo oczekiwaną” niezależną analizę ekonomiczną niedofinansowania aptek.
Pan Kaye powiedział: „Kiedy apteki są zamykane, ludzie muszą pokonywać większe odległości, aby uzyskać opiekę, a apteki, które pozostają, muszą ciężej pracować, aby sprostać zapotrzebowaniu.
„Kiedy są zmuszeni skrócić godziny pracy, aby związać koniec z końcem, oznacza to, że ludzie nie mają takiej swobody w szukaniu porad czy kupowaniu leków.
Apteki są coraz bardziej zaniepokojone swoją przyszłością.
„Jeśli rząd nie zagwarantuje nam w najbliższym czasie bezpieczeństwa finansowego, może nam nie zostać innego wyboru, jak tylko zalecić podjęcie wspólnych działań, które zapewnią przetrwanie aptek dla pacjentów, którzy z nich korzystają”.
Malcolm Harrison, dyrektor naczelny Company Chemists' Association, powiedział dla This is Money, że od 2017 r. w Anglii zamknięto 1700 aptek, a najbardziej ucierpiały obszary dotknięte ubóstwem.
Dodał: „Podstawowe finansowanie aptek ogólnodostępnych zmniejszyło się w ujęciu realnym o ponad 1 miliard funtów od 2015/16 r. Średnio każda apteka w Anglii zmaga się obecnie z rocznym niedoborem finansowania wynoszącym co najmniej 100 000 funtów.
Kwota, jaką rząd płaci aptekom za dostarczanie leków na rzecz NHS, nie wzrosła od 2014 r., a w latach 2026–2017 została obniżona o około 200 mln funtów.
Od tego czasu liczba leków przepisywanych przez NHS i usług NHS świadczonych przez apteki znacznie wzrosła. Obciążenie pracą stale rośnie, ale finansowanie nie wzrosło.
„Ponadto nadal brakuje farmaceutów i techników farmaceutycznych, a liczba farmaceutów ogólnodostępnych jest najniższa od 2017 r.
„Apteki zostały zmuszone do poczynienia niespotykanych dotąd oszczędności w zakresie efektywności, a dla wielu firm było to zbyt duże obciążenie, co skutkowało skróceniem godzin otwarcia aptek lub ich trwałym zamknięciem”.
W środę okazało się, że apteki mogą zostać zwolnione z opłat za ubezpieczenie społeczne na mocy nowelizacji ustawy o składkach na ubezpieczenie społeczne (składki klasy 1 szkoły średniej), która została zatwierdzona przez Izbę Lordów 25 lutego 2025 r.
Nie jest jednak jasne, czy dojdzie do skutku.
Walka: Sukhi Basra, właścicielka apteki w centrum Londynu, rozmawiała z This is Money o swojej trudnej sytuacji
Sukhi Basra, właścicielka apteki w centrum Londynu, powiedziała dla This is Money, że postawa rządu zmusiła apteki do walki o przetrwanie.
Powiedziała: „Długotrwałe cięcia w finansowaniu aptek ogólnodostępnych w Anglii sprawiły, że musimy walczyć nie tylko o nasze środki do życia, ale także o samą istotę tego, co zbudowaliśmy.
Życie naszej rodziny kręciło się wokół apteki i nigdy nie wahaliśmy się poświęcać, ponieważ wierzyliśmy w to, jaką różnicę możemy zrobić.
'Napięcie finansowe spowodowane opóźnieniami w sprawiedliwym finansowaniu zmusiło nas do podjęcia bolesnych decyzji.
„Mój mąż musiał odejść z naszej apteki, aby podjąć pracę zastępczą gdzie indziej, a ja zostałam z naszym oddanym zespołem, aby wszystko działało.
„To okrutna ironia — opuścić firmę, którą zbudowaliśmy, pacjentów, którym służyliśmy, i społeczność, którą kochamy, tylko po to, aby zapewnić sobie wystarczający dochód, który pozwoli nam przetrwać.
„Zawsze robiliśmy wszystko, co możliwe, dla naszych pacjentów. Otwarte do późnych godzin nocnych, usługi weekendowe i dodatkowy czas, jaki poświęcaliśmy potrzebującym, były częścią tego, kim byliśmy jako apteka.
„Ale teraz te usługi odeszły. Rzeczywistość operowania na tak wąskich marżach nie pozostawiła nam innego wyboru, jak tylko cięcie. Każda decyzja wydaje się porażką — nie wysiłku, ale zasobów”.
Pani Basra dodała: „Poświęciliśmy temu zawodowi tak wiele siebie i naszej rodziny.
„Spędziliśmy lata na budowaniu relacji, wspieraniu naszych pacjentów i sprawianiu, że nasza apteka jest miejscem, na którym mogliby polegać. Ale teraz czujemy się porzuceni przez ten sam system, który wspieraliśmy.
„Włożyliśmy w tę pracę całe nasze życie i wszystko, o co prosimy, to sprawiedliwość. Rząd i NHS muszą uznać wartość tego, co robimy, i działać, zanim będzie za późno.
„Bez ich wsparcia społeczności, którym służymy, stracą kluczowe znaczenie, a rodziny takie jak nasza będą się zastanawiać, dlaczego nasze poświęcenie nie było wystarczające”.
Olivier Picard jest właścicielem i zarządcą czterech aptek w Berkshire. Działa w branży od 2006 r. i obecnie jest wiceprzewodniczącym NPA.
Powiedział This is Money: „Wszystko, co widziałem przez ostatnie osiem lat, to wyższe koszty. Dystrybuuję ze stratą. Spodziewam się, że moje stawki biznesowe wzrosną czterokrotnie od kwietnia”.
Pan Picard stwierdził, że gdyby nie udało mu się zdywersyfikować działalności i otworzyć apteki prywatne, jego apteki zostałyby zamknięte już rok temu.
Nadal nie jest pewien, czy jego apteki będą w stanie funkcjonować w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Jego zdaniem apteki są „znacznie niedofinansowane”.
Powiedział This is Money: „Widzę, że w ciągu najbliższych kilku lat w całej Anglii zamknie się co najmniej 1000 aptek. Rząd nie uznaje, że praca aptek powinna być odpowiednio finansowana”.
Rzecznik Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej powiedział portalowi This is Money: „Apteki społeczne odgrywają kluczową rolę w realizacji naszego Planu zmian, w którym przenosimy ciężar działań ze szpitali na społeczności”.
„Prowadzimy obecnie konsultacje z Community Pharmacy England na temat finansowania na ten i przyszły rok. W stosownym czasie przekażemy aktualne informacje”.
Niektóre linki w tym artykule mogą być linkami afiliacyjnymi. Jeśli na nie klikniesz, możemy zarobić niewielką prowizję. Pomaga nam to finansować This Is Money i zachować jego bezpłatne użytkowanie. Nie piszemy artykułów w celu promowania produktów. Nie pozwalamy, aby jakiekolwiek relacje komercyjne wpływały na naszą niezależność redakcyjną.
This İs Money