Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

America

Down Icon

Przekazanie piłki przez drybling: Michigan State i Maryland wśród drużyn koszykówki uniwersyteckiej, które prawdopodobnie będą miały gorszy bilans w sezonie 2025-26

Przekazanie piłki przez drybling: Michigan State i Maryland wśród drużyn koszykówki uniwersyteckiej, które prawdopodobnie będą miały gorszy bilans w sezonie 2025-26
Getty Images

Rok temu o tej porze Karolina Północna przygotowywała się do sezonu 2024-25 z wielkimi oczekiwaniami. Tar Heels byli obrońcami tytułu mistrzowskiego ACC, po występie w Sweet 16 – jako rozstawieni z numerem 1 – i po powrocie do kraju sprowadzili najlepszego strzelca RJ Davisa. UNC zajęli 9. miejsce w przedsezonowym rankingu AP Top 25.

Jak się jednak okazało, Tar Heels byli jednym z największych wpadek w koszykówce uniwersyteckiej. Ledwo zakwalifikowali się do turnieju NCAA jako rozstawieni z numerem 11 i spadli do pierwszej czwórki. Następnie zostali zmieceni z parkietu przez Ole Miss w pierwszej rundzie, co zwieńczyło rozczarowujący sezon, który znacznie odbiegał od oczekiwań z poprzedniego sezonu.

Utrzymanie sukcesu w koszykówce uniwersyteckiej prawdopodobnie nigdy nie było trudniejsze. Zrelaksuj się choć na chwilę, a ryzykujesz, że wyprzedzi cię początkujący program, który właśnie zdobył swoją klasę transferową (patrz Louisville w ACC w zeszłym sezonie). Musisz stale rekrutować do własnego składu, jednocześnie wypatrując utalentowanych zawodników z liceum, transferów i talentów z zagranicy.

Zwycięzcy i przegrani portalu transferowego koszykówki uniwersyteckiej: Will Wade zaczyna mocno w NC State; Kentucky się reaktywuje
Zwycięzcy i przegrani portalu transferowego koszykówki uniwersyteckiej: Will Wade zaczyna mocno w NC State; Kentucky się reaktywuje

Nieuchronnie niektóre drużyny w sezonie 2025-26 spadną z tempa, jakie narzuciły w zeszłym sezonie, tak jak stało się z drużyną z Karoliny Północnej. Które to będą drużyny? Nasi eksperci od koszykówki uniwersyteckiej CBS Sports typują swoje typy w tym tygodniu w programie „Dribble Handoff”.

Święta Maria

Gonzaga zdobyła co najmniej część tytułu mistrza sezonu zasadniczego West Coast Conference w każdym sezonie od 2013 do 2023 roku. Dokładnie 11 razy z rzędu. Jednak Saint Mary's przerwało tę passę w 2024 roku, zdobywając mistrzostwo WCC, a następnie dodało kolejny w zeszłym sezonie, kiedy Gaels zakończyli sezon z bilansem 29-6, w tym 17-1 w lidze.

Byli naprawdę dobrym zespołem.

Randy Bennett zasługuje na miejsce w Galerii Sław za to, co osiągnął przez ostatnie dwie dekady w szkole, która prawdopodobnie tylko ona mogła sprawić, że to wydarzenie będzie miało znaczenie na skalę całego kraju. Dlatego waham się, czy obstawiać przeciwko niemu. Prawda jest jednak taka, że w zeszłym sezonie Gaels stracili czterech z pięciu najlepszych strzelców – w tym najskuteczniejszego strzelca, Augustasa Marciulionisa. W sumie Gaels stracili sześciu z dziewięciu najlepszych strzelców.

To dużo do zastąpienia.

Czy Saint Mary's nadal może być dobry? Jasne, choćby dlatego, że Gaels są prawie zawsze dobrzy – dowodem na to są cztery kolejne wyjazdy na turniej NCAA. Ale po zajęciu 26. miejsca na BartTorvik.com w zeszłym sezonie, SMC zajmuje teraz 55. miejsce w przedsezonowym rankingu tego samego serwisu, co sugeruje, że Gaels mogą nie wygrać kolejnych mistrzostw WCC, ale zakwalifikować się do turnieju NCAA w 2026 roku. -- Gary Parrish

Maryland

Maryland ma za sobą najlepszy sezon od prawie dekady. Terrapins po raz pierwszy od 2016 roku dotarli do drugiego weekendu turnieju NCAA i zakończyli rozgrywki z 27 zwycięstwami.

W dniach poprzedzających udział Maryland w turnieju NCAA zeszłej wiosny, program był pełen chaosu. Najgorzej strzeżoną tajemnicą w sporcie był plan odejścia trenera Kevina Willarda, który miał objąć wakujące stanowisko w Villanova . Konferencje prasowe Willarda – zwłaszcza ta przed i po porażce Maryland z Florydą w Sweet 16 – należały do najbardziej niezwykłych, jakie widziałem.

Podobało mi się to, co Maryland zdołało zrobić, pozyskując Buzza Williamsa z Texas A&M . To sprawdzony zwycięzca, a program potrzebował go po tym, co stało się z Willardem, ale Terps zrobią krok w tył w tym sezonie. Niemożliwe będzie dorównanie produktywności wyjściowego składu Maryland w zeszłym sezonie, który osiągnął imponujące wyniki. Cała piątka tych zawodników ukończyła studia, przeniosła się lub przeszła do NBA .

Patrząc na ten skład, jestem bardzo ciekaw, co zdziała Myles Rice, zawodnik transferowy z Indiany . Miał fantastyczny debiut w Washington State w sezonie 2023-24. Jeśli uda mu się wrócić na ten poziom, pomoże to Maryland. W przeciwnym razie ten program musi się cofnąć. -- Cameron Salerno

Clemson

Clemson ma za sobą sezon z 27 zwycięstwami, co jest rekordem programu, w tym 18-2 w rozgrywkach ACC. Tigers zajęli 5. miejsce w turnieju NCAA, ale zostali wyeliminowani przez McNeese'a w druzgocącej pierwszej rundzie. W każdych okolicznościach ponowne osiągnięcie 27 zwycięstw byłoby wyzwaniem. Ale nawet powrót do wielkiej ligi będzie trudny dla programu, który traci wszystkich pięciu zawodników, którzy zagrali w ponad 10 meczach. Tylko jeden zawodnik rotacyjny ( Dillon Hunter ) powraca, choć nie będzie to jedyna znana twarz.

Napastnik RJ Godfrey wraca do Clemson z Georgii po spędzeniu pierwszych dwóch sezonów w Tigers i ostatniego roku w UGA. Jest częścią sześcioosobowej grupy transferowej, która musi natychmiast się zgrać i znacząco rozwinąć, aby Clemson uniknął gwałtownego spadku. Godfrey i były napastnik Utah Jake Wahlin to jedyni transfery z czołowych uczelni. Na rozgrywających Jestina Portera ( Middle Tennessee ) i Efrema Johnsona (UAB) będzie wywierana duża presja, aby byli produktywni i skuteczni. Po odejściu napastnika All-ACC Iana Schieffelina , Tigers będą potrzebować wysoko notowanego transferu z Nevady Nicka Davidsona , aby osiągnąć miejsce w pierwszej pięćdziesiątce transferów w klasie.

Trener Brad Brownell rozpoczyna swój 16. sezon i przez ostatnie osiem lat wykonał świetną robotę, przekształcając Tigers w jedną z najbardziej konsekwentnych drużyn w ACC. Zdobył trochę swobody i może jej potrzebować w tym roku, ponieważ Tigers naciskają na reset po fantastycznych dwóch latach. -- David Cobb

Michigan State

Kiedy Jase Richardson podpisał kontrakt z Michigan State, wynik jednego meczu był daleki od oczekiwań. To problem pierwszego świata, że Richardson został wybrany przez Orlando Magic w pierwszej rundzie draftu po tym, jak przekształcił Michigan State w prawdziwego pretendenta do tytułu i zapewnił sobie jeden z najprzyjemniejszych sezonów w karierze Toma Izzo. 30 zwycięstw? Mistrzostwo Big Ten? Drugie miejsce w rankingu i występ w Elite Eight? Ooooooh, to jest to!

Jednak odejście Richardsona otwiera Michigan State drogę do spadku do reszty stawki w sezonie 2025-26. Koszykówka akademicka bywa cykliczna, a Michigan State doświadczyło kilku nieoczekiwanych wstrząsów w tym okresie poza sezonem. W końcówce sezonu, dynamiczny Richardson miał już pewne plany, ale nagła decyzja Tre Hollomana o transferze do NC State również była bolesna.

Michigan State rozpocznie sezon 2025-26 bez trzech najlepszych rozgrywających z zeszłego sezonu: Richardsona, Hollomana i absolwenta Jadena Akinsa . Michigan State miało najlepszą defensywę w Big Ten, głównie dzięki tej trójce zaciekłych obrońców z piłką, zwłaszcza Akinsowi, który powinien znaleźć się w składzie All-Defensive Team Big Ten.

Na papierze obrona Michigan State ma kości, aby nadal być okrutna z Jeremy'm Fearsem Jr. nękającym głównych rozgrywających, Coenem Carrem miażdżącym dużych skrzydłowych i Jaxonem Kohlerem i Carsonem Cooperem czekającymi, aby narzucić swoją wolę pod obręczą. Ale głębia obrońców obwodowych już nie istnieje, a atak Michigan State wydaje się skazany na poważny krok wstecz. Fears, Carr, Kohler i Cooper - 80% przewidywanej piątki Michigan State - wszyscy mają poważne pytania dotyczące rzutów, które nie znikną w najbliższym czasie. Izzo, od dawna antagonista kultury transferowej, po cichu zatrudnił personel, który wie, co robi w skautingu portalowym. Weteran transferowy Samford Trey Fort doda trochę bardzo potrzebnych rzutów obwodowych, ale ceniony transfer FAU Kaleb Glenn opuści cały sezon 2025-26 z powodu makabrycznego zerwania rzepki. Kolejny brutalny rozwój sytuacji poza sezonem dla MSU.

Nie ma wątpliwości, Michigan State wciąż ma wysoki poziom. Ich skuteczna obrona za trzy punkty nie zniknie. Cooper, Kohler, Carr i debiutujący skrzydłowy Cam Ward powinni pomóc Spartanom utrzymać przewagę w defensywie. Fears to maszyna do szybkich ataków, która powinna zrobić solidny krok naprzód po pełnym i udanym okresie przygotowawczym. Obrona, zbiórki i ofensywa turbo z przeskokami to dobry przepis na kompetentną grę, a Carr (przyszły zawodnik NBA), Ward (który wygląda na stworzonego do gry dla Izzo) i drugoklasista Kur Teng (piłkarz) mają naprawdę duży potencjał.

Ale utrata Richardsona, Hollomana i Glenna to trzy trudne do przełknięcia pigułki. Uważam, że Michigan State jest bliżej drużyny z czołowej trzydziestki, a nie z czołowej ósemki. -- Isaac Trotter

cbssports

cbssports

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow